Il Tempo: De Rossi czeka na napastnika

Daniele De Rossi będzie musiał zadowolić się w najbliższych dniach tylko Tammym Abrahamem. W międzyczasie Florent Ghisolfi ocenia dostępne nazwiska.

fot. © asroma.com

(Il Tempo – M.Cirulli) Trwa casting Romy na nowego napastnika. Osieroceni przez Lukaku, Giallorossi szukają kolejnego napastnika i Ghisolfi sonduje rynek, aby podarować De Rossiemu tak oczekiwaną „dziewiątkę”. 

Jednym z wielu profili ocenianych przez dyrektora sportowego jest Georges Mikautadze. Po jakościowych występach z Gruzją na Euro, na którym zdobył trzy gole (w tym dwa z rzutów karnych) i zaliczył asystę, 24-latek został wykupiony na początku miesiąca przez Metz. Klub z drugiej ligi francuskiej zapłacił Ajaxowi 13 mln euro, który to kupił go z tego samego zespołu Ligue 2 w sierpniu 2023 roku za 16 mln. Pieniądze wydane by wrócił do Francji posłużą Metz wyłącznie by zarobić (wycenia się go na co najmniej 25 mln): międzynarodowy turniej, w którym Gruzin odegrał rolę jednego z bohaterów, doprowadził do wzrostu jego notowań. Oprócz Romy mocno zainteresowane napastnikiem jest Monaco. Nie jest jedynym piłkarzem ocenianym przez Ghisolfiego, który sprawdza też hiszpański rynek.

Od dawna podoba się Sorloth. Norweg, który jest własnością Villarealu, ma klauzulę na poziomie 38 mln euro (ale wystarczyłaby oferta 35 mln), jednak taka suma uznawana jest przez Giallorossich za przesadzoną. Kolejnym nazwiskiem z La Liga jest Youssef En-Nesyri, który znajduje się na wylocie z Sevilli i w przypadku którego mogą wystartować w najbliższych dniach negocjacje. Daleko jest z kolei Omorodion z Atletico: nie dość, że ma klauzulę 80 mln euro, to Atletico odrzuciło ofertę z Chelsea na poziomie 40 mln. Jest odczucie, ze przybycie środkowego napastnika może dojść do skutku również dzięki sprzedaży Abrahama. Roma oddałaby napastnika za około 30 mln euro, ale w ostatnich dniach pojawiły się jedynie zapytania ze strony klubów włoskich (Milan i Juventus) i Premier League.

Friedkinowie nie mają zamiaru się zatrzymać po kupnie Le Fee: przybycie Francuza nie jest połączone z żadną sprzedażą, co pokazują zobowiązania ekonomiczne (wystarczy pomyśleć, że 12 mln euro wydano też na odnowienie kontraktu De Rossiego i jego sztabu) Amerykanów, którzy muszą jeszcze bardzo dużo zainwestować, aby zbudować zespół, który wróci do gry w Lidze Mistrzów. Do wypełnienia jest wiele luk: oprócz napastnika na rynku szuka się rezerwowego bramkarza, lewoskrzydłowego i dwóch bocznych defensorów, na każdą stronę. Właśnie jeśli chodzi o tych ostatnich, Giallorossi oceniają różnych graczy. Na lewej stronie (gdzie na ten moment jest tylko Angelino) oprócz darmowego Sergi Cardony ocenia się też Sergio Gomeza z City. Antonino Gallo z Lecce i starego znajomego z Serie A, Robina Gosensa, który jest aktualnie w Unionie Berlin. Na przeciwnej stronie Ghisolfi ocenia dwóch młodych obiecujących graczy: Marc Pubill z Almerii (ze stajni Ramadaniego) i Warren Kamanzi z Tuluzy.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • Totnik
    10 lipca 2024, 11:19

    De Rossi czekana na 10 zawodników bo mniej więcej tyle odeszło ?

  • LaMagica
    10 lipca 2024, 11:23

    A za miesiąc liga rusza xD

  • braczkow
    10 lipca 2024, 21:29

    Może się czepiam, ale ciężko czytać, że zawodnik jest własnością klubu 🙃 poza tym świetny artykuł, dziękujemy, wiemy, że to pro publico bono❤️