Dovbyk imponuje formą na treningach, a legendy klubu – Totti i Candela – podkreślają ambicje na Ligę Mistrzów. Tymczasem emocje i gesty kibiców towarzyszą narodzinom nowego pokolenia.

DOVBYK TRENUJE NA MAKSYMALNYCH OBROTACH DLA GASPERINIEGO
Artem Dovbyk wciąż intensywnie pracuje nad formą fizyczną przed rozpoczęciem przygotowań w Trigorii, które zaplanowano na 13 lipca. Ukraiński napastnik udostępnił na swoim Instagramie serię ćwiczeń siłowych wykonywanych z dużą intensywnością. Nagrania opatrzył podpisem „Power day”.
TOTTI: „LIGA MISTRZÓW MUSI BYĆ CELEM”
Francesco Totti wypowiedział się na temat nowej Romy prowadzonej przez Gian Piera Gasperiniego: „Mam nadzieję, że nadchodzący sezon będzie dla nas ważny. Celem musi być powrót do Ligi Mistrzów, ale wszystko trzeba budować krok po kroku, niedziela po niedzieli”. O Ranierim powiedział: „Zrezygnował z pracy w reprezentacji dla Romy – to dla nas, kibiców, gwarancja jakości”. (Il Messaggero)
STRISCIONE DLA SYNA SVILARA POD KOLOSEUM
Grupa kibiców Romy przygotowała sympatyczną niespodziankę dla bramkarza Mile Svilara. W nocy pojawił się przy Koloseum transparent z napisem: „Benvenuto Lio-Mile”, skierowany do nowo narodzonego syna piłkarza. Svilar zamieścił na Instagramie podziękowania: „Z całego serca dziękuję”.
CANDELA: „TA ROMA MOŻE ZBUDOWAĆ COŚ WIELKIEGO”
Vincent Candela z entuzjazmem ocenia nowe fundamenty Romy:
„Ranieri, Gasperini i Massara to solidna podstawa dla poważnego projektu. Jestem podekscytowany”. Według byłego obrońcy drużyna potrzebuje trzech solidnych wzmocnień i zaufania do Dovbyka. Candela nie ma też wątpliwości co do wartości Dybali i Pellegriniego: „To skarby i symbole Romy”. A o Soulém mówi: „Z Gasperinim może eksplodować”. (Corriere della Sera)
PAREDES ŚWIĘTUJE URODZINY Z TORTEM BOCA JUNIORS
Leandro Paredes kończy dziś 31 lat. Argentyński pomocnik świętował w Buenos Aires w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół. W centrum uwagi znalazł się jednak tort – cały w barwach Boca Juniors – co może być nieprzypadkowym sygnałem dotyczącym przyszłości piłkarza.
ZALEWSKI: „ROMA ZAWSZE BĘDZIE CZĘŚCIĄ MNIE”
Nicola Zalewski, który przeszedł do Interu, wspomina początki w nowym klubie oraz swój silny związek z Romą: „Zaraz po przyjeździe do Appiano poczułem coś wyjątkowego. Mój wykup? Zawdzięczam go swojej wszechstronności”. Z emocjami opowiada także o osobistych chwilach: „Mourinho był przy mnie, gdy zmarł mój ojciec – i nie mówię tu o piłce. Roma? Zawsze będzie częścią mnie”. (Corriere della Sera)
Komentarze