Hummels opuści Romę już w styczniu?

Ciągłe pomijanie doświadczonego obrońcy przy ustalaniu składu jest jednym z najgłośniejszych przypadków od początku sezonu.

fot. © asroma.com

Przygoda Matsa Hummelsa w Rzymie może potrwać zaledwie kilka miesięcy. Niemiec już w styczniu może opuścić Romę.

Pomimo nieobecności N’Dicki – niemiecki obrońca pozostał na ławce podczas meczu z Union Saint-Gilloise – trener Ivan Jurić zdecydował się wystawić na środku obrony Cristante.

Decyzja ta zaskoczyła całe środowisko Giallorossich, które miało nadzieję wreszcie zobaczyć na boisku od pierwszych minut doświadczonego obrońcę.

W tej chwili coraz bardziej prawdopodobne staje się, że Hummels może pożegnać się z Romą już w zimowym oknie transferowym.

Również tym razem Jurić podtrzymał swoje stanowisko: gdy w hotelu ogłosił wyjściową jedenastkę, wielu zawodników przyjęło z niedowierzaniem wiadomość o wystawieniu Cristantego w obronie i wykluczeniu Hummelsa.

Jak donosi Corriere dello Sport, decyzja została utrzymana i utytułowany niemiecki obrońca, który zaledwie pięć miesięcy temu grał w finale Ligi Mistrzów, pozostał na ławce nawet przy braku N’Dicki i Hermoso.

Sytuacja wydaje się teraz oczywista, a dyrektor sportowy Florent Ghisolfi nie może dłużej przymykać oka na ten problem.

A zatem w styczniu Hummels może opuścić Romę i wrócić do Bundesligi, gdzie kilka zespołów jest gotowych przyjąć go na resztę sezonu.

Komentarze

  • Totnik
    8 listopada 2024, 11:43

    Ciekawa sprawa czy aż tak się zawodnik mógł popsuć w pół roku czy masz trener
    … może nie będę dokańczał :)

    • Pianini
      8 listopada 2024, 18:54

      Może decyzje personalne spowodowane są faktem że "trener" i Brajanek mają tego samego agenta…

    • Totnik
      8 listopada 2024, 19:57

      🙃

    • Canis
      8 listopada 2024, 22:12

      Ale który trener? Bo obaj (De Rossi i Jurič) lali ciepłym moczem na Niemca 😂

  • xKisiu
    8 listopada 2024, 13:16

    Wzięty na koniec bo już nikogo nie było, ale nie wierzę w to, że nie byłby w stanie zagrać we wczorajszym meczu na zadawalającym poziomie. Na pewno w taki sposób nie buduje się zaufania w drużynie. Pomijając w każdym meczu jakby nie było najbardziej doświadczonego gracza w formacji gdzie brakuje zawodników do grania.

  • samber
    8 listopada 2024, 14:09

    To wszystko prawda, ale wystawienie Cristante na środku obrony to nie jest totalny kosmos. Cristante grywał na tej pozycji więc tu mega zaskoczenia nie ma. Hummels dostał minuty i na dzień dobry walnął swojaka. Oczywiście to przypadek, który mógł się każdemu przytrafić, no ale jakoś szczególnie nie zabłyszczał. Z drugiej strony Saud dostał chyba więcej minut od Hummelsa, a nie wierzę że Niemiec był słabszy.

    • Youngpusseydon
      8 listopada 2024, 17:45

      Jasne, ale śmiem twierdzić, że umiejętności techniczne obydwóch graczy są na podobnym poziomie, jeśli nawet nie to iż Hummela jest lepszy. Motoryki nie będę porównywał, Brajanek to wóz z węglem więc nawet w tym aspekcie nie można powiedziec, że wygrywa z Niemcem.

    • Canis
      8 listopada 2024, 22:14

      A Niemiec to jeździec bez głowy i popieprza często do przodu, zostawiając dziurę w tyłach. Poza tym Serie A to nie Bundesliga.

    • Junkhead
      9 listopada 2024, 11:21

      No i co z tego, że walnął swojaka na dzień dobry? Typ wszedł pierwszy raz na boisko po tylu miesiącach, bez rozgrzewki i pod presją w trudnym momencie. Takie coś się nie powinno liczyć do oceny.

  • completny
    9 listopada 2024, 13:34

    Nigdy nie uwierzę, że topowy obrońca Europy poprzedniego sezonu przyjechał do Rzymu zwiedzić tylko miasto, zabrać żonę do kilku restauracji i popróbować najlepszych gelato. Do jasnej cholery, dajcie mu zagrać 90 minut i każdy sobie wyrobi opinię na temat jego formy. Taki samobój z doopy jaki mu się trafił to przecież przypadek. Ten Juric już mnie wkoorvia mocno..

    • Canis
      9 listopada 2024, 18:23

      No widzisz a Leandro 'Mistrz Świata' Paredes, waży tyle co dorodny knur, nie ma ani ochoty, ani argumentów do gry w piłkę, bo zamiast się przygotować do sezonu to balował. Nawet trener reprezentacji go nie chce, bo mówi że gruby, wolny i bez formy a mistrz świata z niego. A Niemiec to gdzie się przygotowywał do sezonu? Na Malediwach, Zanzibarze czy Wyspach Zielonego Przylądka? Może tu jest problem?