AS Roma
AS Roma
1:0
Genoa CFC
Genoa CFC

Dybala daje awans do kolejnej rundy: Roma – Genoa 1-0

Giallorossi przy obecności nieco ponad 60 tysięcy kibiców na Stadio Olimpico, pokonali Genoę 1-0 w meczu 1/8 Pucharu Włoch. O zwycięstwie nad ekipą z Serie B i awansie zdecydowała indywidualna akcja Paulo Dybali.

fot. © asroma.com

Zadanie wykonane. Tyle można byłoby powiedzieć o rywalizacji z Genoą. Giallorossi meldują się w ćwierćfinale Coppa Italia. Awans zapewniła indywidualna akcja Paulo Dybali. Argentyńczyk, który pojawił się na boisku po przerwie, sam stworzył sobie okazję do zdobycia bramki wbiegając w pole karne i mijając rywali. Bramkarz gości, Josep Martinez, próbował jeszcze interweniować, ale strzał był na tyle silny i z bliskiej odległości, że nie był w stanie uchronić swojego zespołu od stracenia bramki.

Mecz przebiegał w standardowym dla Romy tempie, czyli mozolne budowanie akcji, sporo stałych fragmentów gry i obserwowanie co zrobi rywal. Genoa nie była jednak w stanie stworzyć zagrożenia i wykorzystać wolnej przestrzeni jaką pozostawiali Giallorossi, szczególnie w środku pola.

W kolejnej rundzie Roma zmierzy się ze zwycięzcą pary Napoli-Cremonese.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • matekson
    12 stycznia 2023, 23:08

    Nie rozumie dlaczego my nawet z tak słaba drużyna oddajemy inicjatywę i dajemy grać, 1:0 to nie jakiś super wynik, wpada kartofel i będą biegać kolejne 30 min.
    Na plus dziś Paulo i Bove… Obrona nie miała za wiele do roboty, dziwię się że Jose z taką drużyna nie spróbuję grać 4.

    • Canis
      12 stycznia 2023, 23:46

      Zgadzam się. Mały plus też dla Kumbulli, za ambicje i wielkie chęci do gry. Trochę wstyd, że na tle takiego przeciwnika, wyróżniamy z trudem, raptem dwóch-trzech naszych graczy.

    • matekson
      13 stycznia 2023, 14:14

      Miałem też pisać że Kumbulla, ale Canis w sumie nie miał wiele do roboty, a w takim ustawieniu od SO wymagam wręcz żeby wchodził w srodek pola robił przewagę, jak rzadko to robi ale robi Ibaniez czy Mancini… Wiem że on gra w centrum ale tak też robi się przewagę.

  • Adamus
    12 stycznia 2023, 23:12

    Pierwszy krok wykonany. Czekamy na Cremone . Dobrze że nikt nie zrobił 6 zmian i możemy grać w dalszej rundzie :)

  • samber
    13 stycznia 2023, 00:30

    Styl Mou. Przy 1-0 wszystko się może stać, ale się nie stało. W tym meczu trzeba było wygrać i nie zmęczyć się bardzo. Plan wykonany.

    • Totnik
      13 stycznia 2023, 10:25

      Taki plan jest akurat na każdy mecz :)

    • RomanoItaliano
      13 stycznia 2023, 10:35

      Akurat Totnik nie zgadam się z tym planem na mecz, bo w takim przypadku szybko strzelić na 1:0 i się bronić, my po prostu mamy problem ze zdobywaniem bramek ;d

    • Totnik
      13 stycznia 2023, 11:00

      No nie plan jest – bronić się. A jak coś wpadnie to wpadnie a jak nie to nie :)

  • riss
    13 stycznia 2023, 07:43

    Cel wykonany, styl nie był najgorszy, jednak przeciwnik tak słaby że powinno być wyżej. W tym meczu jedno mnie poraża, że jest Dybala wirtuoz piłki i długo, długo nic. Paolo to Pan piłkarz, a reszta drużyny to przepłacone gwiazdeczki które w dodatku nic nie potrafią. Myślałem że Pelle i Zaniolo będą dorównywać do Dybali, ale zaczynam tracić nadzieje. Zero jakości, zero polotu, technika użytkowa wręcz żenująca jak na standardy Serie A. Cała nadzieja w Winim że jak zacznie grać to pokaże jakość iście holenderską.

    • RomanoItaliano
      13 stycznia 2023, 08:46

      Nic dodać, nic ując. Święte słowa odnośnie techniki użytkowej naszych graczy ;)

    • abruzzi
      13 stycznia 2023, 11:21

      Na ich technikę użytkową wpływają też ograniczenia taktyczne jakie nakłada na nich muchomor, zmuszając m.in. Zaniolo do szarży, bo reszta nie podchodzi wyżej żeby nie narazić się maślakowi.

    • RomanoItaliano
      13 stycznia 2023, 12:27

      Tak tak, Zaniolo chętnie by podawał, ale ten trener ino go ogranicza.

    • riss
      13 stycznia 2023, 16:36

      Abruzzi beton betonem, taktyka kiepska każdy to widzi, ale Jose nie odpowiada jednak za impotencję 99% naszych graczy. U nas leży przyjęcie piłki, bo każdemu ona odskakuje na 3 metry ( z wyjątkiem Dybali rzecz jasna). Dwa beznadziejna celność podań, ale takich penetrujących do przodu a nie do najbliższego obrońcy. Trzy Każdy rajd z piłką kończy się stratą na pierwszych pięciu metrach. Zawodnicy silni fizycznie Zaniolo czy Abraham dziecka z podstawówki nie potrafią przepchnąć, to w jaki sposób się przewracają na murawie to nawet śmieszy Najmana z KSW. Szybkość zawodników jakby każdy z nich miał ciężarki 10 kilowe przytwierdzone do kostek. O przygotowaniu motorycznym i rozgrywaniu szybkim piłki nie wspomnę bo komentarz chyba już zbędny.

  • prim21
    13 stycznia 2023, 12:29

    Mnie natomiast uderzyło nasze rozgrywanie w ataku pozycyjnym, piłkę klepali pomiędzy sobą obrońcy a w środku pola nie było nikogo, cała reszta graczy stała pod polem karnym przeciwnika, nie da się zdobywać bramek ładując cały czas długą i liczyć że ktoś komuś strąci i wpadnie…

    • buker7
      13 stycznia 2023, 13:36

      Bo oni grają zawsze do najbliższego. Zmiana strony przeważnie idzie przez obrońców, co wygląda jak konstruowanie akcji w B klasie. Wszyscy boją się zaryzykować jakiegoś penetrującego podania, bądź podania napędzającego akcje i dlatego wygląda to tak jak wygląda. Pellegrini w teorii powinien non stop męczyć prostopadłymi podaniami napastników, ale po co? Jak można zagrać bezpiecznie do Ibaneza albo Celika i oni niech się mordują. Betonowy futbol, nic więcej. Nie da sie tego gówna oglądać.

  • M.A.X
    13 stycznia 2023, 15:23

    Trenerski geniusz na którego Roma nie zasługuje ale na szczęście go ma ,w drodze po kolejne trofea.

  • Piotrek81
    13 stycznia 2023, 17:51

    Zastanawiam się w jakich meczach szansę na dojście do formy dostaną Solbakken i Belotti. Na tym drugim Mourinho już chyba postawił krzyżyk, ale Norwegowi przydałoby się granie po tak długiej przerwie