Niedzielne starcie na Stadio Olimpico może okazać się decydujące w wyścigu o Ligę Mistrzów, ale część fanów Biancocelestich... trzyma kciuki za Juventus.

Mecz Lazio–Juventus, który rozpocznie się w niedzielę o godzinie 18:00, ma ogromne znaczenie w walce o czwartą lokatę w Serie A. Roma, Juve i Lazio mają po 63 punkty, a każda strata może okazać się decydująca. Wydawać by się mogło, że kibice każdej z drużyn będą żarliwie wspierać swoich, ale wśród sympatyków Lazio narasta zaskakująca narracja.
„Niech Roma nie ma powodów do radości”
Na forach, w mediach społecznościowych i audycjach radiowych pojawiają się głosy, że niektórzy fani Lazio… woleliby przegrać z Juventusem, niż pomóc Romie zbliżyć się do Ligi Mistrzów. „W meczu Lazio–Juve trzymam kciuki za Juventus. Przykro mi, ale Liga Mistrzów to nie nasz poziom” – powiedział otwarcie jeden ze słuchaczy lokalnego radia.
Burza wokół sprzedaży biletów
W tle tej kontrowersji toczy się kolejna – dotycząca dużej liczby biletów sprzedanych kibicom Juventusu. Stadion nie został w pełni zapełniony przez fanów gospodarzy, więc klub zdecydował się na otwartą sprzedaż wejściówek. To wywołało krytykę części środowiska Lazio, która obawia się przeważającej obecności fanów gości.
W odpowiedzi klub wydał oficjalny komunikat, w którym tłumaczy swoją decyzję: „Zdecydowaliśmy się na sprzedaż otwartą, by zagwarantować maksymalną frekwencję z uwagi na prestiż spotkania i jego transmisję międzynarodową. Dalsze ograniczenie sprzedaży – np. tylko dla mieszkańców Lacjum lub posiadaczy kart kibica – byłoby trudne do wdrożenia prawnie i skutkowałoby znacznym zmniejszeniem liczby fanów Lazio na trybunach”.
Spotkanie Lazio z Juventusem zapowiada się nie tylko jako sportowy hit, ale również jako pojedynek pełen emocji, napięcia i… wyjątkowo osobliwych nastrojów na trybunach.
Komentarze
Lacze tradycyjnie bez honoru więc to przegrają bo dla nich nie liczy się LM tylko pomóc Judaszom nas wyprzedzić oto ich priorytety. Od zawsze
Ja rozumiem że wróg mojego wroga jest moim przyjacielem, ale w przypadku 7aziali to ich mental jest na poziomie inteligencji pantofelka
Jak pisałem wcześniej, jest bardzo prawdopodobne że piłkarze ulegną presji ze strony debili z CN. Oczywiście istnieje jakaś promilowa szansa, że zagrają ten mecz na poważnie. To nie pierwsza taka sytuacja i zawsze laczki uroczyście nadstawiali d*. Dlaczego teraz ma być inaczej?
Żadna nowość jeśli chodzi o laczki.
To są jednak pastuchy :)
Pamiętajmy że przeciętny kibic lacze sprawdzanie wyników kolejki zaczyna od sprawdzenia wyniku Romy, bo to go znacznie bardziej interesuje niż fiutki w błękitnych spodenkach. Jeśli widzi że Roma przegrała, to reszta już go średnio interesuje – świętuje. To nie żart!
Czyli szykuje się powtórka z 2010r. z meczu z Interem. Czego wymagać od tych kupsztali…
Prawdopodobnie i tak dostaniemy wpierdol od Bergamo, więc mnie porażka lacjuchów ani ziębi, ani parzy. Nawet im życzę łomotu od Jufków.