Jose Mourinho wrócił na konferencji prasowej do tematu, który podnosił jeszcze w lutym. Trener mówił o braku reakcji ze strony klubu i konieczności rozmowy z właścicielami.
– Rozmawialiśmy na jednej z konferencji prasowych w ostatnich tygodniach i powiedziałem, że albo zdobędziemy puchar, albo będziemy martwi fizycznie i mentalnie. Mecz był bardzo ciężki, na wysokim poziomi i intensywności. Czuć było presję. Sevilla ma więcej talentu w zespole i rozwiązań niż my, ale przypomina nas w pewnych aspektach. Muszę bronić swoich chłopaków i powiedzieć, że jesteśmy do tego przyzwyczajeni, ale takie sędziowanie w europejskich finale jest rzeczą naprawdę ciężką. Było wiele sytuacji. Pellegrini upadł w polu karnym i otrzymał żółtą kartkę, Ocampos zachował się skandalicznie w polu karnym i arbiter dał karnego, gdyż tak chciał. VAR go potem zawołał, sędzia nie dał żółtej kartki. Lamela, który potem strzelił karnego, powinien dostać drugą żółtą kartkę. Zawsze mówię swoim graczom, że mecze można przegrywać, ale z godnością. Chłopcy przegrali mecz, ale nie stracili godności. Wygrałem pięć finałów, ale nigdy nie wracałem do domu bardziej dumny niż dzisiaj. Daliśmy z siebie wszystko i pracowaliśmy bardzo dużo również nad karnymi. Wszyscy popełniliśmy błędy przy karnych. Ci, którzy strzelają nie robią błędów, robimy błędy wszyscy wspólnie. Gratuluję Sevilli, która wygrała i gratuluję moim chłopakom. Zespół musi wrócić do domu dumny i spokojny. W poniedziałek udaję się na wakacje. Chcę zostać, ale moim gracze zasługują na więcej i również ja zasługuję na więcej, chcę walczyć o coś więcej. Jestem zmęczony byciem zarazem trenerem, człowiekiem od komunikacji, twarzą, która mówi, że „zostaliśmy okradzeni”. Jestem zmęczony odgrywaniem tak wielu ról, ale chcę zostać na określonych warunkach, aby dać jeszcze więcej. W przyszłym sezonie nie zagramy w Lidze Mistrzów i myślę, że to dobra wiadomość, gdyż nie jesteśmy nadal zespołem do gry w Lidze Mistrzów. Musimy wygrać w niedzielę, aby zagrać w Lidze Europy i chcę wrócić do gry w pucharach. Mam nadzieję, że Taylor będzie sędziował tylko w Lidze Mistrzów i będzie robił tam takie głupstwa jak dziś.
Dybala zostanie na kolejny sezon?
– Nie wiem, musicie zapytać jego.
Myśleliśmy, że jest związany z twoją sytuacją.
– Nie, jak związany? Jest graczem Romy, nie Jose Mourinho.
Myślę, że po poniedziałku już ciebie więcej nie zobaczę w Romie. Rozmawiałeś już o swoim niezadowoleniu z właścicielami. Masz umówione spotkanie?
– Powiem szczerze, myślę, że jest więcej szans, że zobaczysz mnie po poniedziałku. W poniedziałek wyjeżdżam, ale moje rzeczy zostają w Trigorii. Wiecie, że opuściłem mieszkanie, ale mam wszystkie moje rzeczy w Trigorii. W poniedziałek jadę na wakacje, a moje rzeczy tam zostają. Wrócę na pewno. Myślę, że nadszedł moment rozmowy z właścicielami czy właściciele porozmawiają ze mną, myślę, że to ten moment.
Komentarze
Widzieliście jak Mourinho oddał medal kibicom?
https://www.meczyki.pl/sportbuzz/mourinho-oddal-srebrny-medal-kibicom/295381
Tak. Jakiemuś dziecku dał przynajmniej będzie miało pamiątkę.
A szczerze mówiąc, to nie wiedziałem, że opuścił już mieszkanie. Rzeczy zostawił bo nie wie jeszcze gdzie je przewieść? Czyli facet dosłownie siedzi na walizkach. :)
Siedział i pracował, w Chelsea miał podobnie.
Ciekawe czy Wiedmuszkowie z Teksasu kiedyś zabiorą jakiś głos, jak normalni prezydenci klubów czy też nie.
Byli wogole na meczu ?
Szacunek za to co osiągnął, za jego mental i za to jak potrafi się wypowiedzieć. Szkoda że tym razem się nie udało ale wiemy jak jest.
Ale co osiągnął ?? Jaki mental ?? Przegrać jako jedyni w lidze z Cremonese??
Zdobył puchar, którego Roma nie wygrała od X czasu. Serio Totnik, rozumiem że nie podoba Ci się styl Romy, ale już bez przesady :) Piszesz jakby Roma co roku miała top4 i wygrywała trofea, a za Mourinho zrobili zjazd.
Z Cremonese przegrało też Napoli, Empoli, Spezia, Sampdoria wiec nie do końca rozumiem czemu uważasz że jesteśmy jedyni. Ogólnie uwielbiam wypowiedzi Mourinho bo zawsze są interesujące i pełne ciekawych anegdot. Myśle że klub stał się bardziej profesjonalny, od kiedy trenuje Jose był tylko jeden incydent z Zalewskim który wrzucił jakiś tam filmik z blantem jeśli dobrze pamietam. Wcześniej było o wiele więcej przyzwoleń na coś takiego. Piłkarze mniej cwaniakują Karsdorp z 4 lata temu dostałby wszystko co by chciał. Myśle też ze Portugalczyk przyciąga nowe nazwiska do klubu. Ci włoscy kibice go lubią. Nie powiem że w 100% ale krok po kroku jesteśmy mniej frajerskim zespołem i pewniejszym siebie. Fajnie że oddał medal za drugie miejsce pokazując że to go nie interesuje (na mnie to działa). Ściąga też presję z zawodników każdy mówił że to Sewilla kontra Mou. No i siedziałem za nim na Old Trafford jak byłem na United:D ja myśle że jak piłkarze i trener dalej chcą ze soba współpracować to nie ma dyskusji i widzimy się w tym samym składzie plus pare wzmocnień w przyszłym roku.
Puchar był sezon temu ? Poza tym darujmy sobie ten puchar plebana.
Że jak w lidze ktoś jeszcze z Cremonese przegrał ??
Nie przesadzaj że tych incydentów typu Zaleski było aż tak dużo że Józek "poprawił" profesjonalizm. Poza tym co z tego sportowo mamy że rzekomo poprawił ?
Brak LM i katastrofę finansowa.
Ściąga nazwiska ? – co z tego sportowo mamy ?
Brak LM i katastrofę finansowa.
Kibice chodzą na mecze ok uznam argument. Kibice kochają Józka to akurat słabo bo dalej będziemy szli na dno jak On zostanie.
Jesteśmy mniej frajerskim zespołem i pewniejszym siebie – opinia czysto subiektywna. Bo co z tego sportowo mamy że rzekomo poprawił ?
Brak LM i katastrofę finansowa.
Ściąga też presję z zawodników każdy mówił że to Sewilla kontra Mou. Super a jest efekt ?
"ja myśle że jak piłkarze i trener dalej chcą ze soba współpracować to nie ma dyskusji i widzimy się w tym samym składzie plus pare wzmocnień w przyszłym roku"
Ale bez LM kasy nie będzie na wzmocnienia.
To że zespół chce ze sobą współpracować to fajnie ale ostatecznym kryterium oceny jest zawsze wynik tego zespołu.
Piłkarze też byli za Luśkiem, chociażby De Rossi i Totti. Imo żaden argument.
W zasadzie nie pamiętam za którym trenerem piłkarze ostatnio nie byli. Oni zawsze są za trenerem. Za te pieniążki ?
A i Ty ani piłkarze na nic nie zasługujecie. To My kibice zasługujemy na więcej.
On ma do kogoś pretensje ??? Mogliśmy mieć 4 miejsce w lidze i LM gdyby nie umoczył parę meczy z tymi rywalami którzy mają jeszcze słabszą kadrę od Nas.
Mdli mnie już od Jego wiecznych wymówek.
Jesteśmy jak mój dobry kumpel, który w technikum olał maturę, bo twierdził, że dla niego jest ważny egzamin zawodowy. No i tak się skupił na egzaminie, że go też uwalił. xd Ot historia Romy w pigułce z tego sezonu. Wystarczyło wygrać parę meczów z ogórami i byłoby 4 miejsce na lajcie przed finałem. A tak zostaliśmy bez niczego.
Otóż to :)
Czasami już naprawdę szkoda strzępic ryja.
@Totnik, czytam Cię z 15 czy może nawet więcej lat, od zawsze wiem że jesteś w kontrze do wszystkiego, zawsze sceptyczny, wręcz bym powiedział zapeszający ale wcześniej uznawałem to za swoisty folklor tej naszej stronki i braci kibicowskiej. Jednak ostatnie dwa sezon Ciebie się nie daje czytać, nie daje się przetrawić tego Twojego wiecznego zrzędzenie i niezadowolenia, zrzędzisz jak stara niedoruchana baba, sorry Stary że tak to ujmuję ale poważnie jesteś ciężki do zniesienia. I nie piszę tego dlatego że bronię Mourinho, chociaż owszem poniekąd go bronię, nie piszę tak dlatego że w pełni cieszę z sytuacji i pozycji Romy, bo tak nie jest ale do ciężej kurwy nędzy ile można w koło to samo pierdolić ?!? Miałeś już chłopie swoje eksperymenty trenerskie w Romie, za którymi stawałeś, by potem znowu narzekać że jednak nie jest tak pięknie, miałeś o ile pamiętam cud dyrektorski którego byłeś w jakimś stopniu zwolennikiem. Daj żyć innym, daj się innym jakoś cieszyć, daj innym chociaż móc odbierać tą Romę i te okoliczności na swój sposób. A nie że co się otworzy post to jesteś pod nim Ty, jęczący i zrzędzący, trener zły, właściciele źli, dyrektor zły, podwozie złe, tory złe, wszystko złe. Czego Ty chcesz ? Wyjebać wszystkich ?? Zatrudnić Mazzarriego, Gasparinego albo Motte a może Beniteza, wziąć znów do pracy Sabata czy Petrachiego i będzie dobrze, tak ??
Technik
Czy ktoś Tobie każe czytać co ja piszę ?
A tak konsultacyjne obiecuje się poprawić i mniej zrzędzić:)
Jednak lepiej żeby już odszedł. Starczy
No tak, Józkowi pozostało jedynie odegrać kolejną dramę… szkoda na to czasu. Prawda jest taka że amerykańce dali mu drużynę ponad stan. Jestem prawie pewny że ta Roma z w miarę ogarniętym ofensywnie trenerem miałaby bankowo top 4. a tak dostaliśmy kopa w gołe dupsko… nikt nie jest idealny, amerykańce też nie ale argument że przez to że się nie udzielają jesteśmy tu gdzie jesteśmy jest …słaby. Moim zdaniem zmontowali przyzwoitą drużynę jak na możliwości reszta był w rękach trenerów. Koniec kropka.
I w nogach piłkarzy ;)
Amerykanie są beznadziejni ale to stan od początku tej ery. Mimo tego Roma sportowo raz lepiej raz gorzej. Józek wspisuje się niestety w to gorzej.
Z Mou zaszliśmy w ślepą uliczkę – jeśli zostanie, to czeka nas powtórka z rozrywki. Kopanie się po czole w lidze i lawirowanie między 4 a 7 miejscem, z pokładaniem nadziei w pucharze, bo tam można się prześlizgnąć z wynikami 1:0 i 0:0. Problem w tym, że na koniec decydują epizody i wystarczy jeden wylew sędziego do pożegnania się ze zwycięstwem. Wolałbym chociażby Sarriego, z którym co prawda finał LE byłby mniej prawdopodobny, ale za to nie trzeba byłoby drżeć o LM i stabilność finansową klubu
Próbny post w hołdzie maxiowi
Dożywotnie dzięki temu kto wymyślił tą zacną okładkę
Czy odejdzie czy nie to nie jest takie ważne. Mou ma swoje plusy i minusy. W sumie myślę, że nadal jest nam potrzebny i ten rok niech zostanie. Natomiast mało mówimy o DS a to ważna postać w klubie. Pinto zdołał się ukryć, ale musimy się zastanowić, czy ten człowiek potrafi zapewnić nam jakość przy tak słabym budżecie. Musimy wyłapywać jakichś obiecujących no name a to nie jest proste – Pinto się na tym polu niczym nie może pochwalić. Jakoś tak siłą rzeczy wraca mi w pamięci Sabatini, który wtopy miał niezłe (Doumbia, Iturbe, skarpeta – jak on się nazywał ? :) ), ale też w sumie zbudował mocny zespół i też z charakterem, bo żeby odrobić Barcelonę to trzeba było mieć jaja.
Napewno jest jedna różnica trener który osiągnie 6 miejsce i 60 pkt z pensją Jose a trener który osiągnie 6 miejsce i 60 pkt z pensją 3X mniejszą niż Jose.
Totnik, ale to kasa Friedkinow czy Twoja z budżetu domowego że tak przezywasz? Chcieli trenera z topu to trzeba zapłacić. Mentalność ma świetna, bo nikt mu nie podskoczy, to on jest największą gwiazda zespołu z wszystkimi tego zaletami i wadami. To jest prawdziwy boss jakiego potrzebowała Roma od x lat. Możesz mieć inne zdanie
@completny
Zgadzam się, co jak co, ale mentalność Mou ma dobrą. Zostawia serce na ławce trenerskiej i szanuje go za słowa do piłkarzy lub zwyzywanie Taylora w tunelu. Szkoda tylko, że za to nie przyznają punktów i pucharów, bo pod tym względem jest już kiepsko, podobnie jak za maślanego Fonseki :)
Romulus, tylko za Fonseci nie doszlibyśmy do finału, a nawet jeśli to przegralibyśmy taki finał już w szatni. Tutaj niepokonana Sevilla mierzyła się z niepokonanym Mou. Tym razem wygrali Hiszpanie, ale nasi tanio skóry nie sprzedali. Przegrali godnie po wyrównanym spotkaniu. Myślę że pomimo goryczy wyniku tego sezonu trzeba docenić to co Portgalczyk zrobił w Europie przez te 2 lata.
Ale co się tu rozwodzić. Mamy do czynienia z pewnym stanem umysłu, tak jak u Maxa. Nie pamiętam trenera którego by na tej stronie nie zwalniali. Każdy jest zły. A tak naprawdę, każdy z naszych trenerów od tragicznego sezonu kiedy mieliśmy ich 4 chyba, miał swoje słabe strony, ale coś tam jednak umiał. Bywa tak, że po prostu trzeba się rozstać bo nastąpiło wypalenie i tak było np. z p. żabką, który się zamotał i się skończyło. Tak było z Fonsecą który już nie miał pomysłu na nic i skończył się kontrakt. Mou ma jeszcze rok i nie widzę powodu aby odchodził teraz.
samber nie upraszczaj tak drastycznie, zawsze się znajdzie ktoś kto będzie narzekał (np. Totnik :) ) ale to nie znaczy że każdy tak myśli i każdy zwalnia trenera każdego
Trudno rozstrzygnąć "czyje" były transfery w letnim okienku, Pinto czy Mourinho, ale obiektywnie zeszłego lata mieliśmy na papierze bardzo dobre zakupy. Zainteresowanie Pinto przejawiają mocne kluby z Premier League, także żeby się zaraz nie okazało, że ten Pinto wcale nie był taki zły
Problem z Pinto nie polega na pytaniu czy on jest zły, tylko czy jest wystarczająco dobry. Zły nie jest, ale nie mam pewności czy jest dobry w tym co robi. Podejrzewam, że takich jak Pinto to jest na pęczki, ale to tylko takie moje subiektywne przeczucie, mocno intuicyjne. Facet miał mega atut w postaci mitycznego wręcz Mou na ławce. Pamiętajmy, że np. Dybali wystarczył jeden telefon od Mou – to nazwisko naprawdę ma autorytet w świecie piłki.