Według doniesień dziennikarzy, Jose Mourinho otrzymał monstrualną propozycję kontraktu z Arabii Saudyjskiej.
„Tym razem Special One się waha”, podaje dziś Corriere dello Sport, umieszczając na okładce wydania zdjęcie Jose Mourinho z tytułem „120 mln euro dla Mourinho. Arabowie chcą zarzucić go złotem”.
Zdaniem dziennika Portugalczyk miał otrzymać faraońską propozycję, 60 mln euro za sezon treningów i dwuletnią umowę. Mou może wybrać czy chce trenować reprezentację Arabii Saudyjskiej czy jeden z głównych arabskich klubów, Al Nassr Cristiano Ronaldo czy Al Ahli, które jest zdeterminowane by wydać latem, oprócz 60 mln euro za sezon na Mourinho, również 400 mln euro by zapewnić sobie usługi Messiego.
Teraz piłka przechodzi na stronę Mourinho. Tym razem trener jest kuszony propozycją, która ekonomicznie nie jest porównywalna z żadną inną na rynku trenerskim.
Komentarze
Jak to prawda to ciekawe co wybierze, pieniądze i emeryturę czy jeszcze monstrualne wyzwanie sportowe jakim jest prowadzenie Romy :D
Tego ostatniego na pewno nie wybierze , o wielkości trenera nie decyduje tylko to jaki ma wyniki ale przede wszystkim jakich dokonuje wyborów. Zresztą to jak dokonuje wyborów ma wpływ na wyniki. Zobacz na przykład takiego Rafe beniteza , był pod tym względem kompletnie głupi i żałosny łapał się każdej roboty. Juz jego przyjście do interu było niemądre bo było wiadomo że Inter jest wyciśnięty jak cytryna i raczej będzie tylko gorzej , ale pójście do Evertonu to był totalny debilizm . Po pierwsze z tym klubem nie da się nic wygrać a jeszcze przy okazji zmazał swoją legendę związaną z pobytem w Liverpoolu. No i gdzie dzisiaj jest ten idiota?? A czy jest gorszym trenerem niż wtedy kiedy wygrywał ligę mistrzów? Wcale nie jestem przekonany wcale nie musi tak być , po prostu złe wybory doprowadziły go do tego gdzie teraz jest bo nie ma trenerów cudotworców nikt nie zrobi z bandy patałachów dream team. Mourinho doskonale wie że wygranie Ligi Europy z Romą to będzie absolutny szczyt dlatego nie zostanie na trzeci sezon bo po co skoro wygrał wszystko co można wygrać?? Jego kolejnym klubem będzie Chelsea, tam połączy przyjemne z pożytecznym prawdopodobnie czyli dostanie wielki klub ze wspaniałymi zawodnikami który tak naprawdę potrzebuje tylko dobrej klasycznej dziewiątki i twardej ręki a pensję też na pewno będzie miał mocno kosmiczną. A Roma zgodnie z marzeniami osób takich jak ty wróci do zdobywania trofeów w cyklu raz na 20 lat.
Największym bólem mego serca będzie że Nas kolego wraz z Józkiem opuścisz 😭
Bierz Józek i się nie zastanawiaj.
Drugiej takiej oferty nie dostaniesz, a wygrać wygrałeś wszystko co mogłeś w klubowej piłce.
Tylko tą LE przed odejściem poproszę i „no hard feelings”.
No a z kim ją mamy przegrać jest tam chociaż jakiś Piast Gliwice ha ha. No dobra dobra koniec żartowania wiem że finał będzie ciężki….oby nie z Juventusem ,jakieś mam dziwne przeczucie że to byłby dla nas najtrudniejszy rywal.
my z Holendrami będziemy mieli ciężko a Ty znów p*erdolisz o jakimś finale :)
Tak jak Coppa Italia nie było z kim przegrać i puchar już był w gablocie :)
On na to nie pójdzie są ludzie którzy kochają sławe są ludzie którzy kochają pieniądze, generalnie większość kocha jedno i drugie ale któraś z tych rzeczy przeważa. u Mourinho myślę że przeważa sława i osiąganie sukcesów. Jestem sobie w stanie wyobrazić że byłby szczęśliwy mieszkając w dwupokojowym mieszkaniu , natomiast byłby bardzo nieszczęśliwy trenując jakiś dzikusów Arabii Saudyjskiej i będąc daleko od prawdziwego futbolu. Jak chcecie to róbcie screeny po wygraniu Ligi Europy zostanie trenerem Chelsea.
Nie bierzesz pod uwagę iż propozycja takich pieniędzy może się zdarzyć raz w życiu i ciężko o tym nie pomyśleć bo to go ustawi i jego potomków na 2 pokolenia pewnie :) wygrał już tyle w życiu że może stwierdzić że mu się już nie chce. Prosta psychologia.
prosta psychologia jest taka że on nie myśli tak jak ty
Kurde, a już myślałem że to budżet na transfery :D
:)
To samo pomyślałem haha :D
Pieniądze pieniędzmi, ale możliwość trenowania Ronaldo to jest coś! Marzenie i ambicja każdego trenera. :)