Mourinho: Mam niesamowitą drużynę

Jose Mourinho udzielił wywiadów po spotkaniu z Bayerem Leverkusen.

fot. © asroma.com

AS Roma po raz kolejny podbija europę. Wczoraj rzymianie po cynicznej grze w Leverkusen zameldowali się w finale Ligi Europy. Mecz odbędzie się 31 maja, a rywalem Romy będzie Sevilla. Oto co do powiedzenia miał architekt wczorajszego awansu, Jose Mourinho:

– Przede wszystkim chciałbym wysłać kilka słów otuchy i siły osobom przebywającym w Emilii-Romanii (region zmaga się z powodzią – przyp. red.). W trudnych momentach ludzie potrafią dać z siebie wszystko, co najlepsze. Nie zapominamy o tej trudnej sytuacji i smutku, ale dziś mamy piękny wieczór dla nas i Rzymu. […]. Wracając do nas, właśnie tacy jesteśmy. Zwracamy uwagę na detale. Mogę wam zapewnić, że gdybysmy nie mieli na ławce Chrisa Smallinga, możliwe że nie przeszlibyśmy do finału. Gdy traci się Spinazzolę, potem Celika, bez Smallinga w zanadrzu byłoby bardzo ciężko. To wyjaśnia wagę małych detali, na przykład takich jak te, że Smalling oraz ludzie którzy przywrócili go do gry pracowali bardzo ciężko. Smalling to tylko przykład, ale mógłbym też wymienić Bove, który nie grał na swojej nominalnej pozycji, a spisał się świetnie. Nasi gracze dają z siebie wszystko i są niesamowicie inteligentni.

– Nasze wyniki to rezultat cięzkiej pracy, doświadczenia, taktycznej przenikliwości i faktu, że wiemy jak zachować się w trakcie meczu, sprowadzić mecz pod nasze dyktando i starać się ukryć nasze problemy. Mam niesamowitą drużynę. Gdybym mógł poprosić kibiców o coś więcej, to nasi gracze zasługują na coś naprawdę niesamowitego w poniedziałek, gdy będziemy jechać z Trigorii na Stadio Olimpico. Oni na to zasługują.

Dwa finały w dwa lata – zdajesz sobie sprawę, że jesteś częścią historii Romy?

– Może tak, nie wiem. Nie jestem zakłopotany myśląc o historii Romy, chcę tylko pomóc chłopakom rozwijać się i osiągnąć coś wielkiego. Tak samo chcę się odwdzięczyć romanistom, którzy wspierają mnie od pierwszego dnia.

Po końcowym gwizdku byłeś spokojny, nie zacząłeś biec w kierunku kibiców ani drużyny. Chodzi o Twoje doświadczenie albo fizyczne samopoczucie?

– Nie, nic mnie nie boli. Doświadczenie też się nie liczy, bo presję w takich momentach odczuwa się zawsze tak samo. Taką samą odczuwa się też radość. Prawdę mówiąc nie chciałem przesadnie celebrować przed swoimi przyjaciółmi (Xabi Alonso – przyp. red), bo o ile można o tym zapomnieć w trakcie spotkania, po meczu robi się cięzej. Nie lubię celebrować przed moimi ludźmi, którzy wykonują fantastyczną robotę. Xabi jest jedną z takich osób.

W finale podejmujecie Sevillę.

– Trzy drużyny z Serie A w finałach to fanstastyczna wieść dla calcio. Juve i Sevilla to fantastyczne drużyny. Skupiałem się na dojściu do finału, a nie na tym, z kim ewentualnie tam zagramy. Sevilla to świetna drużyna z ogromnym doświadczeniem w finałach LE. Będzie bardzo ciężko, ale pomyślimy o tym pózniej. Na tę chwilę skupmy się na Salernitanie i Fiorentinie.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • M.A.X
    19 maja 2023, 14:07

    No wszystko tak jak przewidziałem. Teraz formalność w finale. Jeszcze jeden debil z Sevilli nam się podłożył i dostał czerwoną kartkę za wyrzucanie autu ha ha ha. Koleś zdaje się pobił rekord jeśli chodzi o idiotyzm swojego zachowania. Sevilla Nie ma specjalnie klasowych rezerwowych więc to jest bardzo dużo osłabienie , a jak znam życie jeszcze ktoś im wypadnie z powodu kontuzji. Zresztą jak mówię to jest ta sama półka co Feyenoord Leverkusen, będą mieli dużo sytuacji i będą ładnie grali a puchar będzie wznosił Mourinho. Osobiście jednak żałuję bo mimo wszystko typowałem 1:0 po bramce Dybali z Juventusem czyli coś mi się nie udało. No ale tak jak mówiłem to są sprawy niezwiązane z piłką, Mourinho ma zapisane w gwiazdach że ma ten puchar zdobyć a że Roma jest słaba to wszystko musiało się ułożyć w losowaniach i w meczach innych rywali tak żeby go zdobył. Z Juventusem można było finał przegrać dlatego musiała awansować Sevilla.

    • samber
      19 maja 2023, 14:32

      Czerwona ze dwie żółte to się nie anuluje? Co do formalności, to Max pls przestań już. Nie ma czegoś takiego. Wczorajszy mecz dużo drużynę kosztował, Feyenord to było piekło z dogrywką – to nie są spacerki, zrozum. Naprawdę nie chciałbym wczoraj być na boisku w koszulce Romy bo oni dużo cierpieli w tym meczu. Doceniam Mou i bardzo liczę na puchar, ale nie gadaj o formalnościach bo czegoś takiego nie ma.

    • M.A.X
      19 maja 2023, 14:46

      Dodam jeszcze że przejrzałem terminarz Sevilli który też nam mocno sprzyja. Nie dość że mają trzy mecze w krótkim czasie to jeszcze z betisem i z Realem. Nawet gdyby ich trener miał rozum i odpuścił już ligę na rzecz finału to nie może odpuścić meczu z Betisem, nie ma takiej możliwości. Z Realem grają 4 dni przed finałem też wątpię żeby puścili ten mecz… Wykrwawią się i tyle. Dodam że przewidywałem też że w meczu o superpuchar zmierzą się dwaj najlepsi moim zdaniem trenerzy świata , Mourinho i Guardiola i też jest z tego blisko. Mourinho już się w tym meczu zameldował , Guardiola musi wygrać finał z Interem co będzie trudne ale życzę mu wygranej. Nie wiem jakie są konkretnie przepisy w lidze Europy bo to czasem jest tak że w każdych rozgrywkach są inne, ale z tego co się orientuję to zwykle jednak dwie żółte kartki w jednym meczu oznaczają jeden mecz pauzy. Dla Romy to fantastyczna wiadomość bo Navas i Acuna na bokach obrony czy na wahadłach to duża siła w ofensywie ale też moc w obronie. Powiem tak gdyby to był dwumecz to nawet bym się trochę bał ale Sevilla poza własnym terenem staje się bardzo przeciętną drużyną , no a my będziemy już mieć Dybale. Sprawa już jest rozstrzygnięta .

    • M.A.X
      19 maja 2023, 15:06

      Samber jeszcze jedno , gdyby naszym trenerem był ktokolwiek inny niż Portugalczyk to bym się z tobą zgodził że w piłce wszystko może się zdarzyć. Przecież wystarczy że nie wiem bramkarz dostanie czerwoną kartkę w drugiej minucie meczu i wszystko się zmienia, tylko że są pewne sprawy których wy nie rozumiecie a ja je dawno rozgryzłem. To nie są sprawy związane z futbolem ale generalnie z życiem , z tym jakimi prawami rządzi się nazwijmy to wszechświat. Są ludzie którym zapisana jest wielkość i Portugalczyk do nich należy. Gdyby ktokolwiek inny siedział wczoraj na ławce czy w meczu z feyenoordem to nie udałoby się tego przejść. Na ławce siedział on, dlatego piłka mogła uderzyć w słupek w poprzeczkę przejść obok bramki ale nie wpadła. Gdyby Mourinho przegrał finał Ligi Europy to stałby się największym przegranym sezonu w skali całej Europy, wylałoby się na niego całe szambo za nieudany sezon ligowy i generalnie zaczęto by podważać czy on jeszcze coś potrafi. Jeśli przeanalizujesz jego życie karierę kluczowe momenty to tak się po prostu stać nie może , pewne rzeczy nie zależą od nas czy się to wam podoba czy nie , pewne rzeczy są zapisane wam się tylko wydaje że zależą od was. Możecie sobie pisać że to bełkot szaleńca tylko że wyszło na moje od początku do końca. Pisałem że będziemy trafiać na najłatwiejszych możliwych rywali i omijać potęgi które zapewne na nas by się zmobilizowały , bo jednak Roma to już jakaś tam marka? No i co ominęliśmy absolutnie wszystkich. Pisałem że będziemy się przeciskać że styl będzie słaby i będzie nam dopisywało szczęście? Pisałem i w takim stylu awansowaliśmy do finału. Pisałem że na najważniejszy mecz będziemy mieli wszystkich zdrowych a rywale będą mieli kontuzję albo problemy? Dziwnym trafem akurat na najważniejszy mecz powinien być zdolny do gry nasz najlepszy piłkarz i najlepszy obrońca. A co do rywali to już jeden wyleciał z powodu wrodzonego idiotyzmu , spodziewajcie się jeszcze przynajmniej ze dwóch następnych… No i ten terminarz który pozbawi ich zupełnie sił. Wpadłem tu tylko na chwilę chyba że Portugalczyk pozostanie w przyszłym sezonie w Romie to będę dalej wam pisał jak wygląda przyszłość. A co do samego finału to jeszcze poczekam na ostateczne składy i wtedy wam napiszę jak będzie przebiegał finał, choć generalnie spodziewam się inicjatywy Sevilli bezmyślnego walenia głową w mur i spokojnego wypunktowania tego zespołu z naszej strony.

    • As11
      19 maja 2023, 16:03

      Samber, nie dawaj atencji temu odklejeńcowi, nie warto.

    • M.A.X
      19 maja 2023, 16:33

      Byś posłuchał tego odklejeńca to już byś nie musiał najbliższe 30 lat zapierdziela na te raty na swoje 50 m w bloku. To jest fascynujące że można komuś coś mówić, to się sprawdza a potem i tak mają cię za człowieka od teorii spiskowych albo odklejenca … Ludzie są naprawdę tak głupi? Jako że wygraliśmy ligę Europy to zastanawiam się nad czym innym , czy trener zostanie na stanowisku i czy będą wzmocnienia. nie wiem co bym zrobił na miejscu Portugalczyka z jednej strony zostać w Romie w końcu udowodnić też w lidze pewien poziom no i grać z tą drużyną w lidze mistrzów to jest fajne wyzwanie. Z drugiej strony żeby wygrać ligę mistrzów musiałby dostać przynajmniej dwóch trzech piłkarzy na poziomie Dybali. Niestety w Romie to jest mało prawdopodobne, a myślę że ciśnienie u niego żeby przejść do historii i być trenerem który rok po roku wygra wszystkie możliwe europejskie puchary będzie zbyt duże ,dlatego pójdzie do PSG z którym wygranie Ligi mistrzów będzie taką samą formalnością jak wygranie Ligi Europy z Romą. Co się stanie z klubem jak on odejdzie? No prawdopodobnie wszystko się posypie i zespół przez najbliższe 30 lat będzie mógł wygrać co najwyżej puchar Włoch. No ale jest jakiś cień nadziei że jeśli działacze staną na wysokości zadania to jednak zostanie, z Mourinho mistrzostwo Włoch i półfinał Ligi mistrzów uważam za realne cele.

    • ryniek
      19 maja 2023, 18:00

      Dokładnie As olewać jego posty i nie komentować bo gość pobudzony środkami odurzającymi się wtedy odpala.

  • machan
    19 maja 2023, 15:20

    cześć, chce kupic bilety na mecz ze Spezia. Na oficjalnej stronie nie ma dostępnych bieltów – czy macie jakąś rade lub praktyki jak zdobyć bilety? np czekać bo się pojawiają na X dni przed meczem, lub stacjonarnie jest dostępna inna pula, pozdr

  • sampel44.
    19 maja 2023, 18:03

    M.A.X, dlaczego nie ma takiej możliwości żeby Sevilla odpuściła mecz z Betisem, bo to derby? Przecież sam napisałeś coś podobnego po przegranej Romy z Lazio, że tamten mecz nie miał większego znaczenia dla Mourinho, bo przecież i tak Roma wygra Ligę Europy dzięki czemu zagra w Lidze Mistrzów i może już olać ligę :D a może Sevilla też oleje derby i zagra na 110% żeby wygrać LE i zagrać w Lidze Mistrzów.
    Przyszło Ci to do głowy? Oczywiście ja spekuluje, Ty jesteś pewny.
    Oczywiście chcę żeby Roma wygrała Puchar a Tobie życzę żeby wszedł Ci kupon.

    • M.A.X
      19 maja 2023, 18:24

      No wiesz nie jestem ekspertem od piłki hiszpańskiej i nie będę takiego z siebie robił , ostatni mecz taki w wymiarze 90 minut Sevilli to widziałem pewnie z rok temu tak to raczej oglądam skróty. Nie znam tamtejszej specyfiki , podejścia trenera i tak dalej. Ale kiedyś oglądałem piłki hiszpańskiej trochę więcej i pamiętam że derby Andaluzji to był jeden z najfajniejszych meczów w Europie właśnie z powodu zaangażowania i tego że nie ma opcji żeby ktoś odpuścił. Dużo tutaj oczywiście zależy od mądrości trenera o którym niewiele wiem, mógłby wystawić nawet 7 rezerwowych i wytłumaczyć się potwornym zmęczeniem po spotkaniu z Juventusem….tak na pewno zrobiłby Mourinho bo jest po prostu mądry, czy trener Sevilli jest mądry przekonamy się za parę dni. Inna sprawa że czasem lepiej wcale nie robić tych przerw , zauważyłem wielokrotnie że jak zawodnicy przed ważnym meczem dostają tydzień wolnego to wcale potem nie grają lepiej , bardzo często się zdarza że właśnie grają gorzej. Niby jest ogromne zmęczenie i tak dalej ale jest pewien rytm meczowy z którego nagle się wypada, z drugiej jednak strony jak nie dasz odpocząć zawodnikowi to może się skończyć kontuzją mięśniową więc nie wiadomo co gorsze. Radzę każdemu w tym sobie obejrzeć najbliższe derby Sewilli , po wystawionym składzie i tym jak ta drużyna zagra na tle Betisu z którym w końcu się mierzyliśmy będzie można powiedzieć czy jest to poważny przeciwnik w finale czy jednak nie bardzo. Ja uważam że szacunek za dojście do finału tej drużynie się należy ale z nami nie mają szans. Po pierwsze stracili idiotę , ale dobrego piłkarza który wydaje mi się w ich taktyce bardzo ważny, po drugie jak patrzę na ich kadrę i jakość tej kadry to powiem szczerze mocno się dziwię że do tego finału doszli, po prostu uważam że Roma ma znacznie lepszy kadrowo zespół. Po trzecie ich trener chyba nie grał nigdy w żadnym finale , może krajowego pucharu a dla naszego to będzie nie licząc spotkań o superpuchar 6 europejski finał i nigdy nie przegrał to nie jest przypadek. A po czwarte nasz rywal gra dobrze u siebie przed tą gorącą publicznością, na wyjazdach grają słabo myślę że neutralny teren należy uznać za wyjazd. To plus powrót naszych dwóch bardzo ważnych zawodników a może nawet trzech uważam za wystarczające powody by być spokojnym przed finałem. A jest jeszcze piąty powód , napisałem w innym poście , nie każdy musi się z tym zgadzać niektórzy mogą to uznać za bełkot jakieś gadanie o wszechświecie może jeszcze tarota postawię…..Nie obrażam się jak ktoś się z tego lekko śmieje , natomiast prosiłbym tych którzy się śmieją żeby wyciągali wnioski z tego że moje przepowiednie się sprawdzają. Pomyliłem się tylko jeden jedyny raz przy okazji pucharu Włoch ale nie porównujmy pucharu Włoch jeszcze w sumie na dosyć wczesnym etapie z finałem Ligi Europy, inna będzie koncentracja…. Mourinho tego nie wypuści , popatrz na niego popatrz na jego charyzmę , popatrz na to jak całym sobą chcę wygrać ten puchar i po raz kolejny wszystkim pokazać środkowy palec. Można go lubić można czuć też do niego nienawiść ale ma w sobie coś wyjątkowego ten facet po prostu trzyma ten puchar i go nie puści.

    • M.A.X
      19 maja 2023, 18:32

      Dodam jeszcze że te losowania no nie ukrywajmy szczęśliwe jakie mieliśmy to też dla mnie dowód że po prostu to się musi skończyć sukcesem . Rok temu pandemia sprawiła że z ligi konferencji wyleciała chyba jedyna drużyna która mogła nas realnie pokonać czyli Tottenham. W tym roku mogliśmy trafić na Barcelonę Manchester United Arsenal , nawet tą Sewillę ale w półfinale , gdzie musielibyśmy grac rewanż u nich co naprawdę mogłoby być trudne …No i jeszcze finał gdzie przy całym szacunku dla Sevilli uważam że w pojedynczym meczu nawet z tym nieudacznikiem i betonem na ławce Juventus mógłby nas pokonać. Zbyt wiele rzeczy układa się szczęśliwie żeby wierzyć że to przypadek…. Więc mi zaufaj i przygotuj się na świętowanie.

  • riss
    19 maja 2023, 18:45

    Fajny pomyleniec nawiedza regularnie stronę. Ciężko się to czyta bo oczy szczypią.

    Wracając do tematu, mamy kupę szczęścia bo na dużym farcie przechodzimy wszystkich rywali, męczymy ale gryziemy trawę aż miło. Rywali mamy wyjątkowo słabych, bo i Sevilla i Juve jednak wykosili nam najsilniejszych przeciwników. Szczerze mówiąc Juve to jednak kadrowo dużo mocniejsza ekipa od Sevilli. Mamy typowego farta czy lepszemu sprzyja szczęście to się okaże po finale.

    Cieszę się z finału oby wszyscy najważniejsi byli zdrowi, trochę szczęścia i perfekcyjna gra w pucharze może będzie nasz tytuł. Napoli po 30 latach jest mistrzem, to może Roma wygra LE i cały Rzym oszaleje :).

    • M.A.X
      19 maja 2023, 19:59

      No cóż Tesla w swoich czasach też przez wielu był uważany za pomyleńce. To że ty pewnych rzeczy nie widzisz i pewnych procesów nie rozumiesz to jeszcze nie znaczy że jestem nienormalny, może mam obsesję ale na pewno nie jestem głupi. A najzabawniejsze jest to że żaden z was może poza dwoma trzema osobami nie będzie miał honoru żeby mi przyznać rację, mimo że mówiłem iż Roma wygra ligę Europy w momencie kiedy wszyscy się z tego śmiali łącznie z wami , nikt nie wierzył wszyscy pisali że gdzie z taką grą. Początek kariery Portugalczyka i rywalizacja Porto – Manchester United , bramkarz United Howard robi straszliwy błąd dzięki czemu Porto awansuje. 2010 rok półfinał Ligi mistrzów Barcelona- Inter Barcelona strzela prawidłową bramkę w doliczonym czasie gry na miarę awansu…. Ale sędzia uważa inaczej , varu jeszcze niestety nie było. Czasy pracy Portugalczyka w Manchesterze United nie pamiętam dokładnego roku chyba 2016 albo 17 rywalizacja z Celtą Vigo , nieprawdopodobne sytuacje w końcówce zwłaszcza jedna już nie pamiętam nazwiska zawodnika, moja mama by to trafiła piłka nie wpada do bramki. Obecny rok rywalizacja z Feyenordem to co się działo w rywalizacji z Leverkusen …. To jest ta sama historia i tak samo się zakończy pucharem, bo pewne rzeczy są już zapisane my jesteśmy tylko tutaj na takim przedstawieniu które już jest dawno wyreżyserowane. Niestety nigdy tego nie zrozumiesz przynajmniej nie za tego życia. A świętowanie w Rzymie faktycznie chyba będzie duże …. Co mnie też osobiście trochę śmieszy. Bo puchar w którym główną nagrodą jest miejscówka do Ligi mistrzów wygląda trochę jak eliminacje do Ligi mistrzów a nie jakieś wielkie trofeum. Dla mnie to powinna być liga , krajowy puchar i jeden wspólny europejski puchar dla iluś tam przedstawicieli z każdego kraju. A nie mnożymy te puchary i tak w sumie na końcu ciężko określić czy drużyna która dany puchar wygrała w danym sezonie jest mocna czy słaba? No bo niby jak patrzysz na Europę to jest mocna, ale spojrzysz na tabelę ligową i widzisz przeciętny zespół. Dlatego zawsze będę uważał że jeśli chodzi o wyłanianie najlepszej ekipy to przewaga sportów amerykańskich nad europejskimi jest ogromna , tam jest po prostu jeden mistrz na koniec sezonu i nie ma wątpliwości kto jest najlepszy. A tutaj ktoś wygra takie rozgrywki ktoś wygra inne rozgrywki , w zasadzie powinni zrobić puchar dla każdego. Ja się tym sezonem nie podniecałem bo w przeciwieństwie do ciebie już od października zeszłego roku wiem że Roma rozgrywki wygra, dlatego tak naprawdę się nudzę i czekam na przyszły sezon gdzie w końcu będzie prawdziwa weryfikacja na prawdziwie wysokim poziomie. Liga Europy powinna się nazywać europejską drugą ligą i tak powinna być traktowana, jej wygranie to awans do europejskiej pierwszej ligi. Tak więc na razie wygraliśmy trzecią i drugą ligę , powód do radości jest ale ja osobiście jakoś pod sufit nie skacze…. Nie wiem może za ambitny jestem.

  • sampel44.
    19 maja 2023, 20:20

    Nie no :D M.A.X, nie porównuj obstawiania meczy ( hazardu, gdzie rządzi często przypadek) do Tesli :D mało tego to bez piłki nożnej ludzie daliby radę żyć a już np bez elektryczności mielibyśmy slumsy. Troszkę Cię M.A.X poniosła wyobraźnia z porównaniami.

    • M.A.X
      19 maja 2023, 21:54

      He he a co sobie będę żałował, każdy psycholog ci powie że powtarzanie sobie że jesteś najlepszy najmądrzejszy to droga do sukcesu. A tak poważnie nie porównuje się oczywiście do tego geniusza, stwierdziłem tylko na jego przykładzie że można być nawet absolutnie genialnym a i tak nie znajdzie się zrozumienia u wielu ludzi. Geniusz może objawiać się w różnych dziedzinach mniej lub bardziej ważnych , ktoś może być na przykład genialny nie wiem w szybkim dodawaniu…. Generalnie nie jest to chyba jakaś umiejętność bardzo przydająca się w życiu no ale może być w tym genialny. Ja uważam że w genialny sposób rozgryzłem pewne mechanizmy rządzące światem i na tej podstawie byłem w stanie przewidzieć zarówno w zeszłym sezonie jak i w tym sezonie końcowy wynik Romy w europejskich pucharach. Możesz powiedzieć że to zwykłe szczęście że Romie się po prostu udało…. A może być tak jak mówię że w genialny sposób rozgryzłem pewne mechanizmy. A co do tego że bez piłki można żyć a bez elektryczności nie, hmmm. To powiedz mi od jak dawna mamy elektrycznoś A jak długo trwa historia ludzkości? Nam się na dzień dzisiejszy wydaje że nie można żyć bez elektryczności bo się od niej uzależniliśmy , ale teoretycznie można bez niej żyć ….Natomiast czy można żyć bez futbolu? to niedługo sprawdzę , zamierzam oglądać piłkę jeszcze rok nie dłużej. Uważam że ten sport jest niesprawiedliwy i w pewnym sensie głupi, nie podoba mi się kierunek w którym poszła piłka nożna, nie podoba mi się mnożenie tych wszystkich pucharów rozbudowa rozgrywek . Chcę więcej uwagi poświęcić przede wszystkim NBA która uważam działa na dużo zdrowszych i sensowniejszych zasadach, a od piłki zrobić sobie detoks , czy się uda zobaczymy.

  • samber
    19 maja 2023, 21:56

    A ja tak sobie właśnie pomyślałem, że taka Fiorentina nie ma ani Mou, ani takich płac jak Roma, a ma w tym sezonie dwa finały :) Nie jest to LE, ale LK to przecież ta sama którą nam podarował cudotwórca :)

    • RomanoItaliano
      19 maja 2023, 22:37

      Gdyby pieniądze i płace miały znaczenie to united co roku LM.

    • hako
      19 maja 2023, 22:57

      Braga, Sivasspor, Lech, Basel, w finale West Ham. Ścieżka nie powala.

      Moim zdaniem rok temu półfinały były mocniej obsadzone rok temu. Raz, że była tam Roma, a dwa że Leicester, Marsylia i Feyenoord też były drużynami na poziom LE.

  • sampel44.
    20 maja 2023, 00:31

    M.A.X, tak masz rację, że ludzkość radziła sobie wcześniej bez elektryczności, to fakt, ale na pewno popchnęło to bardziej ludzkość do przodu. Piłka nożna jak i każdy inny sport to tylko rozrywka jak każda inna. Oczywiście, jeśli ktoś chce to też może sobie żyć bez elektryczności ( jego wybór) a bez piłki nożnej to już w ogóle można żyć. Tak czy inaczej czekam na finał i kibicuję Romie.

    • M.A.X
      20 maja 2023, 02:23

      Słuchaj to zależy od człowieka , myślę że są ludzie którzy bez piłki nożnej czy sportu w ogóle nie potrafiliby żyć. Co do naszego cudotwórcy to jego przykład pokazuje jak cienka jest granica między sukcesem i sytuacją gdzie stawiają ci pomniki a sytuacją gdzie cię opluwają. Coraz więcej artykułów się pojawia na różnych stronach meczyki i tak dalej , jaki to ten Mourinho jest fantastyczny cudowny co on zrobił z Romą…. Gdyby odpadł z Feyenordem czy Leverkusen a mało brakowało ton wypowiedzi byłby dokładnie odwrotny. Nie wiem czy Mourinho jest jakimś wybitnym trenerem ale wiem że ma wybitne szczęście i zawsze w najważniejszych momentach ono się do niego uśmiecha i to są te rzeczy które gdy przeanalizowałem całą jego karierę od początku dokładnie są w jakimś sensie cudem. Co do fiorentiny po pierwsze jeszcze nie wygrali tej ligi konferencji w finale nie będzie im łatwo moim zdaniem faworytem jest West ham , a po drugie no czekam z niecierpliwością żeby Fiorentina powtórzyła ten wynik za rok w lidze Europy , ale obawiam się że się jednak nie doczekam. lige konferencji jeszcze można było traktować z przymrużeniem oka ale jeśli rok po roku dochodzisz do finałów europejskich pucharów no to już jest coś wyjątkowego , zwłaszcza że Roma też nie ma jakiegoś nadzwyczajnego budżetu a ostatnie mecze gra dosyć podziurawionym składem. Ja co prawda uważam że ścieżka była dla nas prosta i że akurat my mielibyśmy problem czy z Barceloną czy z Manchesterem United czy z Arsenalem ale z drugiej strony nie jest tak że dostajemy samych patałachów. Tak więc chyba każdy musi przyznać że przynajmniej w europejskich pucharach Mourinho małego cudu dokonał. Zobacz jaka dziwna jest ta piłka dostawaliśmy w tym sezonie od od Lazio czy Atalanty , gdyby popatrzeć na warsztat trenerski nawet bezpośrednie pojedynki , masz przekonanie że Gasperini czy Sarri to gorsi trenerzy niż Mourinho? Jakoś odstają taktycznie widać jakąś różnicę? Ja tego specjalnie nie widzę, teraz mi wytłumacz dlaczego Mourinho ma około 30 trofeów w karierze, a Sarri nie wiem chyba trzy a taki Gasperini to chyba nawet jednego nie zdobył?? To jest właśnie to o czym pisze , może do znudzenia ale to dlatego że większość nie jest w stanie tego pojąć. To są te rzeczy które wymykaja się logicznemu rozumowaniu. Ja w jakimś tam stopniu mimo wszystko je opanowałem , zrozumiałem i dlatego od początku sezonu wiem że Roma wygra puchar.

  • Canis
    20 maja 2023, 10:28

    Dla mnie Mourinho to mistrz absolutny i ewenement w skali wszechświata. Nie trawię jego stylu gry, cierpię oglądając tą betoniadę jego Romy, do bólu brzydki, defensywy i wyrachowany styl gry. Mimo to, facet potrafi załatwiać Romie finały pucharów i je wygrywać. I weź to ogarnij 😱🧐🤐