Paulo Dybala nie znalazł się wśród powołanych na sparingi z Gwatemalą i Ekwadorem. Czy nie znajdzie się również w kadrze na Copa America?
(Il Tempo – M.Cirulli) Tak jak wszyscy Argentyńczycy, Dybala przywiązuje niezwykła wagę do reprezentowania swojego narodu podczas edycji Copa America, która odbędzie się tego lata w USA.
Wczoraj selekcjoner Scaloni ogłosił powołania na dwa sparingi, które będą poprzedzać turniej, z Ekwadorem i Gwatemalą i piłkarza Giallorossich zabrakło wśród powołanych – znalazł się tam Paredes. To decyzja związana z formą Joyi, który cały czas wraca po urazie mięśniowym z meczu z Juventusem, po problemie, który zmusił go do opuszczenia spotkań z Leverkusen i Atalantą. Sam De Rossi, po zwycięstwie z Genoą, gdzie Dybala pojawił się na boisku w 60 minucie, aby zejść w doliczonym czasie gry, przyznał, że gracz ma w nogach tylko pół godziny.
Jego wykluczenie z powołań może nie być ostateczne. Lista, którą podał Scaloni, odnosi się wyłącznie do najbliższych dwóch meczów, z kolei powołania na Copa America nadejdą dopiero później i Dybala może się jeszcze znaleźć wśród graczy, którzy będą bronić trofeum. Piłkarz Romy, w międzyczasie, zechciał podkreślić swój wpływ grę w wykonaniu Giallorossich – na jeden mecz przed końcem sezonu ma na koncie 16 goli i 10 asyst w 38 meczach – publikując na Instagramie zdjęcie z trzema statuetkami „gracza miesiąca”, które zdobył w trakcie sezonu. Ostatnią nagrodę otrzymał w kwietniu, obok tej z lutego i listopada.
Komentarze
Nie dziwie się. Dybala i jego kondycja to spora zagadka, a trener woli pewniejsze opcje.