Podobnie jak rok temu wracają pogłoski na temat pozostania Paulo Dybali w Romie. Tym razem sprawa wygląda o tyle poważniej, że za rok wygasa umowa Argentyńczyka.
Jednym z kluczowych piłkarzy Romy w ostatnich dwóch sezonach jest Paulo Dybala. Joya, mimo że nie grał we wszystkich meczach, jest piłkarzem z największą klasa w kadrze, który, poprzez swoje zagrania, może zmienić kompletnie przebieg meczów. Jego kontrakt wygasa za rok, ale, bez Ligi Mistrzów, może opuścić latem stolicę Włoch, podaje R.Maida z Corriere dello Sport.
Teraźniejszość jest niewiadomą, a tym bardziej przyszłość Paulo Dybali. Piłka nie daje gwarancji, jeśli chodzi o pozostanie w Romie na przyszły sezon. W międzyczasie De Rossi czeka na niego w kontekście meczu z Genoą, aby bronić szóstego miejsca i mieć wciąż nadzieję na Ligę Mistrzów. Gracz numerem 21 jest sędzią własnego ciała. Jeśli nie czuje się dobrze, nie ryzykuje, woląc odzyskać kondycję atletyczną i pewność. Na horyzoncie ma Copa America, stąd woli nie ryzykować.
Do końca lipca może zostać uruchomiona sławna klauzula 12 mln euro. Dybala czuje się świetnie w Rzymie, ale w wieku 31- lat chce podpisać swój ostatni wielki kontrakt w karierze. Roma pracuje nad dwoma opcjami, z Dybalą lub bez. Bez niego Giallorossi zdobyli 14 punktów w 11 meczach, ze średnią 1,27. Presje na nim wywierają kluby z Arabii Saudyjskiej, gotowe go przyjąć z otwartymi ramionami.
Tymczasem Mundo Deportivo donosi, że Dybalę widziałby w Madrycie Diego Simeone. Atletico jest gotowe uruchomić klauzulę, podczas gdy Giallorossi wciąż nie podjęli rozmów z graczem na temat nowego kontraktu.
Komentarze
Bez napinki, na luzie, bo doceniam jego klasę piłkarską, ale chyba spodziewaliśmy się więcej po Paulo. Delikatnie mówiąc, skoku w przód z nim nie zrobiliśmy, 6 miejsce było i bez niego :D
Bez dybali to myślę że byśmy się mieścili w okolicach 10 miejsca i to lekko
A czego Ty się spodziewałeś więcej? Że sam wygra mecze? Że zastąpi Smallinga w środku obrony? T
Ja tylko stwierdziłem fakt, że miejsce z nim czy bez się nie zmieniło :) To co, od trenerów musimy wymagać i się spodziewać sukcesów, a od piłkarzy już mamy się nie spodziewać ? 😉
16 goli i 10 asyst – przyznam szczerze, że ostatnio w naszym zespole to chyba tylko Salah wykręcał takie liczby. Myślę, że bez niego w wielu meczach mielibyśmy problem w ogóle cokolwiek strzelić, a takiego meczu jak z Torino to pewnie byśmy nie wygrali. Suma sumarum, mielibyśmy kilka oczek mniej w tabeli i już dawno nie pisalibyśmy o LM itp.
Nie pytam o miejsce. Ty napisałeś że się SPODZIEWALIŚMY więcej po PauloXD i ja się pytam czego się więcej spodziewałeś? Wymagać można więcej ale czemu nie zaczynamy od Karsdorpa czy innego Ałałara? Akurat Dybala zagrał bardzo dobry sezon imho i czepianie się go, to klasyczne przyjebanie żeby się przyjebać.
Lilinija, wybacz, źle w sumie sformułowałem ten komentarz i wynika z niego faktycznie, jakbym przyjebał się że jest kiepski, mój błąd 😀 Miałem na myśli bardziej to, że z nim czy bez, miejsce jest dalej to samo. Faktycznie można odebrać to inaczej, przepraszam za nieporozumienie 💪
Nie no luzik byłem ciekaw po prostu. A co do miejsca w tabeli to rację masz xd można śmiało obstawiać 6 miejsce w przyszłym sezonie :)
Dybala jest na pierwszym miejscu jeśli chodzi o asysty w Serie A plus dołożył 13 bramek, a rozegrał o wiele mniej meczów niż inni którzy są wysoko w tej klasyfikacji. Jakby nasi inni gracze dawali od siebie chociaż połowę tego co on, to walczylibyśmy o majstra. Nie mamy takiego luksusu wśród wielkich piłkarzy w naszej kadrze, żeby kogoś takiego nie zatrzymać.
Józef dostał Dybałe i tak 6 miejsce, dostałby Halanda też byłoby 6 miejsce pewnie. Bardzo stabilny trener w wynikach :)
Gdziekolwiek nie odejdzie, to będę mu kibicował, bo Paulo zasługuje na grę w Champions. W Atletico byłby świetnym uzupełnieniem. W Romie zapewne będzie musiał zejść z pensji
Ale żeby nie było, bardzo bym chciał żeby został, pod warunkiem że zapewnimy mu wsparcie i odciążenie z bycia jedynym motorem napędowym drużyny, inaczej, musimy posiadać scenariusz na granie również bez niego
Bardzo go lubię.
Ale nie wiem czy stać nas na kosmiczny kontrakt dla gracza na kilka lat, co nagle zagra 50% gier.
To ciężki orzech do zgryzienia jest.
Jakby mnie Mourinho pozbawił 3 sezonów gry w LM też bym odszedł.
Dziwię się, że jest tyle głosów chcących odpuścić Dybalę. Na chwilę obecną bez Dybali i Pellegriniego (o którym mówi się że jest ponoć do puszczenia przy ofercie ok 40 mln) ta drużyna ma mniejszą kreatywność od Lecce. Wcześniej nie było Dybali? Był Miki, był Pedro, Perotti… Brakuje nam graczy kreatywnych. Bo Cristante czy Paredes potrafią czasem posłać fajną piłkę, ale no właśnie… czasem. Jak sprzedamy Dybalę to na kogo kreatywnego nas będzie stać? Ktoś zanotuje ze środka tabeli ligowej z 5 asyst i 2 golę i już kosztuje powyżej 25 mln Euro. Pozostanie ryzyko z niechcianymi piłkarzami np. PSG jak do tej pory – co nie zwiastuje nic dobrego.
Paulo 13 goli w SerieA ale 7 to rzuty karne czyli z gry 6 goli w tym chyba też gol z wolnego. Asysty to samo, 9 asyst w SerieA ale większość z rożnych albo wolnych. Czyli dobry w wykonywaniu stałych fragmentów ale z gry nie daje aż tak wiele jak mogłoby się wydawać. Gdzie go tam stawiać przy Salahu, żarty na bok. Kierując się rozumem to należy go odpalić i pozbyć się wysokiej pensji.
Lepiej dać Dybali który coś gra niż Sanchezowi za siedzenie w szpitalu czy na ławce
Lepiej to nie sprowadzać w ogóle połamańców tylko zawodników zdolnych do gry przez cały sezon
Zanim przyszedł Paulo to mieliśmy ogromne kłopoty z egzekwowaniem rzutów karnych. Taki pewniak na jedenasty metr to też skarb. Do tego 9 asyst ze stałych fragmentów gry, które nam "oddawały" zwłaszcza wtedy, gdy waliliśmy głową w mur za José. Dla mnie to jednak bardzo wartościowe statystyki. Może nie dokłada liczb "z gry", ale ma na nią znacznie większy wpływ niż pokazują to liczby. Jak już ma ktoś być na wysokim kontrakcie to Dybala zdecydowanie zasługuje na niego
Kontrakt to jedno, ale jego zdrowie to osobny temat i tu jest problem.
Ew. chęć na grę w LM.
Jaki problem z egzekwowaniem karnych? Opowiadasz historię której nie było, przed Dybala był Veretout, wcześniej Perotti. Każdy z nich strzelał świetnie do czasu, przyjdzie moment że i Paulo się zatnie. Dobrze strzela też Paredes, Pellegrini jak nie kombinuje to też trafia. Nikogo nie trzeba przekonywać że Dybala to dobry piłkarz ale rozsądny manager nie będzie budował wokół niego drużyny bo to połamaniec. W tym sezonie SerieA rozegrał do tej pory 57% dostępnych minut, miał też spotkania w których był zwyczajnie słaby więc uczciwie licząc to w ilu meczach on tak realnie robi różnicę? 15 spotkań na sezon gdzie gra dobrze to nie jest wynik warty jego pensji, to nie jest piłkarz który daje gwarancje. Ja bym go pożegnał póki można jeszcze coś zarobić, młodszy nie będzie więc pewnie przy jego zdrowiu za rok będzie się leczył jeszcze więcej.
Z tymi karnymi był moment co Veretout przestał trafiać, później po nim Pellegrini i chyba w międzyczasie jeszcze Cristante. W każdym razie kojarzę, że jak przychodził Paulo to się mówiło, że wreszcie mamy antidotum na to. Może coś pomieszałem w chronologii, ale pamiętam takie okoliczności po prostu. No ale mniejsza, tak jak mówisz, dobrze że teraz mamy Paredesa, Dybalę i nawet ten Pellegrini już chyba zapomniał jak wypeniał przed Szczęsnym na słynnym Juventusie
Dybala też dużo uwagi obrońców zawsze przyciąga
Ja Pawła uwielbiam i zawsze był jednym z moich ulubionych graczy, nawet jeszcze przed przyjściem do Romy. Dlatego wolałbym żeby został, liczby daje bardzo solidne, a za prawie 31-latka, który ma co 5 meczów kontuzję nie dostaniemy jakoś dużo kasy, wartość Dybali to obecnie 25mln (już więcej za karakana Abrahama dostaniemy).
No Dybala, no party!
Dybala to jest geniusz i kiedy jest w formie to robi mega różnicę – wtedy zazdrości nam go każdy. Jednak życie pokazuje, że opieranie sukcesu na jednym geniusz to gruby błąd. Nawet z Tottim tylko raz wygraliśmy majstra i to byli z nim mocni zawodnicy i trener "od wygrywania". Nie stać nas na drużynę gwiazd, choć PSG przekonuje że nawet to nie jest recepta na sukces. Nam trzeba 16 bardzo solidnych graczy utrzymujących stałą formę przez cały sezon (z jakimś tam może małym przestojem). Inaczej to będzie mecz euforii przeplatany meczem wstydu. I oczywiście trener który tymi zawodnikami zagospodaruje. Tak właśnie zbudowana jest Atalanta, która sobie wyselekcjonowała zawodników i niechętnie ich oddaje.