Według radiowych doniesień Mourinho zażądał od Dana Friedkina roli trenera-menadżera, chcąc być odpowiedzialnym za transfery. To łączyłoby się też z podziękowaniem za pracę Tiago Pinto.
Ostatnie tajemnicze wypowiedzi Jose Mourinho wywołują nieuchronnie lawinę różnego rodzaju pogłosek. Znany z nieowijania w bawełnę Portugalczyk powiedział po spotkaniu w Salzburgu, że oczekuje spotkania z właścicielami przed zakończeniem sezonu, nie w czerwcu.
Z kolei po meczu z Veroną stwierdził, że po sezonie udzieli wywiadu, gdzie powie „wszystko”. I tak od kilku miesięcy media donoszą, że Mourinho różni się w opiniach od Tiago Pinto. Takie wrażenie można odnieść po wypowiedziach obydwu, mimo oficjalnych zaprzeczeń z każdej ze stron. Dziś radio Centro Suono Sport idzie dalej.
Według doniesień Jose Mourinho rozmawiał już z Danem Friedkinem około tydzień temu. Special One chce absolutnie kontynuować swoją pracę w Romie, ale postawił warunki. Jednym z nich jest wydalenie z klubu Tiago Pinto. Zamiast niego to Jose Mourinho miałby zająć się w pierwszej linii transferami, wspierany przez dyrektora sportowego, który pełniłby jedynie rolę biurokratyczną.
Jeśli właściciele będę gotowi wyjść naprzeciw oczekiwaniom Mourinho, podaje radio, wówczas trener będzie gotowy odnowić kontrakt do 2024 roku.
Komentarze
Niezła telenowela się robi :)
Ciekaw jestem jakby to wyglądało, ale chyba poszedłbym na to!
Prawidłowo, Pinto out!
Spokojnie możemy zrezygnować z Pinto o ile na jego miejsce nie sprowadzą kolejnego Minchiego :) Natomiast nie wyobrażam sobie oddania całej władzy Mou. Trener ma inne obowiązki i dostatecznie dużo roboty i bez tego. W pewnym sensie wierzyć mi się nie chce że Mou poprosił o taki układ. Ale kto to może wiedzieć? – pewnie ci którzy mieli podsłuch na spotkaniu Mou z prezesami :)
Czyli chce dużo bardzo dużo kasy na transfery
I tak nic z dużego transferu nie wyjdzie bo FFP nie pozwala na to
Hahah, jestem za! :D
Wtedy przynajmniej wiedzieli byśmy kogo winić jeśli te transfery by nie wypaliły :P no ale na pewno nie zrobił by takiego syfu jak Monci co namoncił :/
Czyżby Jose znalazł kolejny temat zastępczy i zrzucenie odpowiedzialności za wyniki na osobę trzecią? 4 okienko za nami z duetem Pinto – Mourinho, teraz już mu rodak nie pasuje? Myślę, że to kaczka dziennikarska jednak i tak.
Na następnej konferencji Józek zapewne powie że to kłamstwa i po temacie będzie :)
Ja osobiście uważam że należy duetowi Mourinho -Pinto obu panom podziękować i na razie skończyć na jakiś czas z Portugalcami w Romie bo się nie sprawdzają
A co ci obecnie przeszkadza w 3 miejscu? Kiedy w marcu byliśmy na tym miejscu ?
Co Ty pierd….??? Nie sprawdzają sue?? Puchar w gablocie po pierwszym sezonie. 3 miejsce w tabeli. Realna szansa na vice majstra. Zakontraktowany Dybala!!! ;) hahah . Dzieciaku haha;)
Dzięki takiemu rozwiązaniu nie mielibyśmy wątpliwości czyim niewypałem był transfer Shomurodowa albo innego Vinii. Ale tak na chłodno – czy Jose uzależnia dopełnienie kontraktu od wyrzucenia Pinto? To on łaskę robi, że w ogóle chce zostać na trzeci sezon? Trochę późno na takie żądania – mógł wcześniej o tym mówić. Inna sprawa, czy aby na pewno Pinto jest taki słaby na jakiego go kreują? Ogarnięcie warunków sprzedaży Zaniolo do Bournemouth to był majstersztyk. Sprzedaż definitywna do Galatasaray w takich a nie innych okolicznościach też imho na plus. Tak samo pozbycie się pasożytów i oczyszczenie szatni z Pastore lub Nzonziego. Sytuacja nie jest taka zero-jedynkowa, jakby mogło się wydawać
Na pewno Pinto nie ma łatwo przez FFP. Dlatego wydaliśmy 7 baniek latem i dlatego zimą nikogo nie dało się pozyskać za Zaniolo zanim ten nie został sprzedany. Nie ma co porównywać do Monchiego. Hiszpan miał "raj finansowy", który zostawili mu Sabatini ze Spallettim i po pierwszym sezonie Di Francesco. Miał znakomicie wypromowanych piłkarzy do sprzedawania i za kasę za nich sprowadzał truchło.
Pinto, najpierw po trzech sezonach posuchy z Di Fra i Fonsecą i po poprzednim sezonie z Mourinho, gdzie wizerunkowo też ani zespół ani pojedynczy gracze nie zrobili kroku naprzód, nie ma nawet kim sfinansować sobie mercato. Wciąż jesteśmy drużyną, która najpierw musi sprzedać, żeby potem kogoś kupić (jeszcze dochodzi porozumienie podpisane z UEFA, które ogranicza nas podwójnie). Sęk w tym, że tu nie ma nawet kogo za bardzo sprzedać za sensowne pieniądze w tym sensie, że my sprzedamy Ibaneza za 25 mln czy Zalewskiego za 15, a w to miejsce za typa z Empoli czy Sassuolo po jednym sezonie trzeba będzie zapłacić jeszcze więcej.
Rui Patricio jest już "darmowy"
Smalling "darmowy" ze względu na wiek
Mancini kosztował 20 mln i po tych kilku sezonach jego notowania nie wzrosły
Ibanez – jedyny, którego cena urosła, bo był sprowadzony za 8 baniek, ale też nawet do takiego Ruedigera mu daleko i się gdzieś zatrzymał,
Zalewski – z młodzieżówki, ale też doszedł do jakiegoś pułapu cenowego i gwiazdą nie jest
Cristante – to samo co Mancini
Pellegrini – mam wrażenie, że się cofnął, bo były w plotach kwoty 40 mln, a teraz plotek nie ma
Spinazzola – obciąża budżet na 29,5 mln. Ile jest dziś wart? 9,5?
Dybala – ma klauzulę i nie sprzedamy go za kilkadziesiąt baniek
Matic – "darmowy"
Abraham – nie jest dziś wart tyle ile za niego daliśmy
Na ławce jeszcze większa posucha.
I teraz wyobraźmy sobie, że Pinto zechce latem Frattesiego plus prawego wahadłowego do podstawy, tylko nie śliwkę robaczywkę jak Celik. Albo zechce ich Mourinho? Koszt? 50 mln. To trzeba będzie za tyle sprzedać.
Mam generalnie takie wrażenie, że Pinto nie za bardzo się zna, bo w Benfice to jednak nie on odpowiadał za transfery, ale też ma mocno związane ręce.
"my sprzedamy Ibaneza za 25 mln czy Zalewskiego za 15, a w to miejsce za typa z Empoli czy Sassuolo po jednym sezonie trzeba będzie zapłacić jeszcze więcej."
Gdzie tu sens i logika? Zawodnicy ekipy, która wygrała LK i regularnie występuje w europejskich pucharach mają być gorzej wycenieni niż ekip ze środka tabeli? Zalewski 15? Ibaniez 25? Bo Mourinho preferuje grę w brzydkim stylu? Skąd masz te wyceny?
To nie zupełnie tak. Pinto jednak wydał trochę kasy na Shomurodowa, Abrahama, podpisał też parę wysokich umów z zawodnikami przychodzącymi za free. Można narzekać n FFP ale Pinto dysponując tym co miał mógł jednak wzmocnić zespół, a tymczasem przyszli zawodnicy z którymi nie wiadomo co robić. Aktualny DS nie odstawił nam totalnej lipy, ale spisuje się słabo. Nie robi na mnie zbyt pozytywnego wrażenia.
Stąd te wyceny, że regularna gra w Lidze Konferencji i Europy nic nie daje. Przecież z Fonsecą mieliśmy półfinał Ligi Europy i nawet mógł być finał gdyby nie błędy sędziów w pierwszym spotkaniu. I co to wniosło? Żeby zawodnicy kosztowali, to albo trzeba grać efektownie, jak graliśmy za Spallettiego, albo trzeba grać w Lidze Mistrzów i najlepiej gdzieś dojść, jak za Di Francesco, albo zdobyć mistrzostwo. Wiesz gdzie trafił najlepszy strzelec Ligi Konferencji? Przeszedł do Cremonese. To świadczy o tym, że te niszowe puchary nie są oknem na świat, a dodatkowo gdy gracz brzydką piłkę.
We Włoszech aktualnie promuje się tylko Napoli, bo rozbija bank w Serie A i gra świetnie w Lidze Mistrzów. Milan wypromował kilku graczy rok temu zdobyciem scudetto. Nic więcej.
I stąd te wyceny, że o tych naszych graczy nikt się nie zabija i nie ma tym samym "licytacji" (tak jak o Dessersa biło się Cremonese. Nawet nie Fiorentina czy Lazio). Kto może wziąć Ibaneza albo Zalewskiego? Co najwyżej takie tuzy jak się zgłosiły po Zaniolo. Galata, Bournemouth, Brighton, Crystal Palace, bo nasze wyniki i gra nie nakręcają koniunktury na naszych piłkarzy. Natomiast jak wychodzi chłop z takiego Sassuolo/Empoli, co tam dwa razy prosto kopnął, to od razu jest o niego licytacja i tamci żądają 30 mln+, bo mają ofertę z Romy, Interu, Milanu, Juve i zza granicy.
Okej, tylko dalej widzę sprzeczność. Nasza gra nie jest efektowna, puchary poniżej ligi mistrzów są nic nie warte. Natomiast wyniki i gra Sassuolo czy Empoli w środku tabeli Serie A nakręcają koniunkturę żeby żądać po 30+ mln za zawodnika? W czym tkwi sekret, że Sassuolo niezbyt punktujące i nie grające wystrzałowego footballu może wycenić nam Frattesiego na ponad 30 milionów a my mamy Zalewskiego oddać Galacie czy Bournemouth za 15?
Za Zaniolo w tym samym okienku zyskaliśmy Solbakkena, bohatera z niedzieli :) już nam dał pierwsze 3pkt. Wiem, że był od dawna zaklepany ale oficjalnie w klubie od niedawna
Otóż to Abruzzi. Mou kolejny raz puszcza przeciek aby się wybielić i być może zniechęcić do siebie szefostwo aby nie robili problemów gdy będzie chciał odejść. Przy Nim siwy bajerant sousa to leszcz.
Pinto miał do sprzedania szrot. Nie ma porównania do innych DS w niedalekiej przeszłości.
Dalej płacimy frycowe za Monchiego i pomysł Amerykanów którzy chcieli powtórki z Sevilli.
No, tak. Już nawet zapomniałem to tym że Pinto z Mou wywalili z Romy takie pijawki jak np. Pastore. Za to Pinto ma ogromnego plusa, bo faktycznie pokazał jaja.
A że do np. Sassuolo ustawiają się po graczy, to nie takie znowu dziwne. Kto zechce od nas słabego zawodnika z wysokim wynagrodzeniem? Nawet jak szli na wypożyczenia to musieliśmy niektórym pokrywać część wynagrodzenia, bo nikt im tyle co w Romie nie chciał płacić.
Osobiście uważam, że pora już na jednego i drugiego Portugalczyka. Najgorsi nie byli ale za serce mnie nie chwycili.
@Canis Masz rację zgadzam się z Tobą ich czas w Romie dobiegł końca
Nie chodzi o wydawane pieniądze ale o nazwiska które do nas trafiają.
@RomanoItaliano obecnie jestem zadowolony z 3 miejsca które zajmujemy w lidze ale w każdej chwili możemy je stracić to po pierwsze a po drugie załużmy że się zakwalifikujemy do CL to klub zaproponuje Mou przedłużenie umowy mam dość oglądania tego autobusu Jose po sezonie najlepiej żeby przyszedł ofensywny i skuteczny trener
I kim ma grać ofensywnie? Maticem, Crisante, Ibaniezem, Celikiem? Kto ma zrobić te ofensywę z tej kadry? Łudzisz się, że nagle Pelle zacznie grać ? :D
Myśle że Jose i tak odejdzie do Chelsea, tam jest kasa i większa władza. U nas jest średnio inteligentny DS który niezłe decyzje przeplata takimi wrzutami jak Celik, Vina czy Eldor… Abraham może nie jest wtopą, jednak sporo przepłaciliśmy za niego no i na miłość Boską kto Pellemu i Cristante dał tak wysokie kontakty. Z Brajana jebie nawet moja żona którą zacytuje „on chyba pierwszy raz ma piłkę przy nodze” albo „większego czosnka w życiu nie widziałam”. Gdzie nasza pomoc do Interu, Napoli, Atalanty czy nawet Juve ….