Jose Mourinho udzielił pomeczowego wywiadu dla stacji DAZN, w którym odniósł się do czerwonej kartki jaką otrzymał. Portugalski trener opowiedział również o wpływie Paulo Dybali na cały zespół oraz o pewnych ograniczeniach w kadrze.
Trener Romy, Jose Mourinho w 89. minucie meczu z Torino został odesłany na trybuny po czerwonej kartce od arbitra spotkania, Antonio Rapuano. Special One po meczu udzielił wywiadu dla stacji DAZN, w którym zgodził się z decyzją sędziego i porozmawiał o samym meczu.
„Zasłużyłem na czerwoną kartkę za to, co powiedziałem sędziemu w emocjach” – przyznał Mourinho. „Rozmawiałem z nim po meczu i przeprosiłem, ale nie chcę dziś rozmawiać o jego występie. Zostawiam to Waszej ocenie”.
„Z tego powodu nie chcę rozmawiać o grze. Mecz, który można było wygrać, nie był tym samym meczem, który widzieliśmy na jego końcu.
„Są dwa mecze, o których możemy dziś porozmawiać: jeden, który kończy się w 70. minucie, kiedy kibice chcieli opuścić stadion. A potem ostatnie dwadzieścia minut, w których być może stworzyliśmy więcej okazji niż w ostatnich 4-5 meczach razem wziętych. Dlaczego? To proste, wszedł Dybala”
„Jesteśmy zespołem z ograniczeniami. Kiedy nie gra taki gracz jak Dybala, jest inaczej. Spójrz, ile dobyliśmy punktów z Dybalą na boisku”.
„Są drużyny, które mają wspaniałych zawodników. Musimy grać tym, co mamy. W tej chwili mamy graczy, którzy grają na bardzo niskim poziomie”.
„Musimy teraz odpocząć, a potem przygotować się do drugiej części sezonu. To będzie moment, w którym gracze poddadzą się refleksji i będą samokrytyczni”.
„Pomimo tych problemów pozostajemy zjednoczeni” – kontynuował Mourinho. „Mamy ducha zespołowego. Zwykle drużyna, która nie wykorzystuje rzutu karnego w 92. minucie meczu, nie ma szans na powodzenie. Nie my. My się nie poddajemy”.
„Odnoszę się do tych ostatnich dwudziestu minut jako minut nadziei na to, że na boisku znajdą się zarówno Pellegrini, jak i Dybala. Tahirovic wszedł w momencie wielkiej presji. Miałem nadzieję, że nie zawiedzie. I nie zrobił tego, spisał się bardzo dobrze i to zasługa klubu. Nie mamy milionów do wydania, ale cały czas pracujemy razem.”
Karny Belottiego? Nie był wyznaczony do strzelania. Nie mogę zdradzić, kto powinien był to zrobić. To coś, co może się wydarzyć. To, czego nie mogę znieść, to przypadki psychicznej kruchości. Belotti miał odwagę podjąć wyzwanie”.
Komentarze
Mamy trenera z ograniczeniami :)
Heh to samo chciałem napisać.
Kolejne Jozefowe Józiolenie. Już nawet na konferencjach stracił formę.
Niektórzy zawodnicy pewnego poziomu nie przeskoczą i tyle.
Na wiosnę pewnie Jose poleci, Dybala odejdzie w lato i od nowa rewolucja.
Tak jak wszyscy piszecie ze Mourinho out to mam nadzieję że się mylę ale z tą kadra raczej nikt nic więcej nie ugra.
To oczywiste, że z tej kadry więcej się nie wyciśnie, bo trener nie jest od tego, aby na tym poziomie uczyć goscia wyprowadzania piłki czy prostego podania. Problem w tym, że Mou nie jest trenerem, któremu bym te rewolucję powierzył, bo minęło półtora roku a tu dalej kupa. Mou potrzebuje – gotowego produktu, młodych gwiazd aby zbudować silny skład i wcale nie uważam tego za jego wadę, bo tak samo robi Guardiola, Klopp.
Z naszym budżetem potrzebujemy kogoś kto wynajdzie mlody talent, da mu opiekę i pomoże mu się rozwinąć i Portugalczyk się do tego nie nadaje.
Nie mam też do niego pretensji że wspomina o Dybali, bo nasza kadra jest jaka jest, dużo osób sugeruje sie nazwiskami czy pendjami a To 5 sezon w którym okopujemy 5-7 miejsce i zarówno Maslak jak i Mou mieliby lepsze wyniki jakby ci panowie potrafili chociaz charakterem nadrabiać jak już umiejetnosci brak.
Trochę ma pecha trener bo z Dybalą i Wajnaldumrm pewnie konczylibysmy ten etap w lepszym humorze, ale cóż…takie życie.
Dybala = umiejętności indywidualne. Chyba nie na tym pan trener chce opierać grę swojego zespołu? Co z pozostałymi 10 zawodnikami? Co z grą zespołu jak Dybali nie było? Braki indywidualne chyba da się zastąpić grą zespołową i odgrywaniem schematów? Czyż nie, panie Mourinho? No więc za co klub płaci panu te ciężkie pieniądze?
#betoniada
Zespół specjalnej troski, a Jose to się nadaje do tarcia chrzanu, ja już straciłem wiarę że będzie top4, ośmieszamy się w lidze jak za najlepszych lat. Galo klasa koń, czyżby moje obawy co do niego się sprawdziły, ja nie byłem zwolennikiem jego przyjścia, bo ostatnie dwa sezony w Torino mocno obniżył loty, o reprezentacji nie wspomnę jak grał fatalnie.
To ciekawie skoro cała nasza grę chce opierać na dybali a gdzie pozostałych 10? Klaun bez honoru aby się przyznać do błędów 🤡
Trenerzy w Serie A rzeźbią w tym co mają, u nas Mourinho chciałby mieć gotowca.
Pare dni temu winny Karsdorp….dzisiaj podobno wszyscy sa do niczego, z wyjatkiem Dybali… zawodnicy ktorzy trenuja pod jego okiem od 1,5 roku….
Dobry trener miesza jak nie idzie. U nas od początku gramy zachowawczo i kopiemy lagę w ataku. Czemu się nad tym nie pochyli? Bo defensywny styl nie zwalnia z posiadania rozwiązań w ataku. Chyba że Siwy wierzy, że w ofensywie to indywidualności maja robić różnicę z drużynami pokroju Torino, Sassuolo, Ludogorec. Jeżeli tak to równie dobrze ktoś z nas na stronie może być trenerem, ja bym nie chciał bo jednak nie potrafię czytać statystyk xG a to dyskwalifikujące.
Na każdy mecz wychodzi tak samo i po każdym meczu plecie to samo. To k* zmień coś. Nie masz Dybali to pokombinuj jak grać bez niego. Za coś te pieniądze trenerowi się chyba płaci.
Tymczasem Karsdorp opublikowal zolto-czerwone zlamane serce na Insta….. Mourinho sklocil juz druzyne…. Robi to samo co w ManU í Totenhamie
Od początku mówiło się, że z Mourinho czeka nas przeciętny pierwszy sezon, świetny drugi i koszmarny trzeci ze skłóceniem drużyny. Wygląda na to, że Special One tym razem robi speed run i pominął drugi etap
Wchodzi Dybala i robimy więcej akcji niż w 4 ostatnich meczach – to mówi więcej niż tysiac słów. W tej kadrze nie ma nikogo oprócz Dybali top level to i bijemy się ze średniakami. Mourinho juz idzie po równi pochyłej i przypuszczam że po przerwie jak stracimy kilka punktów to poleci – i dobrze bo z nim niczego nie będzie.
Jednak nasza kadra to też dno co pokazuje wejście Dybali, każdy sie boi gry, karne nie trafiane, błędy w podaniach…szkoda gadać. Nie wiem co będzie dalej, trzeba inwestować w skład i trenera, a inwestujemy w nowy stadion. Skończymy jak tottenham bez transferów i trofeów.
Makabra po tych półtorej roku, nie tak to widziałem.
Dybala to jedyny zawodnik, który może sobie pozwolić na olewanie trenera. Oprócz tego faktycznie jest to mega kocur. Oj szkoda że nie ma z kim pograć, ale może i by miał, jakby Mou ich nie katował tzw. dyscypliną taktyczną, która w rzeczywistości tylko przeszkadza.
Z kim niby by pograł? Oglądam każdy mecz Romy i taktyka jest denna, ale my popełniamy takie błędy, nawet piłki przyjąć nie potrafią i podać.
Patrząc na grę Zaniolo i Abrahama nie ma co się dziwić. Bez Dybali i czasami Pellegriniego nie istniejemy. Wijnaldum potrzebny jak na lekarstwo do środka pola. Roma nie traci dużo bramek ale napad…
Tak, ale jestem zdania że nasi zawodnicy chociaż przeciętni to jednak powinni grać lepiej, to co się teraz dzieje to już przesada.
Teraz ma 1,5 miesiąca na nauczenie chłopaków gry w piłkę -.- Uważam że jakby Lucjan był naszym trenerem, to i punkcików byłoby więcej i dałoby się to oglądać.
PS co z Mikołajkami? :D
Mikołajki będą, jak co roku. Niedługo ruszamy. Mamy jednak problem, bo Facebook postanowił od tak usunąć nasz fanpage. Poprosiłem o weryfikację, strona została wysłana do sprawdzenia, ale szanse na powodzenie niestety małe.
Najlepsze jest to,że my nie zagraliśmy jednego dobrego meczu w tym sezonie nawet przy zwyciestwach. Oczy krwawia i jawnie nas torturuja. Mieliśmy gorszy skład w tamtym sezonie jednak czasem te mecze inaczej wyglądały. Jednak czy to tylko wina trenera,że niektórzy piłkarze się cofnęli e rozwoju? Syndrom skurwienia pilkarskiego wraca, bo kontuzjogenny został.