Zeki Celik wypadł z gry na dwa miesiące. To oznacza, że Turek nie zagra już w tym roku w spotkaniach o punkty. W najbliższym miesiącu, zanim wróci Karsdorp, Mourinho będzie musiał radzić sobie z dwójką Zalewski, Spinazzola.
To już koniec przygody Zekiego Celika z grą w meczach o punkty w tym roku. Turek, jak podaje Angelo Mangiante, nie wystąpi na boisku przez około 2 miesiące. Tymczasem 14 listopada rozpoczyna się przerwa na Mundial, stąd do gry wróci na początku stycznia.
Gracz doznał na samym początku wczorajszego meczu z Betisem Sevilla urazu więzadła przybocznego piszczelowego kolana. Operacja nie będzie potrzebna. Kontuzję sprokurował Mancini. Celik jest drugim prawym obrońcą, który wypadł z obwodu w zespole Giallorossich. Uraz kolana leczy też aktualnie Karsdorp, który będzie gotowy do gry nie wcześniej niż na początku listopada. Dlatego też na wahadłach będą grali w najbliższych spotkaniach Spinazzola i Zalewski, desygnowani początkowo do występów wyłącznie na lewej stronie boiska.
Komentarze
Brawo orzeszek.
Sypiemy sie kurwa😙
W sumie wytrzymał trochę dłużej niż Wijnaldum.
Katorżniczy reżim treningowy Romy dla nowych leszczy się nie sprawdza, za ciency są :) a tak poważnie zmieniają się trenerzy, właściciele a poważne kontuzje zawsze pozostają :)
#Totnik a Ty ten mecz oglądałeś, czy swoje opinie opierasz na opowieściach? Co ma wspólnego system treningowy z urazem, którego doznał Celik? Kontuzja jest efektem faulu (gdyby to był przeciwnik mogło się skończyć nawet czerwona kartką) ułomnego "kolegi" z drużyny. W tym wypadku 100% zasługi to nasz niedorozwinięty zawodnik z obrony.