Ranieri podziela zdanie prezesa Friedkina: „Zanim ponownie usiądzie na tej ławce, musi zdobyć więcej doświadczenia”.
Il Romanista (Daniele Lo Monaco) – Z konferencji prasowej Ranieriego wynika – świadomie lub nie – istotna informacja: Daniele De Rossi nie będzie trenerem Romy w nadchodzącym sezonie. Choć początkowo Ranieri widział w nim jednego z głównych kandydatów (a nawet od pierwszego spotkania w Londynie próbował przekonać do niego Friedkinów), obecnie jego opinia jest zgodna z tym, co wcześniej publicznie wyraził Dan Friedkin.
Oto słowa Ranieriego: „De Rossi? Widziałem również wywiady Sabatiniego. Zgadzam się z tym, co mówił – wiem, że to świetny trener i może stać się jeszcze lepszym. Musi jednak przejść swoją drogę, zdobyć doświadczenie, a potem wróci do Romy, by osiągnąć jeszcze więcej niż dotychczas”.
Dan Friedkin również darzy De Rossiego wielkim szacunkiem i wierzy, że w przyszłości stanie się topowym szkoleniowcem. Z jakiegoś powodu – prawdopodobnie związanego z jego ogromnym przywiązaniem do Romy – nie uważa go jednak za odpowiedniego kandydata na ten moment. Niemniej jest gotów przyjąć go z otwartymi ramionami w przyszłości, gdy ten zdobędzie większe doświadczenie. W klubie krąży nawet żartobliwe powiedzenie: „Pewnego dnia go zatrudnimy, obyśmy tylko wtedy mogli sobie na niego pozwolić”, co sugeruje, że De Rossi może stać się jednym z najlepiej opłacanych trenerów w Europie.
Czy Ranieri i Friedkin są rzeczywiście szczerzy i tak wysoko cenią De Rossiego? Trudno powiedzieć. Pewne jest jedno – na ten moment droga do Romy jest dla niego zamknięta. A szkoda, bo Sabatini ma rację: mogliby stworzyć duet idealny.
Komentarze
Hehe, dobra ściema. DDR cudowny ale Go nie chcemy, będzie wielki ! Ale nie u Nas.
Jakby go zatrudnili z powrotem przyznaliby się do błędu i wyszli by na Januszy. I tylko o to w tym chodzi ')
Daniele spokojnie mógłby wejść na karuzele trenerska w dolnej części Serie A.
A to nie lepiej by zrobic cos takiego ze Ranieri by był głównym treneren a DDR pomocnikiem by sie uczyl i zdobywal wiedzę, a później zdecydować czy zostanie?Chyba i tak zapłacili mu za ten sezon co nie ?
Jakby był taki dobry to by było dużo drużyny w serie A które by go zatrudniły, choćby takie które bronią się przed spadkiem, tam jest duże pole do popisu. Jak widać nikt go nie chce … więc ja mam zdanie podobne, dzisiaj jest kiepski, ale w przyszłości się okaże, jak nabierze doświadczenia i będzie cierpliwi to może będzie dobry.