Il Tempo: Kroki naprzód w sprawie Smallinga

Jak podają media, Chris Smalling jest coraz bliższy podpisania nowej umowy z Romą. W międzyczasie Giallorossi przygotowują sie do potyczki z Realem Sociedad.

fot. © asroma.com

(Il Tempo – L.Pes) Smalling wrócił na boisko i pomógł wygrać Romie z Juve, dowodząc defensywą w meczu na Olimpico, gdzie Giallorossi nie stracili po raz kolejny gola. To dobra wiadomość dla Mourinho, świadomego, że może liczyć na formę Anglika. Niewiadomą, jednak, pozostaje przyszłość, choć w ostatnich godzinach wzrósł optymizm jeśli chodzi o pozostanie obrońcy. 

Tiago Pinto i agenci byłego gracza Manchesteru United są w stałym kontakcie i strony są obecnie bliżej porozumienia dotyczącego kontraktu. Wolę pozostania w Romie zamanifestował już sam Smalling przed spotkaniem Roma-Salzburg, 23 lutego: „Jestem pełen zaufania, mam nadzieję pozostać tutaj również dłużej niż w przyszłym sezonie”. Te słowa dały już do zrozumienia, że doszło do zbliżenia między stronami i teraz mają jeszcze większe znaczenie. Oferta Romy (mimo że jest klauzula, z której może skorzystać gracz) znajduje się od wielu tygodni na stole agenta Smallinga: przedłużenie na gorszych warunkach niż te, które ma chłopak obecnie (3,8 mln euro plus bonusy). To podobna strategia do tej, obranej w zeszłym sezonie w przypadku Mkhitaryana, który jednak potem wybrał podpis pod umową z Interem. Teraz jednak Pinto nie chce stracić filaru defensywy, również pod naciskami Mou i może wyjść nieco naprzeciw żądaniom Anglika.

W międzyczasie dziś po południu (14:45) przed mikrofony wróci Mourinho, aby przedstawić jutrzejszy mecz z Realem Sociedad w ramach 1/8 finału Ligi Europy. Razem z portugalskim trenerem na konferencji pojawi się jego rodak, Rui Patricio, mający za sobą świetny występ z Juventusem. Bramkarz Giallorossich, który nie był wolny od krytyki w trakcie sezonu, znajduje się jednak na pierwszym miejscu w Europie w 2023 roku jeśli chodzi o czyste konta. Oczywiście bramkarz będzie zaangażowany w bronienie również jutro, podczas gdy Mourinho będzie musiał radzić sobie bez Ibaneza, zawieszonego w wyniku kumulacji żółtych kartek po meczu z Salzburgiem. To może być dobra okazja dla Diego Llorente (były gracz rywali), który był gotowy do wejścia na boisko już w niedzielę, gdy Mancini pozostawał przez kilka minut na murawie. Po konferencji zespół przejdzie trening rozruchowy, z którego dowiemy się nieco o wyborach Mourinho, który może optować za pewnymi zmianami (niewielkimi) z uwagi na maraton meczów, od teraz do derbów 19 marca.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • Adamus
    9 marca 2023, 07:00

    To musi być obowiązek , wydaje się bez niego obrona nie istnieje