Mancini nokautuje Juve: Roma 1-0 Juventus

Man of the match :D

Hej hej
Kolego!
Chyba pomyliłeś odwagę z odważnikiem..

:D

O, siema @Beti. Masz jeszcze do sprzedania to białe punto?

Bestia zmartwychwstała :D

@As11 chyba znów odstawił leki :D

Formalność to była podobno z Cremonese i to dwa razy. Była… chyba w planach, bo rzeczywistość okazała się nieco odmienną.

Przyznaję że wynik w pucharze Włoch mnie zaskoczył bo akurat Mourinho to kolekcjoner pucharów i zakładałem że nie odpuści takiej szansy. Z drugie jednak strony trzeba pamiętać że są ważniejsze cele a sezon jest trudny i długi i w pewnym sensie może dobrze się stało że odpadliśmy. Puchar Włoch i tak nikogo nie podniecał , liczy się liga i Liga mistrzów. Co do meczu ligowego to był wypadek raz na 100 razy się zdarzy trudno. Zresztą mówiąc szczerze mnie liga też specjalnie nie ekscytuje na mistrzostwo nie mamy szans ligę mistrzów w przyszłym roku i tak będziemy mieli przez ligę Europy. Natomiast takie wygrane jak dzisiaj w meczach z trudnymi rywalami którzy są w formie są ważne ze względu na budowanie odpowiedniej mentalności to jest nawet ważniejsze niż trzy punkty. Teraz sparing z Realem Sociedad , ale to akurat będzie przeciwnik na poziomie serie b więc jak się podejdzie do rywalizacji poważnie to możliwości wpadki nie ma.

O, wróżbita Max wrócił :D
Całe szczęście, że awansujemy do LM po wygraniu Ligi Europy – w końcu jest to tak samo pewne jak wygrana pucharu Włoch!

Koniecznie trzeba dawkę zwiększyć. Kaftan też trzeba zrobić z lepszego tworzywa.

Dupa a nie budowanie mentalności. Po takim meczu to oni mają w zwyczaju się zbłaźnić z kelnerami. Tak to niestety wygląda. Ale może coś się zmieni, może.

Budzi się zawsze po zwycięstwie, po porażkach jakoś aktywność zanika :)

Pellegrini 😅

To w czym ten Pellegrini tak zaminusował? Całokształcie? Bo oceny za mecz ma jedne z najlepszych w zespole. Test oka tutaj oczywiście nie wchodzi w grę, bo zbyt kłuje w oczy jego opaska kapitańska, mimo że zasuwał po całym boisku. Więc może statystyki – wiadomo że nie ma co spodziewać się ofensywnych liczb przy takim meczu, ale:

Podania 25 (89,3%)
Kluczowe podania 2
Dryblingi 2/2
Wygrane pojedynki 5/5

Interwencje 1
Zablokowane strzały 1
Przechwyty 4

Pelle wczoraj wygrał wyścig z chorobą i jak prawdziwy Kapitan zapierdzielał po całej długości boiska, co też łatwo można udowodnić heatmapą. Wiadomo że fajnie by było jakby dołożył gola i asystę, no ale to nie był ten mecz. Zagrał dobre zawody, był jednym z lepszych w zespole. Jakby Wijnaldum zagrał taki mecz to by na stronie pewnie padły głosy o wykupie 😂

Już Was wczoraj ładnie Ci mierni komentatorzy z Eleven wyjaśnili, ale widzę nie dociera.

Wiem na co go stać, że potrafi grać jak Pan Piłkarz i tego od niego oczekuję.
Dla mnie od przyjścia Dybali stał się cieniem zawodnika z zeszłego sezonu.
I nie wiem co niby mieli wyjaśnić ci mierni komentatorzy, bo jak schodził to go raczej dobrze nie podsumowali…

Zgadza się Totnik – jestem takim kontrastem dla reszty użytkowników. I jest to dla mnie powód do dumy 😉.

Porezowy – wspominali coś o oczekiwaniach i korelacji opaski kapitańskiej na ramieniu z ocenami. Dokładnie to o czym mówiłeś – o wymaganiu więcej. Więc pytanie, co miał Pellegrini zrobić więcej w tym meczu? Gola i asystę, tak? Napisałeś że zaminusował wczorajszym meczem za całokształt (co oczywiście jest błędnym stwierdzeniem), to jak w końcu – chodzi o mecz czy sezon?

Totnik chyba się odnosił do kogoś innego ;)
Nie wymagam od niego więcej dlatego, że jest kapitanem. Kapitan dla mnie jest od tematów mentalnych i tu też Pelle wydaje się bardziej takim ciapciakiem niż chłopem, który potrafi dać przykład reszcie. Przykro mi, ale takie mam zdanie.
Wymagam od niego więcej, bo wiem (chyba jak wszyscy) jak potrafi grać w piłkę. Gdzie się podział ten zawodnik z początku zeszłego sezonu? Nie chce mi się wierzyć, że to był efekt nowej miotły po przyjściu Mourinho, tylko że on tak faktycznie może grać. Według mnie nie może się pogodzić z przyjściem Dybali i utratą pozycji najlepszego gracza w drużynie, bo inaczej nie wytłumaczę sobie tego, że od tylu miesięcy kopie się po czole. I już nie chodzi o to, że nie generuje liczb tylko o to jak wygląda jego gra ogólnie, głupie przyjęcia piłki czy brak gry do przodu.

Myślalem, że chodzi o nijakiego M.A.X. – a

Ale moje pytanie pozostaje – co mają te opinie do dzisiejszego spotkania? Pellegrini zagrał dobry mecz, ciężko z tym dyskutować, a mimo to oceniłeś go na minus. Ciągle ciekawi mnie za co? Co to jest ten "całokształt"? Jeśli się odnosi do występu w tym meczu, to błędnie. Jeśli ocena meczowa wstawiana jest na podstawie całego sezonu (wtf) do którego ciągle się odnosisz, to w takim razie Ibanez zagrał dobre derby.
Sorry Totnik, kolejność komentarzy mi się pokrzaczyła

Wczoraj Pelle tak jak i wszyscy robił to co mógł. Nie odmówię mu zaangażowania w mecz. Miał parę dziwnych podań do nikogo, to prawda. Myślę jednak że swoje zadania wykonywał. Natomiast mnie zawsze wnerwia jak na boisko wychodzi chory zawodnik, taki który nie nadaje się 100% do grania. Wiadomo, że wtedy będzie grał poniżej swoich umiejętności. A Pellegrini wczoraj właściwie nie powinien grać! No, to i tak zagrał dobrze. Podobnie Wijnaldum, który zagrał słabe zawody, ale po tej kontuzji inaczej być nie mogło. Jednak takie były taktyczne wybory trenera.