Czy Gian Piero Gasperini to idealny trener dla Romy? Jego nowoczesny styl gry, bogate doświadczenie, umiejętność rozwijania talentów oraz budowania silnego zespołu sprawiają, że wielu dostrzega w nim doskonałego kandydata.

Gian Piero Gasperini zaskoczył wszystkich, otwarcie mówiąc o Romie i nie kryjąc dumy z faktu, że jest łączony z tak wielkim klubem oraz pełną pasji społecznością kibiców. Jego słowa można interpretować jako zwykłą zasłonę dymną lub sposób na przyciągnięcie uwagi innych drużyn, ale ci, którzy znają trenera, wiedzą, że jego największą zaletą jest szczerość. I właśnie dlatego nasuwa się pytanie: czy Gasperini byłby naprawdę odpowiednim trenerem dla Romy? Oto pięć powodów, które wskazują, że tak.
1. SPEKTAKULARNA I NOWOCZESNA PIŁKA
Kibice Romy pragną zwycięstw, ale potrafią również docenić piękną grę. Atalanta Gasperiniego stała się wzorem pod względem organizacji i agresywności, doskonale wpisując się w zasady nowoczesnego futbolu. Tożsamość, której Rzymowi brakuje od dawna.
2. DOŚWIADCZENIE I WYNIKI
Podczas swojej kadencji w Bergamo Gasperini poprowadził Atalantę do trzech trzecich miejsc, dwóch czwartych i jednego piątego, zapewniając drużynie regularne występy w Lidze Mistrzów. Ponadto w zeszłym roku dotarł do dwóch finałów, zdobywając Ligę Europy w imponującym stylu, pokonując Bayer Leverkusen oraz ocierając się o Puchar Włoch. To dowód jego zdolności do rywalizacji na najwyższym poziomie.
3. ZROZUMIENIE Z RANIERIM
Połączenie trenera o silnym charakterze z charyzmatyczną postacią, jaką jest Sir Claudio, mogłoby wydawać się ryzykowne, ale obaj panowie darzą się wzajemnym szacunkiem od lat. Wspólna praca przy jasno określonych rolach mogłaby stać się kluczem do stworzenia solidnego projektu.
4. ROZWÓJ ZAWODNIKÓW
Jeśli istnieje trener, który potrafi maksymalnie wykorzystać potencjał piłkarzy, to jest nim właśnie Gasperini. W Bergamo przekształcił młode talenty i niedocenianych graczy w zawodników światowej klasy. To umiejętność, która byłaby niezwykle cenna dla Romy, zwłaszcza że klub musi się rozwijać bez ogromnych inwestycji.
5. ZARZĄDZANIE GWIAZDAMI
Gasperini nie jest trenerem, który podporządkowuje się kaprysom największych gwiazd, ale potrafi budować zgrany zespół. Z wielkimi zawodnikami często miał szczególną relację, ale gdy było trzeba, podejmował zdecydowane decyzje, zawsze stawiając dobro drużyny na pierwszym miejscu. Krótko mówiąc, Gasperini wydaje się idealnie pasować do potrzeb Romy, która od lat rozpaczliwie poszukuje jakościowego skoku.
Źródło: Gazzetta dello Sport
Komentarze
Sr w banie i pójdzie do Juve albo Milanu 🤣
On nigdy nie miał takiego budżetu na zawodników jak się lekką ręką daje naszym gwiazdom. Atalanta to taki Ryanair czyli mają jakiś swój patent lowcost który wydaje się słaby ale działa a my jesteśmy jak kurwa airitalia czyli upadająca firma które rozdaje kasę na lewo i prawo i myśli że tak to działa
Przykłady z branży lotniczej bo sam w niej pracuje 😂
Mrzonki i tyle.
Zadłużony klub, bez LM i z człapakami w składzie.
A ja mogę znaleźć 5 powodów, by powiedzieć "nie"
1. Charakter. Gasperini to despota, u którego kompromisy nie istnieją. Zdarza mu się być totalnym burakiem. Jego kapryśny charakter objawiał się także w relacjach z takimi gracAmi jak Gomez (konflikt, po którym musiał odejsc), Ilicic (wędka kiedy miał depresję) czy Lookman (publiczne zruganie za karnego), a więc największymi gwiazdami.
2. Sprawdzał się jedynie w klubach z dołu tabeli max średniakach.
3. Ranieri chce, by Dybala był ważną częścią składu w kolejnym sezonie. W zasadzie chce tego każdy, komu zależy na Romie, bo z Paulo ta drużyna wygląda lepiej. U Gasperiniego jednak taki gracz nie ma prawa zaistnieć. Gasp ceni przede wszystkim futbol fizyczny. Sprzeczka z Gomezem od czego wyszla? Bo Papu urządzał sobie na boisku samowolke, biegał gdzie chciał. Inny technik, Muriel, był notorycznie pomijany. Robił magię na boisku, ale Gasp widział w nim tylko rezerwowego, bo malo angażował się w defensywe i miał slabą kondycję – jak Dybala.
4. Elastyczność taktyczna. Gasperini nie jest elastyczny taktycznie. Ma swój schemat, ktorego sie trzyma i go dopracowuje. Świetny, przynoszący wyniki, ale czy tak byłoby również w Romie? Nie wiadomo.
5. Wiek. Mimo wszystko Gasp to już człowiek, który powoli dobija do siedemdziesiątki. Jak chce się zbudować projekt na lata – chociaż te 4 może 5 – to warto jednak rozważyć nieco młodsze opcje.
Ad. 1 – Mourinho też podobno był bezkompromisowy, a jednak coś tam z tym zespołem osiągnął. Tyle, że nie dało się tego oglądać…
Ad. 2 – a przepraszam w ostatnich latach to kim my jesteśmy? No chyba, że 6. miejsca to się łapią do topki…
Ad. 3 – Pomimo faktu, że bardzo lubię Paulo, to Roma zawsze będzie na pierwszym miejscu… Tak szczerze – wolę Romę bijącą się o top3 bez Paulo, niż Romę z Paulo walczącą w LKE.
Ad. 4 – To źle? Ma swój pomysł, który jak widać działa. Nie widzę żadnych przeszkód, żeby miało nie działać w Romie…
Ad. 5 – Argument bez sensu.
Te Twoje argumenty to takie do obalenia w ciągu 30 sekund…
A to, że się pokłóci, Dybalę odsunie… Ma świetny, przynoszący wyniki system, ale w Romie może się nie sprawdzić… Takie pitolenie na zasadzie "są dwa uda…"
Według mnie to dobry trener, z jajami, może by z tych naszych panienek zrobił facetów.
Atalanta od lat gra piękną piłkę. Mecze Romy od kilku lat ogląda się "z obowiązku", a Atalantę oglądam też przy każdej możliwej okazji, bo te mecze są ciekawe, dużo się dzieje, piłka śmiga aż miło popatrzeć. To tak jak, tfu!, Napoli za Spalla – też się to pięknie oglądało, co by nie mówić.
Wszystkie punkty wymienione w artykule są życzeniami środowiska Romy. My chcielibyśmy to… my chcielibyśmy tamto.
Roma chyba pod żadnym względem nie pasuje do projektu, który mógłby wypalić z Gaspem.
– nie ma pokory w środowisku
– nikt nie pozwoli mu być nr 1, bo Rzym ma swoją dumę
– Roma to jest klub, który nigdy nie brylował fizycznie, wręcz przeciwnie – tu pozwala się na lenistwo itd. Mourinho miał to zmienić i się nie udało, więc Gaspowi też się nie uda
– presja na zawodników w Rzymie jest nieporównywalnie większa niż w Atalancie, gdzie no name w stylu low cost mogą się swobodnie rozwijać i stawać gwiazdami.
Moim zdaniem, tu musi być bardziej uniwersalny trener.Ranieri umie w Cagliari, umie w Chelsea, umie w Leicester i umie w Romie. Mega wszechstronny trener i z każdego zawodnika umie coś wycisnąć, takiego średniego czy takiego super, z takiego co ma żelazne płuca i z takiego, co biega mniej.
Gasperini to dobry trener, tak samo dobry jak Sarri, Conte i wielu innych. Sęk w tym, żeby nie głosić całemu światu, że jest jakiś świetny trener i zajebisty projekt, tylko go spokojnie i cierpliwie realizować. W Romie najgorszy jest ten brak cierpliwości i presja na natychmiastowy sukces.
Wewnętrzny głos podpowiada nie i kieruje się ją młodego gniewnego z Ajaxu ale chyba decyzja już podjęta.
Gasperini to nie Atalanta. I Atalanta to nie Roma. Raz już odbił się bardzo szybko od poważnej piłki.
Dla Niego to ostatni dzwonek na przeskoczenie poziom wyżej bo mimo wszystko na nim jesteśmy pomimo bieżącej sytuacji. Powinienem być na trzy razy tak ale uwazam, że Farioli ma papiery na bycie trenerem z absolutnego topu i z odpowiednią pomocą dokonali byśmy skoku jakościowego