Sporo dzieje się na początku miesiąca w obozach rywali. W plotkach krąży kilku byłych graczy Giallorossich na czele z Zaniolo i Calafiorim.

Podczas gdy Giallorossi wydają sie negocjować transfer Enzo Le Fee, sporo dzieje się też u rywali. W pogłoskach przewijają się przede wszystkim byli piłkarze Romy.
Na pierwszym froncie pojawia się Nicolo Zaniolo. 25-latek bowiem przeszedł testy medyczne w Atalancie Bergamo i wkrótce stanie się graczem tego zespołu. Nerazzurri pozyskają go na zasadzie wypożyczenia z przymusem wykupu po określonej liczbie występów. Sytuacji przyglądają się Giallorossi, którzy, zgodnie z umową, mają otrzymać od Galatasaray pewien procent z transferu.
W międzyczasie Calafiori, którego Roma sprzedała dwa lata temu, za 2,5 mln euro do FC Basel i którego kupiła rok temu Bologna za 4,5 mln euro, jest bliski przejścia do Arsenalu Londyn. Kanonierzy mają zapłacić za wychowanka Giallorossich 55 mln euro! Inny były piłkarz Romy, Leonardo Spinazzola, jest bliski podpisania dwuletniego kontraktu z Napoli.
Milan ma negocjować z Tottenhamem transfer Emersona Royala, z kolei Juventus chce Koopmeinersa. Atalanta żąda jednak 60 mln euro. Tymczasem Buongiorno jest bliski przejścia z Torino do Napoli. Cairo żądał 45 mln euro, ale strony wynegocjowały, ostatecznie, 35 mln euro plus 5 mln bonusów.
Wracając do byłych graczy Giallorossich, Pau Lopez zaakceptował transfer do Como, które zasili na zasadzie wypożyczenia z prawem do wykupu za 5 mln euro. Inny były bramkarz Romy, Wojciech Szczęsny, jest kuszony przez Monzę. Gregoire Defrel opuszcza Sassuolo, z którym nie podpisze nowego kontraktu.
Komentarze
Szczęsny idzie do Arabów przecież :)
Rywale też narazie szału nie ma chcoiaz tyle.
Mnie martwi Juve jak łykną Koopmeinersa, Thiurama i jeszcze kilku którzy się przebijają w plotkach to będą mieli dobrą pakę.
Jak Motta się sprawdzi robi bez tych transferów będą pewnie top3 top2
Fatalna informacja z Zaniolo. Gasp nauczy go mądrego poruszania się po boisku i będą mieć kolejnego konia pociągowego na lata. Zaniolo nie był słaby, tylko głupi. W Atalancie może wskoczyć na nowy poziom i zapewne tak się stanie.
Możliwe, ale nadal będzie głupi :D
:D
Jak wielki Jose go nie zmienił to któż może ? :)
Dokładnie Omen. Wcale bym się nie zdziwił jakby Zaniolo odpalił przy Gasperinim. Np. taki Lookman co w Anglii kopał się po czole nagle stał się poważnym grajkiem. De Ketelaere też się okazuję że potrafi grać w piłkę.
Nikt mu już łba nie zmieni. To taki mentalny Cassano trochę. Fakt, że Cassano przy Capello u nas błyszczał, ale to nie tylko kwestia trenera. On tu miał zawodników z którymi mógł sobie grać co chciał. Zaniolo w Atalancie pewnie błyśnie raz czy dwa, ale nie wierzę aby się ustabilizował pod względem poziomu gry. Zresztą w Atalancie mają swój rozum i biorą go na mądrych warunkach.