Dyskusja

A on nie zagrał przypadkiem 2 razy po 1 minucie w lidze?
EDIT: A ok, z Lecce zagrał chwilę dłużej :D

In MOU we trust

No to zależy jak sezon się zakończy. Matematycznie to i na vice majstra jeszcze szansa :) wtedy chyba nikt by nie chciał aby Mou odszedł ??

Mam to samo.
To jest to rozrywka i forma spędzania czasu (oglądanie, kibicowanie etc.).
Jeżeli staje się to przykrym obowiązkiem, to coś tu jest głęboko nie tak.
Jestem za odejściem Mourinho, bo w zmianę jego filozofii nie wierzę.

Ale nazwisko przyciąga sponsorów, kibiców na stadion i klub zarabia krocie :)

Na razie to przed nami są jeszcze Lacze.

Maja dobry czas i grają dobrze. Od zawsze powtarzam, ze nie ma co patrzeć na nazwę czy pozycje w tabeli, tylko na dyspozycje w ostatnich meczach.

Sorry już nie będę :)

Totnik znów zaczynasz ? XD

Bo Maślak ma dobrych piłkarzy i złe wyniki to Jego wina a Muchomor jak ma złe wyniki to znaczy że ma słabych piłkarzy :)

Tak ale ocena jest diametralnie inna i to mnie najbardziej śmieszy. Pewnie Maślak 2/10, Muchomor 7/10, podczas gdy wyniki takie same.

Dla mnie obaj to narazie coś koło 5/10, z lekkim wskazaniem na Muchomora.

Hehe to się akurat często zdarza :)

Tak Bracie

Maślak zmaślakował mecz :)

Adamus, serio nie wiesz? przecież dla niektórych walenie bez głębszej refleksji we własną drużynę jest tu takim zwyczajem, jak codzienna, poranna kawa dla innych.

Roma jest miłosierna Roma pozwala przełamywać się napastnikom rywala w kryzysie

Roma Jezusem klubów

Jesteśmy jak Tommy Lee Jones w Ściganym! Jak Harry Potter w… eee… Harrym Potterze. Jesteśmy jak prawy sierpowy! Albo lewy czerwcowy Kultu. Jak potok który zapier**la pod górę i to nie swoim korytem, ale szlakiem turystycznym zbijając piąteczki z podróżnymi! Jesteśmy miłością. Jesteśmy, ku**a, Romą! 💪❤♥

Jestesmy taka Polska w Europie

Jakim Ty nagle purystą faktowym się stałeś. Szkoda ze zawsze nie stosujesz się do tych zasad, musiałbyś napisać polowe mniej komentarzy na stronie.

Czyli chcesz mi wmówić (albo bardziej sobie) ze nie jesteśmy w stanie tutaj określić albo domyślić się celów różnych zespołów na nadchodzące sezony, tak? Ze nie jesteś w stanie bez uczestniczenia w posiedzeniach zarządów nawet poteoryzowac o RÓŻNICACH w ambicjach między Roma, Sassuolo i załóżmy Bayernem. To jest Twoja linia obrony 😅
I wracając do clue Twoich wypowiedzi – uważasz tym samym ze możliwym jest, żebyśmy my podchodzili do sezonu z takimi wytycznymi co wyżej wymienny klub? I potrzebujemy podobnego trenera który te cele potrafi osiągnąć? Naprawdę szczerze tak myślisz? Moje najszczersze gratulacje w zapędzeniu się w naprawdę mroczne miejsce.

A w zasadzie to już nic pisać nie będę. Miłego dnia wszystkim :)

Oto musisz pytać Totnika – on wymyślił sobie nowa rzedną do której się odnosić, ale uwaga – występuje ona sama w przyrodzie. Zmęczyło mnie wystarczająco próba zrozumienia tego co to jest i czemu nie można zestawić ją z niczym innym. Jak to ma się do wyboru nowego trenera – zagadka. Najwyraźniej jesteśmy tak samo atrakcyjni dla nowego szkoleniowca jak neroverdi.
Pozostanie również tajemnicą czemu cele które obierają sobie kluby to „subiektywne dyrdymały”.

Albo grasz o scudetto, albo jesteś kuźwa Sassuolo I KONIEC, bo Pan Totnik tak myśli i chce wszystkim zaszczepić ten syf, bez dyskusji. Kibocowska zdechlizna, rzygać się chce już. Słowa na stronie nie można zamienić, bo zaraz się zlecą wrony kraczące jak beznadziejni nie jesteśmy. Nas to w ogóle nic nie różni od Lecce, nawet barwy. Otwierasz lodówkę a tam sałata krzyczy Mourinho out!

Jesteś "kibic" a nie KIBIC :)

Dyskusja to przede wszystkim zasługuje na ujęcie w cudzysłów, bo to co wyczyniasz woła o pomstę do nieba. Oczywiście że na tym zakończysz, bez jakichkolwiek sensowych odpowiedzi czy argumentów. To tylko mi powiedz jak z tą Chelsea i Brenford, różnia się czymś? Czy prezentuja ten sam wymiar sportowy? Oczywiście jak wcześniej na bok bierzemy historię, cele (czyt. dyrdymały subiektywne), finanse, transfery etc

Dokładnie As11 i dodajmy do tego, że oni nie grają tu za darmo, tylko za normalne pokaźne pensje.

Tylko co z tego, że przyszedł Dybala, Wijnaldum, Abraham, Matic skoro nie zaliczyliśmy awansu sportowego?

Ja nie napisałem, że chcę żeby odszedł. Nie da się zaprzeczyć, że Mourinho jest magnesem dla nazwisk i pieniędzy, tak jak Totnik napisał. Póki co mamy z tego jedynie puchar LKE i niepewność czy te nazwiska zostaną na dłużej (patrz Dybala). Jego kariera w Romie budzi mieszane odczucia.

To trochę taki paradoks. Bo Mou faktycznie przyciągnie dobrych piłkarzy do klubu dzięki swojemu nazwisku. Tylko z drugiej strony ma tych pilkarzy i co ??? I zobaczymy na koniec sezonu :)

… i średnia punktów jak za Maślaka bez tych nazwisk.

Są lepsi ode mnie :)

Dzięki za info Totnik, jak zawsze pomocne. Dokładnie tak, wszyscy myślimy że nowy trener zmieni Romę w kolekcjonera pucharów, pieknie czytasz między wierszami

O sukcesach sportowych nie ma co marzyć, także daj chociaż pomarzyć o zmianie trenera :D

Co mnie obchodzi Conte czy Mourinho w Tottenhamie. pisze o Poche, akurat oglądam PL i ten ich najlepszy sezon pamietam, z mistrza wypękli.

Mou coś wygrał tam albo Conte ?

Poche miał Tottenham w swoim prime, mieli wszystko aby zdobywać trofea i na koniec przegrał co miał przegrać. Jego kandydatura średnio mi pasuje bo po prostu kolejne nazwisko co nic nie udowodniło.

Bardzo łatwo ocenić kto jest KIBICEM a kto "kibicem" jeśli ktoś stara się wmówić, że cokolwiek łączy nas z Sassuolo.
Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? Napisałem że istnieje coś pomiędzy scudetto a marzeniem o udziale w LK. Jesteś w stanie to pojąć? Że ktoś może nie celować w mistrzostwo, ale to nie oznacza że musi być porównywany do zespołów, których głównym celem jest istnienie a wszystko wyzej jest wynikiem ponad stan. Już nie chcę jeździć po klubach które wymieniłem bo nic do nich nie mam, ale wyprowadasz mnie z równowagi. Może przeczytaj to na spokojnie jeszcze raz za godzinę, bo już kończą mi się pomysły jak to dobitniej przekazać. Pomiędzy czarnym a białym jest jeszcze w ciul odcieni. Wymyśliłeś sobie że skoro zespoły skończyły sezon gdzies niedaleko siebie w tabeli to można na bok odłożyć wszystkie te aspekty które wypisałem, które są sednem dyskusji i dywagacji, gdzie jaki trener może pasować. "Wymiar sportowy" nowa wartość w sporcie, powiedz mi gdzie moge kliknąć żeby mi tabelę ligi sortowało wedle tego. Rozumiem że dla Ciebie Brenford nie różni się od Chelsea a Rayo od Sevilli? Czy, o niespodzianka, ich to nie dotyczy? Bardzo ciekawy sposób prowadzenia dyskusji – zacząć ją ale odciąć wszystkie jej aspekty porównując tylko swój jeden, wymyślony.

Dyrdymałami to Ty zalewasz te stronę poprzez swój obrzydliwy i wtórny defetyzmem.

Kim Ty jesteś aby oceniać kto jest KIBIC Romy a kto "kibic"??

Co jest dnem a co sufitem to twoje osobiste subiektywne dyrdymaly, weź spójrz kiedy Roma miała ostsnio Scudetto..

Przecież wyraźnie napisałem że chodziło mi o aktualny poziom sportowy a nie inne kwestie. Bo zaraz zacznie się że debata co różni miasto Rzym od zapyziałego Sassauolo.

"Byłby zadowolony jakbyśmy zatrudnili takiego Dionisiego? Wyrwali go z Empoli neroverdim? O to Ci chodziło? Bo prezentujemy według Ciebie ten sam "wymiar sportowy"? Serio nie rozumiem już"

Nie sądzę że miałby gorsze wyniki w Serie A niż wielki Mourinho:)

Żałosne to jest, ale niech będzie że rozwinę się w tym temacie. Jaki wymiar sportowy? Co dla nas jest dnem dla tych klubów jest sufitem, dosłownie. Sezony które my wymazujemy z pamięci oni zapisują złotymi zgłoskami w annałach klubowych. Finansowo, wizerunkowo, kibicowsko, historycznie, ambicjonalnie i uj wie jeszcze jak niczym nie przypominamy tych klubów. To że ostatnimi laty Sassuolo zadomowiło się w pierwszej połowie tabeli nagle robi z nich taki sam klub jak nasz? Nagle mamy szukać takich samych trenerów? Mamy takie same cele? Walczymy o tych samych zawodników na rynku transferowym? Jasne że można wziąć trenera z Sassuolo, nie ma w tym nic złego. Ale on najpierw musi iść do takiego Sassuolo, tam coś pokazać i wtedy może pomyśleć o nim taki klub jak Roma. A jak w Romie ktoś taki osiągnąłby sukces, to wtedy zapyta o niego ktoś większy. Tak to działa. A nie że będziemy na jakiś piłkarskich bagnach szukać trenerów. Do czego w ogóle zmierza ta rozmowa? Co Ty chcesz udowodnić? Byłbyś zadowolony jakbyśmy zatrudnili takiego Dionisiego? Wyrwali go z Empoli neroverdim? O to Ci chodziło? Bo prezentujemy według Ciebie ten sam "wymiar sportowy"? Serio nie rozumiem już. Byłbyś wtedy szczęśliwy co? Czy uważasz że to jest poziom jaki prezentujemy i/lub na jaki zasługujemy?

Ale czy Ty rozumiesz że chodziło mi o wymiar sportowy ? Może z tym Sassaulo się zagalopowałem bo ten sezon to oni raczej ciency …
No bo co ostsnie lata sportowo osiągnęliśmy ?
No dobra zaraz mnie rozjadą że puchar CL. Niech będzie. Trochę się zagalopowałem. Ale jeżeli chodzi o Serie A no to szału ni ma co ?

"Jesteśmy nieco lepsi niż taki klub jak Sassuolo" eliminuje Cię oczywiście z jakiejkolwiek próby poważnej rozmowy. Jedyne co mnie zastanawia czy naprawdę tak uważasz, tak szczerze w Twojej głowie przebija się taka teza, czy po prostu zagalopowałeś się w dyskusji. Oba martwiące w jakimkolwiek przypadku, a jeśli wypowiada to "kibic" Romy – obrzydliwe.
Zgadza się, nie jestesmy jak Manchester. Nie wiem czy widziałeś, ale sam to napisałem. Może jakbyś się przez pół sekundy zastanowił to zrozumiałbyś co napisałem. Jest jeszcze trochę przestrzeni między klubem ze środka tabeli a klubem walczącym o mistrzostwo, prawda?

Ciężko uważać za rozmowę poważna skoro mnie gdzieś odsylasz do jakiś argumentów i się okazuje że wyssałes to z palca.
Otóż oczywiście być moze ambicje kibiców mamy jak wielkie kluby ale sportowo osiągnięć nie ma. Jesteśmy nieco lepsi niż taki klub jak Sassuolo. I nie jesteśmy ManCity, że Guardiola albo Klopp przyjdzie, nawet taki czerstwy Conte Nas olał. Otóż właśnie Roma to taki klub gdzie trener zdolny gniewny na dorobku może się wykazać. Inna opcja to taki trener jak Mou czyli niby "wielki" ale ostsnio przygasły albo i zgasły. No takie mamy realia. Nie wiem gdzie to napisane ale chyba się zgodzisz ? :)

Tak Totnik, wygrałeś całkowicie tę debatę, ponieważ każdy trener na świecie (prócz Guardioli) trenował kiedyś jakiś mniejszy klub, więc nie dam rady znaleźć takiego, którego nie mógłbyś skwitować "Poszukaj jakie kluby wcześniej trenował :) :)"
A to jakie Roma ma cele i jaki trener jest potrzebny jest oczywiście wyryte na 2137 filarze w Koloseum licząc od wejścia w prawo, od strony południowej. Jak nie wierzysz to sprawdź, serio, tam jest wszystko.
Mierzi mnie poziom takiej dyskusji. Ale finalnie dałeś radę. Jakie cele stawiają sobie cele kierownictwo wiedzą tylko oni. Faktyczne, bo papka z konferencji prasowych to inny świat. Rozumiem że Roma nie rozpieszcza, ale jeśli nie widzisz czym różnimy się od Sassuolo i Brighton (jak mamy się turbo czepiać to jasne, usuńmy z tego grona potężne Neverkusen i zastąpmy je jakimś gigantem pokroju Hoffenheim) – cóż. Ciężko traktować poważnie taką rozmowę.

Podaj proszę gdzie jest napisane jakie cele ma Roma i jaki trener potrzebny ?

Tak się składa że ostatni trener który szarpnął w LM to był EDF, poszukaj jakie klubu wcześniej trenował :)

Romę od tych klubów które wspomniałeś różnią możliwości finansowe i sportowe i częstotliwość grania w LM.

Chociaż w Twoim przypadku szczerze nie wiem już czy to błyskotliwe uszczypliwości czy faktyczne pytanie spowodowane notorycznym defetyzmem

Odpowiedź pozostaje ta sama. Te serwisy pomogą Ci znaleźć informacje, czemu Roma ma inne cele niż te kluby – czytaj, szuka innego trenera do ich osiągnięcia. Podpowiem pytaniem – a czym Roma się różni od Bayernu, Barcelony czy Manchesteru ??

Ale ja nie pytam o podstawie informacje tylko twój błyskotliwy wywód że jakiś trener się nadaje do Sassuolo a do Romy nie np.

Wejdź na Sofascore, Wiki, nie wiem, może dasz radę ogarnąć czym

"Młodzi i gniewni są dobrzy na Sassuolo, Leverkuseny i inne Brightony" a czym Roma się różni od tych klubów ??

W PSG sobie nikt nie radzi, więc to żaden argument. Młodzi i gniewni są dobrzy na Sassuolo, Leverkuseny i inne Brightony. Poche wykrecał z Tottenhamem wyniki ponad stan, a tego nam wlasnie potrzeba. Utrzymywać się ciagle w LM i jeden wybitny sezon to coś, co Romy nie interesuje, dobrze rozumiem? Mysle ze podobizn z Kogutami mamy aż za dużo. To byłby strzał w 10.

Pochettino? Coraz ciekawsze nazwiska wrzucacie. Potrzebujemy młodego, gniewnego a Poche to taki trener że z PSG sobie jakoś ledwo radził w Tottenhami e miał 1 wybitny sezon (i tak nic nie wygrał)

Hahah, dokładnie to samo pomyślałem co As11 jak zobaczyłem pytanie kto po Mou. Są Friedkinowie, więc śmiało można ponegocjować i obiecać staremu piernikowi jakiś dłuższy projekt. Weźmie swoich skautów z Atalanty i możemy zacząć budować nową Romę. Bo tutaj wielkimi transferami nic nie zbudujemy z powodu FFP. Zwyczajnie albo praca u podstaw albo śmierć. Gasp byłby wybawieniem dla nas gdyby to siadło.

Wyciągnąć Gaspa z Bergamo :D

Kto u nas ma robić ofensywną grę ? Nam potrzeba trenera pod to co jest. Conte to jednak jeszcze gorszy przypadek niż Mou

O, to ostatnio zwróciłem uwagę że Spalletti z Napoli miał tyle samo meczów co z ostatnią Romą i średnia punktów była niemal taka sama. EDIT: A przepraszam, była DOKŁADNIE taka sama :) W 75 meczach 50 zwycięstw, 11 remisów i 14 porażek. Średnia 2,15. Ale wiadomo, Spall wuj bo Totti i te inne te.

Najlepsze, że jak zdobędą majstra to ni chu chu, nie będzie odnowień z podwyżkami. A u nas jak tylko zagra gość 3 lepsze mecze pod rząd, to już agent leci po podwyżkę, bo jak nie to się zawodnik obrazi. Może po Zaniolo coś się w tej materii zacznie zmieniać i u nas.

Więc jeśli chodzi o sprzedawanie, to niejaki palacz sprzedawał i coś tam budował, w końcu zbudował. Nasz problem to nie sprzedawanie tylko Monchi, który… nawet nie wiem co zrobił. I to bez żadnej odpowiedzialności, po prostu sobie odszedł.

De Laurentis raczej do wyprzedaży nie musi się palić, prowadząc rozsądną politykę transferową i płacową i podobno (oficjalnie) długów nie mają. Niby parę razy się przejechał, bo mógł sprzedawać wcześniej ale dla niego liczy się głównie poziom sportowy. Taki Zieliński który jest czego by nie powiedzieć jednym z lepszych pomocników w lidze, zarabia 3,5 mln netto euro i nie chcą mu dać więcej, u nas tyle, a nawet więcej dostaje Matic na starcie za nazwisko. Z tego co widzę, tylko jedno źródło może w innych jest inaczej bo pewnie liczą tylko podstawę bez premii, w Romie płaca o 20 milionów euro więcej na płace niż w Napoli. Łysy natomiast zarabia 2,8 mln netto, Muchomor 7 mln.

Edit. Co ciekaw wg salarysport

Wydajemy też o 10 baniek więcej od Milanu :(