O 18:00 pierwszy sparing w Anglii. Powrót Paredesa, Dovbyk wciąż czeka na wizę.
(ANDREA DI CARLO – IL ROMANISTA) Od Barnsley do Cagliari, wszystko w ciągu dwunastu dni. Chociaż poziom przeciwnika wzrośnie drastycznie w niedzielę na Unipol Domus, dziś o godzinie 17 (18 czasu włoskiego, na żywo na Dazn) na boisku St. George’s Park Daniele De Rossi będzie szukał śladów prawdziwej Romy przeciwko angielskiej drużynie z trzeciej ligi. Dziewięćdziesiąt minut, aby poprawić kondycję i wdrożyć koncepcje, nad którymi trener pracuje od tygodni, a zwłaszcza w pierwszych godzinach obozu w Anglii. Po odblokowaniu transferów, DDR zaczął pracować nad strukturą swojej Romy 2.0. Mecz z Olympiakosem pokazał niewiele, dlatego intensywność treningów w angielskim centrum sportowym znacznie wzrosła.
Intensywność i taktyka
Od pierwszego treningu De Rossi skupiał się na taktyce. Wczoraj zespół pracował nad specyficznymi sytuacjami zarówno w obronie, jak i w ataku: od przesuwania obrony podczas braku posiadania piłki, gdy boczni obrońcy wychodzą do presji, po różne kombinacje w ataku między pomocnikami a napastnikami, z ciągłym ruchem zawodników i piłki. Tak formuje się jego Roma, która przeciwko Barnsley musi unikać błędów z meczu z Olympiakosem: zbyt wielu dotknięć piłki przez Svilara i małej produktywności ofensywnej. Bez Dovbyka (wciąż w Trigorii czekającego na wizę, podobnie jak Shomurodov) inni zawodnicy będą musieli martwić obronę angielskiej drużyny.
Bez Artema, wraca Leo
Rotacje będą, ale De Rossi będzie chciał dać minuty zawodnikom, którzy za nieco ponad tydzień rozpoczną sezon na Sardynii. Svilar i Ryan będą zmieniać się w bramce, podobnie jak Celik i Sangaré na jednej stronie oraz Angeliño i Dahl na drugiej, gotowi dzielić czas. Mancini i Ndicka będą grać więcej niż Smalling i Kum bulla, a najbardziej interesujące rotacje będą w środku pola i ataku. Po wygraniu Copa America wrócił Leandro Paredes, który będzie dyrygować grą w środku pola. Jest ciekawość, jak zagra z Pellegrinim i Le Fée, chociaż Paredes nie jest jeszcze w pełni przygotowany fizycznie. Argentyńczycy Dybala i Soulé pokazali już dobrą współpracę na treningach i w meczach. Mogą oni wspierać Tammy’ego Abrahama, jedynego dostępnego napastnika, biorąc pod uwagę chwilową nieobecność nowego ukraińskiego zawodnika Dovbyka i Shomurodova. Tommaso Baldanzi, z powodu zmęczenia mięśni, prawdopodobnie nie zagra. Reszta zawodników jest gotowa na mecz z Barnsley.
Ciekawostka: początkowo przeciwnikiem w St. George’s Park miał być Coventry, ale angielski klub, zdziesiątkowany kontuzjami w okresie przygotowawczym, poprosił Romę o odwołanie meczu towarzyskiego, aby lepiej przygotować się do rozpoczęcia Championship, z inauguracyjnym meczem przeciwko Stoke City w sobotę po południu.
Komentarze
Po kiego robić obóz w Anglii ???
pewnie chłodniej
Też tego nie rozumiem? Nie lepiej w Polsce? W takim Arłamowie to zapiera dech w jajach. Warunki jak w niebie u Pana Bucka.
W Arłamowie nauczyć to się mogą tylko picia wódki