Chaos z nową bluzą, Adidas wyjaśnia

Wczoraj wielu kibiców Giallorossich protestowało przeciwko dresowi niemieckiej marki.

Wczoraj wybuchła dyplomatyczna afera między Adidasem a kibicami Romy. A właściwie rzekoma afera dyplomatyczna, biorąc pod uwagę dementi niemieckiej firmy, która od zeszłego roku jest technicznym sponsorem Romy.

Cofnijmy się o krok, kiedy to wczoraj Roma na swojej stronie zaprezentowała nowe zestawy treningowe: od bluz przez koszulki po dresy. Na stronie Adidasa jednak pojawiła się również bluza, która wywołała „chaos” w mediach społecznościowych wśród kibiców. Oprócz czerwonego koloru i kilku złotych wstawek, w tym luppetto, obecny był pas w kolorze nieakceptowanym (mówiąc delikatnie) przez kibiców Romy. Błękit, który bardziej kojarzy się z rywalami z Lazio niż z naturalnymi kolorami Romy. I tak w mediach społecznościowych w ciągu kilku minut rozprzestrzeniły się skargi, krytyka i apele o bojkot. Głos zabrał min. legendarny dziennikarz i były komentator meczów Romy, Carlo Zampa: „Mam nadzieję, że ten, kto wymyślił lub zaakceptował takie świństwo, zostanie natychmiast wyrzucony z Romy kopniakiem w tyłek.” Jednym słowem, coś poszło nie tak przy publikacji bluzy, która stała się bohaterką gorącego dnia w Rzymie. A to, co prawdopodobnie poszło nie tak, to zdjęcie udostępnione na stronie niemieckiej marki, ponieważ według Adidasa kolor jest inny niż ten nieszczęsny błękit.

Wersja Adidasa

Należy teraz poczynić jeszcze jedno wprowadzenie. Koszulki na nowy sezon będą nawiązywać do historycznej dzielnicy Testaccio, hołd dla jednego z symbolicznych miejsc romanizmu i historii kibicowania Giallorossim. Pierwsza koszulka zostanie ujawniona 18 lipca, druga natomiast 30 lipca: obie – ale zwłaszcza druga – będą miały silne nawiązania do Testaccio. I tak, ta już słynna bluza również symbolizuje jedną z rzymskich dzielnic. A dokładniej, mural. Ten „antyzanieczyszczeniowy” z Ostiense stworzony przez ulicznego artystę Federico Massę, alias Iena Cruz, który przedstawia trójkolorową czaplę, zagrożony gatunek, walczący o przetrwanie, ale z podwójnym znaczeniem: z jednej strony zwierzę nieświadome chwyta swoją ofiarę w silnie zanieczyszczonym morzu, z drugiej strony ta sama czapla odpędza zanieczyszczenie na jednym z najbardziej ruchliwych i zanieczyszczonych skrzyżowań stolicy dzięki wykorzystaniu ekofarby. Bluza – jak ujawnił Adidas – opiera się właśnie na głównych kolorach muralu, czyli różnych odcieniach zielonkawej wody używanych przez malarza. Tonacja vintage, ale zupełnie inna od błękitu używanego przez rywali z Lazio. Więc problem, jak się wydaje, pojawił się jedynie graficznie, ze zdjęciami załadowanymi na stronie niemieckiej firmy, które w jakiś sposób zmieniły oryginalny kolor bluzy. Teraz kibicom pozostaje jedynie zobaczyć ją na żywo, aby odetchnąć z ulgą.

Komentarze

Komentarze są wyłączone dla archiwalnych wpisów.

  • abruzzi
    2 lipca 2024, 10:09

    No na zdjęciach ten kolor jest daleki od zielonego i od tego na muralu xD

    • Totnik
      2 lipca 2024, 11:57

      Ten kolor po prostu śmierdzi merda.

    • Junkhead
      2 lipca 2024, 14:25

      W ogóle jaki to ma sens jakieś nawiązywanie do murali kolorem? Już lepiej jakby zapłacili jakiś grosz artyście za prawa do dzieła i je wydrukowali na bluzie.

  • mold
    2 lipca 2024, 10:50

    W sumie jest to niby tylko bluza treningowa, ale jakoś mi się wierzyć nie chce że Adidas od tak bez konsultacji z klubem/badania wrażeń kibiców (potencjalnych nabywców) projektuje ubranie. Piję do tego że nie trzeba być „orłem” (he he) by na pierwszy rzut oka stwierdzić że taki kolor to strzał w kolano. Oczywiście rozgłos też jest ważny w sprzedaży, ale chyba nie taki…
    Ponadto tak z czysto estetycznego punktu widzenia mieszanie czerwonego z błękitnym (czy nawet zielonym niby) jest takie sobie.

  • edemon
    2 lipca 2024, 10:57

    Jest gdzieś zdjęcie tej bluzy?

    • Omen
      2 lipca 2024, 11:21

      Na shoutboxa wczoraj Abru wrzucał

    • volt17
      2 lipca 2024, 11:22

      Na stronie Adidasa są do kupienia wersje dla dzieci już

    • abruzzi
      2 lipca 2024, 11:31

      Już abstrahując od koloru, który – na zdjęciach – ma się nijak do wspomianego zielonego muralu – to takie "stylowe" bluzy można było kupić w latacjh 90-tych na rynku u Bułgarów.

  • MMACieciu
    2 lipca 2024, 12:06

    Ha tfffffu!!!

  • lilninja
    2 lipca 2024, 12:28

    Adidas paskudny…

  • Felek
    2 lipca 2024, 12:37
  • samber
    2 lipca 2024, 15:07

    Miało być retro, a wyszło po prostu wieśniacko. Co do błękitu to osobiście nie widzę laczków we wszystkim co błękitne, ale fakt, trzeba być ostrożniejszym w doborze kolorów na oficjalne stroje Romy.
    A że to miał być zielony? Jeśli tak to osoba, która opublikowała tak fatalne jakościowo zdjęcie leci z pracy (pasy miały być żółte? – bo nie są).

  • Grzesioo
    2 lipca 2024, 19:49

    Szczerze to ten niebieski to wygląda okropnie

  • Sulla Felix
    2 lipca 2024, 21:55

    Nie wiem jaki to będzie miało odcień. Ale widać już że ta bluza jest po prostu paskudna – niezależnie czy to będzie zielone, lazurowe czy błękitne.

  • ajgor_romanista
    3 lipca 2024, 08:38

    Miał przyjść Adidas i robić fajne rzeczy, a wygląda to średnio.. tak sobie. Teraz doceniam koszulki NB, które z metkami na vinted można sobie kupić w przedziale 100-200 zł

    • MMACieciu
      3 lipca 2024, 11:07

      Dej linka bo ja nie potrafię tego znaleźć:(

    • jasiekasr
      3 lipca 2024, 18:12

      Panowie mam biała koszulke z tego sezonu do sprzedania. Ze strony adidasa zrobilem dedykowana z 10 z tylu i napisem Totti oczywiście.Zamówiłem L i przyszla bardzo duza L wiec to jest zdecydowanie XL. Jezeli jest ktos zainteresowany to smialo pisac

    • ajgor_romanista
      3 lipca 2024, 18:15

      MMACieciu, normalnie wpisujesz „AS Roma” i tyle, ja mam koszulkę NB z sezonu 22/23 za 190 z metką, kupiłem z maju i teraz za 100 zł metka też NB tą zielono białą co wyszła z okazji urodzin Romy 👌🏻