Według ostatnich doniesień trener Atalanty przyjął definitywnie ofertę Giallorossich.

Jak podaje właśnie internetowy portal dziennika Il Tempo, Roma ma w garści Gian Piero Gasperiniego. To on będzie trenerem, który przejmie schedę po Claudio Ranierim.
24 godziny po spotkaniu, do którego doszło w Collegio alla Querce, luksusowym kurorcie we Florencji, trener z Piemontu dał swoją definitywną zgodę na przyjęcie projektu Giallorossich. Po tym jak spotkał się oko w oko z Friedkinami, w obecności Ranieriego i Ghisolfiego, wziął kilka godzin na zastanowienie. Potem jednak rozwiał swoje wątpliwości. Z informacji, które docierają zarówno z Trigorii jak i otoczenia trenera, to on będzie nowym głównodowodzącym na ławce na Stadio Olimpico. Mimo zalotów ze strony Juventusu, Gasperini dotrzymał słowa i wybrał Romę.
Również Gianluca Di Marzio podaje, po Il Tempo, że Gasperini wybrał Romę. Gazzetta dello Sport donosi, że 67-latek odrzucił propozycję Juventusu w rozmowie z tamtejszym menadżerem, Comollim.
Komentarze
Wybór dobry.. chciałbym jednak osobiście by nie robić wielkiej rewolucji kadrowej. Wiadomo, te pozycje które musimy wzmocnić tj napad, skrzydło to minimum. Ale nie ruszajmy tych co się sprawdzili w tym sezonie
Może doprowadzi do rozstania chociaż z kilkoma piłkarzami… Tym co niewiele dają na boisku to Ciao trzeba powiedzieć. Trochę furiat jak Mourinho ten trener. Tylko bardziej ofensywną piłkę gra.
O wielki Dżepetto, ożyw rzymskie drewno! Piłka skuteczna nam się zdarzała, ale ładnej piłki to u nas już od lat nie było. Dajee!
Oby to była prawda, ja tam się cieszę że Gasp obejmie stery Romy, w Rzymskim środowisku młody trener nie stety często nie dźwiga wysoko zawieszonej poprzeczki. Mieliśmy już takie próby z trenerami którzy dopiero wchodzili na salony np. Di Fra, DDR, Luis czy nawet Montella i efekt był mocno przeciętny. Doświadczeni trenerzy z sukcesami na koncie jednak dużo lepiej wypadali Spal, Jose, Ranieri, Garcia … eksperymenty z wątpliwej jakości trenerami raczej marnie nam wychodzą. Taki jest Rzym taka jest Roma.
To jest nas dwóch.
Tak naprawdę to pierwszy trener od czasów Spallettiego, gdzie mam uzasadnione nadzieje, na odmianę tej byle jakości.
Jutro La Gazzetta poda, że jednak Gasp w Juve.