Friedkinowie przylatują do Włoch, by podjąć decyzję o nowym trenerze Romy, Paredes wyznaje miłość do Wiecznego Miasta, a na rynku transferowym pojawiają się nowe nazwiska. Tymczasem sprawa Zaniolo trafia do prokuratury.

SAMOLOT FRIEDKINÓW LĄDUJE W PIZIE
Samolot prywatny rodziny Friedkinów wylądował na lotnisku w Pizie. Maszyna przyleciała z Londynu i zatrzymała się w Toskanii. W najbliższych godzinach oczekiwane są ważne decyzje dotyczące wyboru nowego trenera Romy, który zastąpi Claudio Ranieriego.
PAREDES: „ROMA TO MÓJ DOM, CHCIAŁBYM TU ŻYĆ”
Leandro Paredes wystąpił w materiale „Wieczny geniusz Rzymu”, w którym opowiada o swoim szczególnym związku z miastem: „To był mój pierwszy klub w Europie, tu urodziło się dwoje moich dzieci. To jedno z miejsc, gdzie chcielibyśmy zamieszkać po zakończeniu kariery”. O koszulce z numerem 16 mówi: „To zaszczyt móc ją nosić. Nigdy bym tego nie zrobił bez zgody Daniele”.
KLEINDIENST NA CELOWNIKU ROMY
Roma rozważa kolejne opcje w ataku. Poza Luccą z Udinese, do grona potencjalnych wzmocnień dołączył Tim Kleindienst, 29-letni napastnik Borussii Moenchengladbach. Rzymianie obserwują także Emeghe ze Strasbourga – podaje La Gazzetta dello Sport.
MILAN CHCE ZATRZYMAĆ ABRAHAMA
Nowy dyrektor sportowy Milanu, Tare, jest zwolennikiem pozostania Tammy’ego Abrahama w klubie. Anglik, poza wartością sportową, dobrze wpływa na atmosferę w szatni. Nadal możliwa jest wymiana z udziałem Saelemaekersa – informuje La Gazzetta dello Sport.
ROMA SPOTKA SIĘ Z TERZICIEM
W najbliższych dniach ma dojść do rozmów między władzami Romy a Edinem Terziciem, byłym szkoleniowcem Borussii Dortmund. Trener był już brany pod uwagę po odejściu De Rossiego, jeszcze przed krótką i nieudaną przygodą Juricia z klubem – donosi Corriere della Sera.
ŚLEDZTWO W SPRAWIE ZANIOLO
Prokuratura federalna wszczęła postępowanie w sprawie Nicolò Zaniolo. Roma poinformowała, że były zawodnik klubu miał wejść do szatni po przegranym półfinale Primavery z Fiorentiną i sprowokować oraz uderzyć dwóch graczy – Almavivę i Littego. Zaniolo twierdzi, że został obrażony i wyszedł z szatni, by nie dopuścić do eskalacji konfliktu.
ROMA NIE REZYGNUJE Z SAELEMAEKERSA
Delegacja Romy (Ghisolfi, Ricchio, Vitali) oraz agent Giuseppe Riso spotkali się z dyrektorem sportowym Milanu, Tare, by rozmawiać o transferze Saelemaekersa. Roma chce zatrzymać Belga, choć wstępna wycena Milanu jest wysoka. Udział Riso może umożliwić włączenie dodatkowych zawodników do potencjalnej wymiany – informuje dziennik Il Tempo.
Komentarze
Co do Zaniolo: gość był nachlany, przy okazji wyciągnał fujare i sie zlał w szatni xDDD jestem ciekaw jak ta sytuacja eskaluje. I czym on im przywalił że chłopaki trafili do szpitala po jednym ciosie od tego dzbana.
"Po dokładnym zbadaniu zaistniałych okoliczności, AS Roma publikuje następujące zaktualizowane oświadczenie. Wieczorem 26 maja, po zakończeniu półfinału rozgrywek Primavera między Fiorentiną a AS Roma, rozegranego na stadionie Viola Park, Nicolò Zaniolo (zawodnik pierwszej drużyny Fiorentiny) wtargnął nielegalnie do strefy szatni drużyny Romy, towarzyszył mu znajomy — obaj nie posiadali stosownych akredytacji.
Według relacji świadków Zaniolo był wyraźnie pobudzony. Oddał mocz w pomieszczeniach przeznaczonych wyłącznie dla drużyny Romy, prowokował zawodników, a następnie — bez żadnej wymiany słownej — uderzył fizycznie Mattię Almavivę oraz z dużą siłą popchnął Marco Littiego na ławkę. Litti niedawno przeszedł operację barku. Obaj zawodnicy trafili do szpitala: Almaviva otrzymał 10 dniową prognozę powrotu do zdrowia, Litti – 21 dni."
to wygląda jak mega wpierdol od zaniolo a nie jeden cios :D
Może chciał wrócić i nie wiedział jak zacząć rozmowę?
Nie wiadomo co dokładnie chłopakom się stało, równie dobrze może to tylko jakieś stłuczenia. A tak swoją drogą to tego Mattię Almavivę wszyscy pewnie kojarzą jako dzieciaka, to jemu oddawał opaskę Totti w trakcie swojego pożegnania co miało miejsce dokładnie 8 lat temu, 28 maja 2017.
Saga trenerska ma vibe zeszłorocznego dramatu z Dybalą.
Odpuscie tego Belga masturbatora .