Prawo do wykupu Angelino, ustalone na 5 mln euro, wygasa 30 maja. Po tym czasie Lipsk będzie mógł żądać więcej i rozważać inne oferty.
(Corriere dello Sport – R. Maida) Chcieć to jedno, dotrzymać zobowiązań to drugie. Priorytetem Romy, nieoczekiwanie, stało się nabycie Angelino, lewego obrońcy, którzy przybył w styczniu z Lipska na zasadzie darmowego wypożyczenia.
De Rossi wiele razy publicznie go chwalił. Teraz jednak Ghisolfi lub ktoś w jego imieniu, musi się spieszyć: za 48 godzin, 30 maja, wygasa prawo do wykupu, ustalone na 5 mln euro, podzielone na trzy razy, dzięki długiej pracy negocjacyjnej agenta Bozzo. W tym przypadku Roma nie może się wahać, gdyż Niemcy dali już do zrozumienia dwie rzeczy: 1) nie będzie rabatu w sprawie sprzedaży gracza, który do stycznia grał w Galatasaray; 2) jeśli Roma nie wykupi go natychmiast, cela wzrośnie, gdyż Angelino ma wielbicieli w Bundeslidze.
Angelino, ze swojej strony, porozumiał się już zimą z Romą w sprawie 5-letniego kontraktu i chce zostać w Trigorii. Wybrał Serie A, aby wrócić do formy i częściowo się mu to udało, mimo że pokazywał wady, które wszyscy znali. Grał już w karierze w dziewięciu klubach i na trzech różnych kontynentach: pragnie stabilizacji i jest to zrozumiałe. Między innymi jego wędrówki utrzymywały go z dala od radarów hiszpańskiej drużyny narodowej: po tym jak występował w Under 17 i Under 21, nigdy nie został powołany do seniorskiej kadry.
Komentarze
Kupić za 5,sprzedać za 6 do Bundesligi i jesteśmy kwita :)
Byłby dobry deal. Tylko jak on z nami podpisze wieloletni kontrakt za trzy razy tyle niż zarabiał w Lipsku, to już nikogo z tych zainteresowanych w Bundeslidze nie będzie na chłopa stać.
Brazylijski Jose Angel :) musi zostać !
Miał parę fajnych wejść. Ogólnie chłop wygląda na pracowitego. Jak zawsze wszystko rozbija się o wysokość kontraktu, bo to nie jest zawodnik wart dużych pieniędzy.
Pasuje do rotacji a 5 baniek w obecnych czasach to tyle co nic
To jedyny boczny obrońca, który potrafi dośrodkowywać. Mistrzem nie jest ale i tak obecnie to nasz najlepszy boczny obrońca.
Czy najlepszy? W ofensywie wygląda dobrze, choć w 16 spotkaniach Serie A zanotował tylko 1 asystę. Statystyki nie powalają, choć dośrodkowania miał niezłe. W defensywie za to wygląda, jakby dopiero wyszedł z primavery. Bardziej nadaje się do 3-5-2, niż do gry 4-ką z tyłu. Pytanie, czy DDR chce tak grać?
Mimo wszystko Spina jest dla mnie lepszym zawodnikiem, bo choć trochę w defensywie ogarnia. Tylko ten jego kontrakt… Jakby zszedł z pensji, to byłoby ok.
5 baniek wygląda rozsądnie, ale gorzej wygląda 5 letni kontrakt, ja bym mu dał góra 3 lata i kontrakt na góra 2 mln euro z bonusami, więcej bez sensu. Wybitnie zły nie jest, jest szybki i walczak, nawet potrafi dośrodkować
. W obronie wygląda kiepsko, jest niski i słaby fizycznie, często gubi krycie.