Zeki Çelik jeszcze niedawno miał wracać do Turcji, dziś jest jednym z ważnych punktów defensywy Romy.
Turek przybył do Rzymu latem 2022 roku jako klasyczny prawy obrońca, ale długo nie potrafił się odnaleźć w drużynie. Częste błędy, brak regularności i plotki transferowe sprawiły, że jego przyszłość w klubie stała pod znakiem zapytania. Przełom nastąpił dopiero za kadencji Claudio Ranieriego, który przesunął 28-latka na pozycję półprawego środkowego obrońcy w ustawieniu z trójką z tyłu. Tam Çelik odnalazł stabilność, zyskał pewność siebie i zaczął wykorzystywać swoje atuty – szybkość, siłę fizyczną i umiejętność czytania gry.
Gasperini, obejmując zespół, nie tylko utrzymał go w tej roli, ale uczynił z niego istotny w strukturze obronnej. Çelik dziś to zawodnik, który daje impuls całej drużynie, wychodzi z piłką, napędza pressing i wspiera budowę akcji od tyłu. Nie jest już tylko solidnym wykonawcą poleceń. Obecny sezon to moment potwierdzenia jego rosnącej formy. 379 rozegranych minut w Serie A, asysta, średnia ocen 7,16 i tytuł najlepszego zawodnika w meczu z Veroną – to bilans, który mówi sam za siebie. Çelik cechuje się stabilnością, agresją w odbiorze i odpowiedzialnością w rozegraniu. Jego obecność znacząco wpłynęła na spójność defensywy, która pod Gasperinim straciła zaledwie dwa gole w pierwszych sześciu spotkaniach ligowych.
Konieczność przedłużenia kontraktu
Kontrakt Çelika wygasa w czerwcu 2026 roku, co czyni jego przyszłość jednym z priorytetów dla Frederica Massary i zarządu klubu. Roma nie może pozwolić sobie na utratę takiego zawodnika bez rekompensaty – zwłaszcza że jego wartość rynkowa rośnie z miesiąca na miesiąc. Obecnie Çelik, zarabiający około dwóch milionów euro rocznie, jest piątym najczęściej występującym zawodnikiem w kadrze i wyrasta na jednego z cichych liderów szatni.
Komentarze
Gasp ma ten talent wyciągania z przeciętniaków maksimum :)