Nowy nabytek Giallorossich wylądował w Rzymie. Półtorej godziny wcześniej na Fiumicino, choć nie w związku z graczem, pojawił się Florent Ghisolfi.

O 13:27 wylądował na Fiumicino nowy nabytek Giallorossich Enzo Le Fee. Roma ma zapłacić za piłkarza 23 mln euro, a ten podpisze pięcioletni kontrakt.
W południe dziennikarze wypatrzyli na lotnisku dyrektora sportowego Giallorossich, Florenta Ghisolfiego. Pytany przez nich o nowy transfer Romy, Ghisolfi odpowiedział po francusku: „Enzo jest szczęśliwy przychodząc do Romy. Myślę, że przybyliście tu by go przywitać. Zobaczycie, że jego przybycie będzie bardzo, bardzo dobre dla Romy. Zostawiam was, zostawiam was, abyście go przywitali”.
Okazuje się, że pojawienie się Ghisolfiego na Fiumicino nie miało nic wspólnego z przylotem Enzo Le Fee. Jak podają media, dyrektor sportowy przyjechał na lotnisko, aby zabrać stamtąd swoją mamę. Francuskiego pomocnika przyjmie w Trigorii, do której piłkarz uda się z lotniska.
Komentarze
Sporo kosztował. Oby Gizela miał rację i kurdupel się nam przydał.
Oby to nie był Le Fuj, ale The Fairy xD
Statystyki łba nie urywają. W 35 meczach poprzedniego sezonu (liga, puchar Francji, Liga Europy) zero bramek, cztery asysty… no nie wiem…
No niby tak, też się nad tym zastanawiałem. Włoscy dziennikarze piszą, że jest wybiegany i potrafi przede wszystkim przyspieszyć grę w środku pola. Szybko myśli, co przeczy trochę grze reprezentowanej przez Brajana i Parodiosa, którzy, by celnie podać (często do tyłu), muszą najpierw przyjąć i pięć razy dotknąć.
I, jak słusznie napomniał mnie Adrian pod jednym z innych newsów, Camavinga przez dwa lata w Realu (105 meczów) zrobił sześć asyst i zero goli, a wycenia się go na cztery razy tyle. Zobaczymy.
Właśnie tak to jest ze statystykami. Obecnie Dybala po prostu nie ma z kim grać więc jeśli jest to chłopak który faktycznie nie lubi trzymać piły przy nodze i mądrze ją oddaje atakującym kolegom, to nie ma znaczenia ile jego piłek to asysty, ważne że otwiera akcję ofensywną już środku pola nie dając czasu rywalom na reakcję. To jest element zaskoczenia o którym mówi De Rossi. Czy faktycznie to umie i czy to się uda? A, tego to nikt nie wie, bo charakterystyki podobnie jak statystyki – nie grają. Gra zawodnik "tu i teraz".
Tylko że Real to nie Rennes 🤣
Roma to też nie Rennes 😂
Miło byłoby gdyby jakiś piłkarz w końcu się w u nas rozwinął a nie zwinął, czy został przeciętniakiem, którego później będziemy się pozbywać.
Co to za Lee Cooper? Zróbcie jakiś news dla przeciętnego Totnika.
Ooo właśnie
Nic o nim nie wiem, ale skoro przybywa, to pozostaje życzyć powodzenia. Pierwszy prawdziwy transfer Ghisolfiego, oby trafił
Tak, to pierwsze poważniejsze pieniądze wydane przez Francuzika. Też nie wiem co o nim myśleć, ale cieszy mnie że przynajmniej z tego co o nim czytam wynika że to jest zawodnik wybitnie pod to czego chce trener. A druga radość to taka, że Daniel chce grać dobrą piłkę :)
To mógłby być transfer jak Strootman…