Zdaniem dziennikarzy Zaniolo znalazł się na liście UEFA, ale został odsunięty od kadry. Dodatkowo gracz przedstawił zwolnienie lekarskie.
Wczoraj przed północą Roma ogłosiła listę piłkarzy, którzy będą mogli zagrać w drugiej części sezonu w Lidze Europy. Najważniejsze pytanie brzmiało: czy znajdzie sie na niej Nicolo Zaniolo? Na oficjalną publikację listy przez klub czekamy dzisiaj, ale pierwsze wieści napływają od dziennikarzy.
Jak podaje Emanuele Zotti, były piłkarz Romy, od lat dziennikarz Il Tempo, a obecnie m.in. Corriere della Sera, Zaniolo znalazł się na liście UEFA, wśród graczy młodzieżowych. Z uwagi na wolne miejsca nie było sensu usuwać gracza. Mimo tego Zaniolo został odsunięty od kadry i jego pojawienie się na liście nie zmienia absolutnie jego aktualnego statusu.
Z kolei inny dziennikarz, Andrea Di Carlo, podaje, że gracz pojawił się dziś w Trigorii i przedstawił zwolnienie lekarskie na 30 dni. Klub je przyjął i strony porozumiały się, że Zaniolo pójdzie na 30 dni na wolne.
Komentarze
Mam nadzieję że ZUS sprawdzi to zwolenie lekarskie 🤣
No właśnie nie wiem jak to w Italii działa ale czy to znaczyć że państwo mu płaci hajs na zwolnieniu a nie klub ??
Miałem nadzieję, że klub zażąda stawienia się u lekarza klubowego w celu zbadania jego stanu zdrowia, jak to było w przypadku Ricka, ale widocznie położyli na Zaniolo laskę.
Obejrzałem skrót z akcji Zaniolo przed kontuzjami, jaki to był kompletnie inny piłkarz wtedy, szybki, inteligentny, przebojowy, potrafił dostrzec kolegów w polu karnym albo położyć obrońców przeciwnika z bramkarzem włącznie. W ogóle nie przypominał tego kogoś po kontuzji, szkoda że tak potoczyła się jego kariera. Dziś to się nadaje na ławkę top 4 albo pierwszy skład średniaków. Szkoda, że tak wyszło. Czekam na jakiegoś nowego Gervinho czy Salaha, bo brakuje mi przebojowych rajdów ze skrzydeł.
Odpal sobie skrót z występów Iturbe w Hellasie i zobaczysz drugiego Messiego
Tylko w przypadku Zaniolo to nie były tylko przebłyski.
Szkoda że nikt nie zrobił kompilacji z wszystkich wylewów Zaniolo. To byłaby kilkugodzinna kompilacja w dziale tragikomedii, z szansami na Oskara.