Obrońca Boca Juniors ma znajdować się na celowniku Florenta Ghisolfiego.
Nicolas Valentini jest od wczoraj nowym nazwiskiem do defensywy Giallorossich. Ma 23 lata, jest Argentyńczykiem (z włoskim paszportem) i jest polecany przez Waltera Samuela oraz Nicolasa Burdisso.
Właśnie bohater trzeciego scudetto Romy jest jego idolem i może pójść w jego ślady, lądując w stolicy Włoch. Według prasy gracz podoba się bardzo De Rossiemu. Ma w kontrakcie klauzulę 9,3 mln euro, ale, z uwagi na kończący się kontrakt, można go pozyskać za 7 mln euro. Roma zna bardzo dobrze sytuację, ale w tej chwili z Trigorii płynie przekaz, że gracz nie jest priorytetem i zaprzecza się negocjacjom.
Daniele zna go bardzo dobrze, gdyż został odkryty w 2019 roku przez jego przyjaciela. Obydwaj spotkali się już w trakcie argentyńskiej przygody DDR-a, gdy Valentini znajdował się w młodzieżówce Boca Juniors. Nie był jeszcze powoływany do reprezentacji narodowej, ale grał w zespole Under 23 Mascherano na turnieju przedolimpijskim. Dziś startuje oficjalnie mercato i w najbliższych godzinach mogą pojawić się nowości. Już za tydzień startuje zgrupowanie Romy i trener wciąż oczekuje na wzmocnienia.
Komentarze
Jeszcze za wcześnie na "co Totnik powinien wiedzieć o My Valentine" 🤣
Trudno coś więcej napisać, bo to jakiś totalny no-name xD
Le Fee, Mr. Valentine, czy tam ten noooo … Busio, brzmią jak czarni bohaterowie rodem wyjęci z powieści Mario Puzo. Bo piłkarsko, to serio nic mi te nazwiska nie mówią. No może z wyjątkiem Le Fee. Parafrazując pewnego genialnego Prezesa, można rzec; "to są piłkarze, na miarę naszych możliwości". I tyle w temacie.