Choć od finału Ligi Konferencji minęło już prawie dwa miesiące, to zwycięstwo Romy w meczu z Feyenoordem wciąż bywa tematem, do którego się wraca i o którym się rozmawia. Po pamiętnych słowach Di Canio, w podobnym tonie wypowiada się była gwiazda Milanu.

Były zawodnik Milanu i obecny prezes Czarnogórskiego Związku Piłki Nożnej, Dejan Savićević, w niedawnym wywiadzie dla tygodnika Sportweek, krytycznie odniósł się do sposobu świętowania po wygranej Ligi Konferencji przez Romę.
„Na koniec Mourinho biegał dookoła, świętując, jakby właśnie wygrał Ligę Mistrzów” – powiedział.
„Jest świetnym trenerem, ale także świetnym aktorem. Zostanie zapamiętany jako jeden z największych”.
Savićević również nie był pod wrażeniem Zaniolo i Pellegriniego.
„Kilka razy widziałem Zaniolo w telewizji i w Tiranie. Spodziewałem się po nim czegoś więcej. On i Pellegrini w ogóle mnie nie przekonali”.
Komentarze
Zawsze się uśmiecham, jak ktoś mówi z czego mamy (powinniśmy) się cieszyć. To naprawdę zabawne. Roma wygrywa pierwszy europejski puchar w historii, mniejsza o prestiż, i mamy być z tego powodu smutni, czy jak? Rzym potrzebował tego pucharu, jak powietrza, stąd entuzjazm i ogromna radość wszystkich kibiców. Bum na karnety itd. Ale nie, zawsze znajdzie się jakaś pierdoła, co powie, że to "tylko" Puchar trzeciej kategorii. Dla nas to coś więcej.
Kilka razy widziałem Savicevica w telewizji i w Mediolanie. Spodziewałem się po nim czegoś więcej. On i Milan w ogóle mnie nie przekonali.
Jest świetną kopią Tomaszewskiego, ale także świetnym klaunem. Zostanie zapamiętany jako jeden z najśmieszniejszych.
Na koniec Savicevic dodał jeszcze kilka głupot, zupełnie jakby kogokolwiek to interesowało.
:D
Przepraszam za to, nie mogłem się powstrzymać :D
di canio ty merdo zapluta, klapa koniu
To chyba było ważne zwycięstwo skoro dalej niektórych bolą poslady :)
Cytując klasyka – Kim ty w ogóle jesteś pajacu?
Savicevič to płaczek drugiego planu i kumpel Di Canio. Razem kozy na łące pasali i robili zakupy w Biedronce.