Ostatni mecz z Sassuolo był dwudziestym występem w sezonie dla Chrisa Smallinga. Według informacji zabranych przez Corriere dello Sport, w kontrakcie Anglika zapisana była klauzula, która automatycznie przedłużyła umowę obrońcy o kolejne dwa lata.
Chris Smalling zostaje na dłużej w Romie. Kontrakt Anglika został automatycznie przedłużony do 2024 roku.
Jak poinformowało w dzisiejszym wydaniu z Corriere dello Sport, angielski środkowy obrońca w środę wieczorem wystąpił z Sassuolo po raz dwudziesty w sezonie, co spowodowało aktywowanie klauzuli zapisanej w jego poprzednim kontrakcie.
Wykluczenie Smallinga z Mistrzostw Świata przez trenera Anglii Garetha Southgate umożliwi doświadczonemu obrońcy na dołączenie do Giallorossich w ich zbliżającej się podróży do Japonii pod koniec miesiąca.
Komentarze
No i dobrze, na chwilę obecną chyba nasz najlepszy zawodnik trzymający wysoki poziom, poza Pawłem – który jednak jest kontuzjogenny…
Jako kibicowi piłki nożnej czy jakiegokolwiek innego sportu warto się dokształcić i zrozumieć że pojęcie kontuzjogenny nie odnosi się do zawodników, a do samej aktywności jaką jest dany sport. I tak jedna dyscyplina sportowa może być bardziej kontuzjogenna od drugiej, natomiast zawodnik może być bardziej lub mniej poddatny na kontuzje.
Młody nie jest, ale co tu dużo gadać – zasłużył sobie na przedłużenie. Do jego postawy nie można mieć zastrzeżeń, nawet jak trafi mu się słabszy moment – daje z siebie ile może bez kalkulacji.
Nam przedłużenie na rękę, ciekawe czy jemu…