Paulo Dybala znajduje się na najlepszej drodze do powrotu do gry już w niedzielę, przeciwko Genoi. W międzyczasie swoje żale w mediach wylał Javier Pastore.
(Il Tempo – M.Ciruli) Roma kontynuuje przygotowania do niedzielnej potyczki z Genoą. W Trigorii pojawiły się dobre informacje: wczoraj do treningów z grupą, częściowo, wrócił Dybala.
Argentyńczyk, który opuścił dwa najważniejsze mecze sezonu z powodu problemu mięśniowego (rewanż z Leverkusen i pojedynek o Ligę Mistrzów z Atalantą), chciałby wrócić do dyspozycji De Rossiego na ostatnie dwie kolejki przed myśleniem o Copa America z Argentyną. Celem jest zwiększenie obciążeń treningowych podczas pozostałych sesji, tak by celować w podstawowy skład już przeciwko drużynie Gilardino, w ostatnim meczu przed publiką na Olimpico.
Od jednego Argentyńczyka do drugiego. Wczoraj do mówienia o swoich doświadczeniach w Romie wrócił Javier Pastore. Flaco udzielił wywiadu dla Ultimo Uomo, zdradzając kulisy swojego odejścia ze stolicy Włoch i swoje relacje z Mourinho: „Z Jose nie rozmawiałem nawet ani razu. Klub nie chciał kilku weteranów jak ja, Fazio, Pedro, Nzonzi i Mourinho nie chciał chronić żadnego z nas. Przykro mi, gdyż ciepło ze strony kibiców i pragnienie odpłacenia im dawały mi dużo siły, nawet w najtrudniejszych momentach. Przez półtora miesiąca trenowałem sam, z dala od drużyny”.
Komentarze
Ogólnie nie wierzę że Atalanta ogra Bayer, obstawiam mocny wpierdziel raczej. No ale jakby lazjo nas wyprzedziło i dostało fartem LM to byłby to najgorszy sezon od bardzo dawna.
I żeby nie było- wina dla mnie w muchomorze za to gowno co oglądaliśmy na początku sezonu
Wątpię iż Atalanta ogra Bayer. Chociaż już tak napompowali balon że Helmut myśli że jest najlepszy i mogą być skarceni… Czego sobie i Państwu zyczem.. byle nie lacze..