Zbliżają się derby numer 184. Czy Giallorossi zatriumfują po raz 69?
Już jutro wieczorem, za nieco ponad dobę, Giallorossi zmierzą się z Lazio w pierwszym meczu derbowym sezonu. Spotkanie zamknie zarazem pierwszą rundę sezonu.
Rundę, w której zdecydowanie więcej powodów do radości mają podopieczni Baroniego. Biancocelesti plasują się na czwartej pozycji w tabeli, mając na koncie 35 punktów, przy których dorobek Giallorossich wygląda wyjątkowo mizernie. Roma zgromadziła zaledwie 20 oczek i daleko jej choćby do szóstej pozycji w tabeli, do której traci 12 punktów. Różnica między ekipami z Rzymu powiększy się jeszcze bardziej, jeżeli dodamy do tego występy w Lidze Europy, w której Lazio jest liderem z 16 punktami na koncie, a Roma, mając 9 oczek, plasuje się na 14 miejscu, w środku tabeli.
Oczywiście derby są często pojedynkiem poza wszelkimi prognozami, co pokazywało wiele zmagań ostatnich kilkunastu lat, gdy to często zwyciężała to teoretycznie słabsza ekipa. Niedzielny mecz będzie 184 pojedynkiem ekip we wszystkich rozgrywkach (68 wygranych Romy, 61 remisów, 51-krotnie lepsze Lazio). Jeśli chodzi o potyczki w Serie A, 57 razy lepsza była Roma, 61 razy padały remisy, a Lazio triumfowało 42 razy. 32 wygrane, 33 remisy i 15 porażek to z kolei bilans ze strony Romy w potyczkach, których była gospodarzem. Wszystkie te historyczne statystki poprawiał Claudio Ranieri, który poprowadził Romę w czterech meczach derbowych i wszystkie wygrał.
Wspomniany 73-latek, który prowadzi Giallorossich po raz trzeci, nie skorzysta w niedzielę z Cristante (problemy z kostką), Celika (grypa) i Ryana (problemy ze ścięgnem). Na boisko powinien wyjść skład sprawdzony w ostatnich spotkaniach. W ofensywie, obok Dybali, powinien zagrać na powrót El Shaarawy, po tym jak z Milanem wystąpił tam Pisilli.
Komentarze
3-4-3 czy raczej 3-5-2 ???
Pykniemy ich na lekko ✌️