Jak radzi sobie Marash Kumbulla?

Sezon 2024/2025 nie jest łatwy dla Espanyolu Barcelona, ale wśród problemów drużyny pojawiła się jedna jasna postać – Marash Kumbulla. Albański defensor, wypożyczony z AS Roma, stał się nie tylko kluczowym zawodnikiem w defensywie katalońskiego klubu, ale także jednym z najlepszych obrońców całej La Liga. Jego forma, statystyki i wpływ na zespół sprawiają, że Espanyol poważnie rozważa jego wykup, a Roma stoi przed dylematem – sprzedać za około 10 milionów euro czy dać mu kolejną szansę?

Powrót na najwyższy poziom

Jeszcze rok temu Kumbulla znajdował się w trudnym położeniu. Poważna kontuzja kolana sprawiła, że jego przyszłość w Romie stanęła pod znakiem zapytania. Klub postanowił go wypożyczyć, a Espanyol dał mu szansę na odbudowę. Albańczyk nie tylko ją wykorzystał, ale wręcz przeszedł metamorfozę, notując swoje najlepsze występy.

Jego wpływ na drużynę jest niepodważalny. Espanyol, choć wciąż w dolnej części tabeli, w ostatnich tygodniach pokazał przebłyski dobrej formy. Drużyna przed porażką z Realem Sociedad zanotowała serię czterech meczów bez przegranej, w tym sensacyjną wygraną z Realem Madryt. Jednym z architektów tej solidności był właśnie Kumbulla, który stał się ulubieńcem kibiców.

Defensywny lider z imponującymi statystykami

Albańczyk nie tylko daje Espanyolowi stabilność w tyłach, ale również notuje wybitne liczby, które stawiają go w gronie czołowych obrońców ligi. Oto kluczowe statystyki Kumbulli w tym sezonie:

• Najwięcej podań krótkich w drużynie: 617
• Najwięcej bloków defensywnych: 21
• Najwięcej odzyskanych piłek: 108
• Drugie miejsce w Espanyolu pod względem wygranych pojedynków w powietrzu: 42

Jego efektywność defensywna sprawia, że znajduje się w czołówce całej ligi, figurując w statystykach pośród takich defensorów jak Ronald Araújo (Barcelona), Antonio Rüdiger (Real Madryt) czy Robin Le Normand (Real Sociedad).

Wszechstronność i styl gry

Kumbulla łączy w sobie klasyczne cechy środkowego obrońcy z nowoczesnym podejściem do gry. Jest silny fizycznie, dobrze czyta grę, ale wyróżnia go także precyzyjne rozgrywanie piłki. Jego 78% celnych podań nie jest przypadkiem – potrafi spokojnie budować akcje od tyłu, co wpisuje się w taktykę Espanyolu.

Nie można zapominać również o jego umiejętnościach ofensywnych przy stałych fragmentach gry. W tym sezonie strzelił już dwa gole, a jego bramka przeciwko Sevilli pokazała, że potrafi być groźny w polu karnym rywala.

Co dalej? Roma czy Espanyol?

Espanyol jest zachwycony Kumbullą i już pracuje nad jego wykupem. Klub z Barcelony chce zatrzymać go na stałe, a kwota transferu może wynieść około 10 milionów euro. Z kolei Roma stoi przed dylematem – oddać go dla szybkiego zastrzyku finansowego, czy dać mu kolejną szansę w swoim składzie?

Włoski klub, który wciąż boryka się z problemami finansowymi i musi generować przychody z transferów, może nie mieć wyboru. Choć Kumbulla idealnie pasowałby do nowego, oszczędniejszego projektu Romy, pieniądze będą grać główną rolę. Na pewno jednak Albańczyk stoi na wygranej pozycji i dowodzi, że po kontuzji wrócił na wysoki poziom i niezależnie od przyszłości, wciąż może stać się czołowym obrońcą w europejskiej piłce.