Dużo plotek, zero konkretów, tak można opisać pokrótce początek mercato Romy.
Zimowe okienko transferowe wystartowało wczoraj oficjalnie. Kluby Serie A będą mogły dokonywać ruchów transferowych przez najbliższy miesiąc, do 3 lutego.
Najbardziej konkretne pogłoski dotyczą Enzo Le Fee. Francuza łączy się od kilku dni z Betisem Sevilla i jak podaje gazzetta.it, transfer jest coraz bliżej zamknięcia. 24-latek trafiłby do Hiszpanii na zasadzie wypożyczenia z prawem do wykupu. Gracz nie znalazł uznania w oczach Claudio Ranieriego. Z radarów pierwszego zespołu zniknął też Buba Sangare, który grywał latem w meczach towarzyskich. 17-latek ograniczył się w tym sezonie do dwóch występów w Primaverze i Roma szuka dla niego rozwiązania by mógł grać więcej. Od tygodni mówi się o transferze do Valencii, ale, jak podaje Il Tempo, rozmowy utknęły w martwym punkcie. Hiszpanie chcą bowiem opcji wykupu dołączonej do wypożyczenia, z kolei Giallorossi nie chcą stracić piłkarza na stałe. Eldor Shomurodov łączony jest z Empoli i powrotem do Cagliari. Nic lub niewiele dzieje się jeśli chodzi o takie nazwiska jak Zalewski, Cristante i Pellegrini, których media wydalają z Rzymu z różnych powodów. Tego ostatniego media łączyły z transferem do Interu w zamian za Frattesiego, lecz, jak podaje Di Marzio, Roma nie bierze pod uwagę wymiany swojego kapitana na byłego gracza Primavery. Również Interu nie interesuje ani nazwisko Pellegriniego, ani oddanie Frattesiego w trakcie zimowej sesji transferowej. Giallorossi mają być zainteresowani piłkarzem, ale szanse takiej operacji w trakcie zimowego okienka są bliskie zeru. Do Trigorii miało wpłynąć dużo ofert za Soule, ale sam piłkarz nie jest zainteresowany odejściem, podaje Filippo Biafora.
W mediach pojawiają się też pogłoski o zainteresowaniu Romy Kayode z Fiorentiny na wypożyczenie z prawem do wykupu (Zalewski lub Cristante na wymianę?). Gracz znajduje się też na celowniku Parmy. Dalej w hierarchii zainteresowania są Sildillia z Freiburga i Mingueza z Celty Vigo. W ich przypadku problemem są wysokie koszty transferów. Tymczasem według portalu meczyki.pl, Ghisolfi podgląda Sławomira Abramowicza z Jagiellonii Białystok. Klub z Ekstraklasy miał odrzucić za bramkarza ofertę 2 mln euro z Westerlo, wyceniając go na 4-5 mln.
Komentarze
No, świetnie zapowiada się ta opisywana przez wszystkich pismaków zimowa rewolucja.
Dokładnie. Zima nigdy nie jest łatwym czasem na transfery. Naszym najlepszym zimowym strzałem jaki pamiętam był chyba Nainggolan wyhaczony przez Sabatiniego z Cagliari. Trudno będzie pobić coś takiego, ale mogą próbować, w najgorszym razie latem będzie jeszcze więcej do sprzątania :)
Pozbyć się naszych tuzów to będzie coś wielkiego.
W zeszle lato młody Kaoyde budził zainteresowanie PSG Chelsea czy Tottenhamu a teraz?
Jeden z ciekawszych młodych grajków na tej pozycji ale cena odstrasza
La Fee, Zalewski oraz Pellegrini miejmy nadzieję że odejdą. Mingueza i Sildilla to dobre wybory. Zobaczymy co zrobią włodarze klubu 🐺