Roma awansowała do kolejnej rundy Ligii Europy po bardzo emocjonującej drugiej połowie spotkania z Ludogorec Razgrad. Jose Mourinho podzielił się z dziennikarzami swoimi obserwacjami po meczu, a także odniósł się do nadchodzących derbów Wiecznego Miasta.
![](https://www.asroma.pl/wp-content/uploads/2022/11/mourinho-verona.jpg)
Po nauczeniu się stawiania oporu Roma musi nauczyć się pływać: „Teraz nadchodzą rekiny” – wspomina z uśmiechem José Mourinho, nawiązując do czołowych zespołów, które zostały zdegradowane z Ligi Mistrzów, z Juventusem i Barcelona na czele. Na razie osiągnął swój cel, jakim było utrzymanie się w Lidze Europy, ale przyznaje, że Roma jesz obecnie daleko od jego standardów technicznych.
„Musimy grać lepiej. Oczywiście, najważniejsze było dla nas, aby awansować do kolejnej rundy. W drugiej połowie zespol bardzo dobrze zmienił nastawienie. Ale teraz poziom trudności wzrasta, zmierzymy się z drużynami zbudowanymi do wygrywania. Nie wiem, czy uda nam się powtórzyć sukces z zeszłego roku, ale jesteśmy zadowoleni, bo naszym celem nie było znalezienie się ponownie w gronie najsilniejszych w Lidze Konferencji. Nie zrobiliśmy niczego nadzwyczajnego, ale osiągnęliśmy drugie miejsce, co jest dobre dla naszego morale. Lazio spadło do Ligii Konferencji? Jest w gronie faworytów, choć wiem, że pan Tare nie uważa go za ważny puchar”.
Mourinho wspomina o Lazio na trzy dni przed derbami, podczas gdy kibice wewnątrz wypełnionego Olimpico wskazują na wyeliminowanie rywali zza miedzy z rąk Feyenoordu, pokonanego przez Romę w Tiranie: „Jesteśmy bardzo zmęczeni. Są ludzie, którzy grają cały czas, patrz Smalling i Pellegrini, ale w szatni jest radość. Gorzej byłoby przyjechać na ten wielki mecz po odpadnięciu z Ligii Europy. Będziemy gotowi, nawet jeśli u nich wielu zawodników odpoczywało.”
Komentarze
Hehe zobaczymy jak Lazio poradzi sobie w pucharze przegrywów i co na to pan Di Canalio.
Co do gry to w CL też kiepsko zaczynaliśmy oby historia się powtórzyła ale Józek ma rację rywale mogą być dużo poważniejsi.
Mourinho w fazie play-off to inna historia
Laczki ten puchar oleją, nie mam co do tego wątpliwości. Chyba że by chcieli znowu nas naśladować i spróbować wygrać na zasadzie, Roma wygrała to i my :) Jednak myślę, że taki Ludogorec by sobie z laczkami w dwumeczu poradził, ale to moje zdanie. A przecież tam jest też Bodo, Fiorentina, WHU, Villareal, Basel – w żadnym przypadku lekko nie będzie.