Roma Gasperiniego kontynuuje imponującą passę po zwycięstwie we Florencji. Zespół szykuje się do październikowych i listopadowych wyzwań: wyjazdu do Sassuolo, europejskiego starcia z Rangersami i przerwy na reprezentacje, która pozwoli kilku piłkarzom wrócić do pełni formy.
SPRZEDAŻ BILETÓW NA MECZ SASSUOLO–ROMA
26 października Roma Gasperiniego zagra na wyjeździe z Sassuolo. Jak poinformował klub z Emilii-Romanii na swojej oficjalnej stronie, przedsprzedaż biletów ruszy we wtorek 14 października. Sprzedaż wejściówek w sektorze gości (Trybuna Północna) zakończy się w sobotę 25 października.
(źródło: sassuolocalcio.it)
FLORENZI ZACHWYCONY ROMĄ GASPERINIEGO
Były zawodnik Romy i Milanu, Alessandro Florenzi, nie kryje uznania dla drużyny Giallorossich po triumfie na stadionie Fiorentiny. – Nie spodziewałem się takiego tempa. A ile mają jeszcze rezerw? Dużo. Nadal czegoś brakuje, ale oni już są tam, gdzie trzeba – przyznał. Piłkarz wspomniał też o decyzji o zakończeniu kariery: – W lipcu pomyślałem: „Co ja robię?” i przestałem. Moje kolana dziękują.
(źródło: corrieredellosport.it)
RANGERS BEZ TRENERA PRZED MECZEM Z ROMĄ
Niespodziewane wieści ze Szkocji: Rangers, najbliżsi rywale Romy w Lidze Europy (mecz 6 listopada), ogłosili zwolnienie trenera Russella Martina i jego sztabu. Decyzja zapadła po serii rozczarowujących wyników. Klub opuścili również asystent Matt Gill oraz współpracownik Mike Williamson. Władze szkockiego zespołu zapowiedziały, że wkrótce poinformują o nowym szkoleniowcu.
(źródło: rangers.co.uk)
PAUZA NA KADRĘ W DOBRYM MOMENCIE
Roma żegna na chwilę swoich kibiców – przerwa na mecze reprezentacji nadchodzi w idealnym momencie po zwycięstwie na stadionie Franchi. Dybala i Bailey wrócą do pełni formy, a Angelino powinien całkowicie wyleczyć infekcję wirusową. Trigoria opustoszeje, bo aż jedenastu zawodników zostało powołanych do swoich drużyn narodowych. Wśród nich znalazł się Ferguson, który mimo problemu z kostką dołączy do reprezentacji Irlandii.
COLOMBO POD LUPĄ. WYSTARCZAJĄCO, ALE NIE BEZ WĄTPLIWOŚCI
Występ sędziego Andrei Colombo podczas spotkania na stadionie Franchi podzielił włoskie dzienniki. Oceny wahały się między 5,5 a 6,5. Nie odnotowano kontrowersyjnych sytuacji w polu karnym – prawidłowo oceniono zarówno zagranie ręką Tsimikasa, jak i kontakt między Mancinim a Fazzinim. Zastrzeżenia wzbudziła jednak polityka kartek – zabrakło przynajmniej dwóch żółtych upomnień.
Komentarze