Jose Mourinho zamknął w pomeczowych wywiadach temat środkowego obrońcy. Wydaje się też, że w zespole pozostanie Eldor Shomurodov.
Jose Mourinho wypowiedział się po wczorajszym spotkaniu w temacie mercato. Tak jak rok temu, gdy Giallorossi musieli pozyskać napastnika po odejściu Dzeko i tym samym zrezygnować ze środkowego pomocnika, tak i teraz kontuzja Wijnalduma spowodowała przeniesienie ostatnich środków ze środkowego defensora na zastępcę Holendra.
„Shomurodov będzie teraz spokojniejszy, gdyż nie będziemy już mówić o jego odejściu. Obrońca? Kupilibyśmy go gdyby nie kontuzja Wijnalduma i sprowadzenie Camary. Przydałby się, ale nie mam odwagi by o niego prosić przy problemach, jakie mamy. Wydaje się, że finansowe fair play uefa dotyczy nas, ale nie dotyczy innych. Wymyślę coś z graczy, których mam”, powiedział Portugalczyk po wczorajszym spotkaniu.
Przy kontuzjach defensorów opcjami są Vina, Bove, który był próbowany na środku defensywy w sparingach, Karsdorp, który grywał już u Mourinho i Fonseci na prawej stronie w trójce defensorów.
Komentarze
"Wydaje się, że finansowe fair play uefa dotyczy nas, ale nie dotyczy innych"
Czyżby Józek sugerował że prezes chętnie wydałby jeszcze hajs ale reżim UEFA który dba o utrzymanie monopolu gigantów Nas blokuje ?
Wreszcie trener który jest szczery z kibicami. Zresztą nie on pierwszy o tym mówi. Czy coś to zmieni? Czy Dźwigniolona z miliardem długu może robić okienko na setki milionów a my z 3/4 razy mniejszym nie możemy na kilkadziesiąt? Cóż. Ja cały czas mam nadzieje że Ceferin nie zapomniał o naszym zachowaniu względem Super Ligi i o tym jak ciepło się wypowiadał w kierunku Romy i Friedkinów. Jeśli nie odwzajemni się jakimś gestem, to UEFA nie przetrwa pokazując takie nagrody za akty lojalności.
UEFA będzie jeszcze bardziej lojalna ale wobec klubów z "Superligi" właśnie po to aby faktycznie im rebelii nie zrobiliby bo to byłby koniec UEFA i koniec korytka. FFP to jest właśnie superliga, najbogatsi robią co chcą a małych się temperuje aby nie wyrosły.
Klasyczny korpo-komunizm panujący powszechnie na świecie.
No niestety, farselona robi co jej się podoba, inni bogaci też, nas i Inter się przyciśnie (zresztą Juventus i Milan też się szczypią z każdym euro) i przykręci kurek, a na koniec, dla przykładu, zawiesi się w pucharach jakąś ekipę z Azerbejdżanu tudzież Mołdawii, bo ma przychody 10 mln euro, a wydała 10,2 mln :D , by pokazać, że system działa.
To się nazywa wyrównywanie szans, które miały na celu te wszelkie regulacje, które UEFA zaczęła wprowadzać 10 lat temu. Miodnie.