AS Roma jest podobno jednym z kilku europejskich klubów zainteresowanych golkiperem Aston Villi, Emiliano Martinezem. Transfer ma być jednak uzależniony od przyszłości Mourinho.
Dibu Martinez podoba się Romie. Bramkarz mistrzów świata z Argentyny, znalazł się na celowniku Giallorossich.
Choć kontrakt z Aston Villą wygasa w 2027 roku, pożegnanie jest możliwe na koniec sezonu. Bramkarz ma nadzieję, że przyciągnie oferty z Anglii i zagranicy. Jednym z kierunków może być Roma, ale pod jednym warunkiem: pożegnania Mourinho.
Gdyby Special One – dziś o 18:30 na konferencji prasowej prze rewanżem 1/8 finału Ligi Europy przeciwko Realowi Sociedad – opuścił ławkę rezerwowych Giallorossich po zakończeniu sezonu, Martinez byłby pierwszym wyborem. W rzeczywistości, wraz z pozostaniem Mou, Rui Patricio otrzyma potwierdzenie między słupkami na kolejny sezon. Podało Tuttosport.
Komentarze
Kupiliśmy już raz gwiazdę mistrzostw Olsena i kiepsko na tym wyszliśmy. Lepiej skupić się na solidnym ligowcu niż znowu ładować kasę w eksperymenty.
Niezły dzban z tego gościa. Myślę, że idealnie sprawdziłby się w Romie :) Na pewno nic nie robiłby sobie z presji środowiska. Bramkarz musi być trochę szalony, on ten warunek spełnia aż nadto. Nie śledzę PL, cieżko opierać się na wycenie z transfermarkt, ale widnieje tam kwota 30 mln, długi kontrakt, świeżo upieczony mistrz świata, ale też 30 lat (ok, wciąż "młody" jak na bramkarza), transfer zupełnie nie w naszym stylu, chociaż… patrząc ile lat ma Patricio i za ile przyszedł, przed końcem kontraktu Oo
Martinez to dobry bramkarz i ciekawa opcją pewnie za duży koszt by był tego trensferu ale szczerze mówiąc wolałbym kogoś młodszego w jego miejsce np Diogo Costę lub Vicario
Wiek zupełnie nie gra tu roli, bo spokojnie pogra jeszcze z 4/5 lat na normalnym poziomie. Dziś piłkarze z pola lekko grają do 35 lat a co dopiero bramkarz.
Nie chcemy go chamski, wole inny
Nie oszukujmy się, zbyt drogi dla nas niezależnie od tego czy Mourinho zostanie. Ja tam bym jednak chciał zobaczyć u nas tego Vicario z Empoli. W pierwszym sezonie akurat mogli by rywalizować z Patricio o pierwszą jedenastkę.
Nie, dzięki za tego pajaca. Numer z "nagrodą-penisem" dobitnie pokazał, że w głowie pstro. Nawet, jeśli jest kotem, to nie.
Fakt, że na Mundialu praktycznie wszystko mu wychodziło i wyciągał karne jak chciał. Nie zmienia to faktu, że facet ma nierówno pod sufitem, a numer ze statuetką to już creme de la creme jego głupoty.
Pierwszy transfer, w którym telefon od Mou byłby przeszkodą, a nie pomocą :D
Jeden z najbardziej przereklamowanych bramkarzy obecnie. Na mundialu popisał się jedną rzeczywiście wybitną interwencją pod koniec dogrywki i jest dobry w karnych, ale poza tym nie broni zbyt dobrze ani w klubie ani w reprze (w Katarze na ogół co leciało w światło bramki to wpadało). Do tego wielki dzban. Już wolałbym powrót Ulsena lub przyPaua
To samo mialem pisać, czy ktoś naprawdę pamięta jego mecze poza finałem? Przecież ten gościu to zwykły paproch, który dostał nagrodę za pół finału i karne. Poza tym to zwykły leszcz, to nie przypadek że po tylu latach jego sufit to mierna Aston Villa.