Andrea Belotti złamał kość nadgarstka, to diagnoza lekarzy postawiona dziś rano.

Niedobre informacje z obozu Romy. Potwierdziły się wczorajsze obawy Giallorossich, jeśli chodzi o uraz Andrei Belottiego.
Napastnik zakończył wczorajszy mecz z bólem ręki. Podczas dzisiejszego prześwietlenia podano diagnozę, która jest złamanie kości nadgarstka, podaje portal laroma24.it. O problemie gracza donosił już wczoraj portal ilromanista.eu.
Jeśli chodzi o Lorenzo Pellegriniego, u kapitana Romy stwierdzono rozcięcie łuku brwiowego, do którego doszło w wyniku zderzenia głową z rywalem. Założono mu około 30 szwów i zatrzymano na noc na obserwacji. Dziś rano Pellegrini opuścił szpital i do gry wróci dopiero na mecz z Sociedad. Z problemem przywodziciela zakończył z kolei spotkanie (a konkretnie pierwszą połowę, po której na boisko już nie wrócił) Llorente.
Trójka nie będzie dostępna w meczu z Sassuolo. Mourinho nie skorzysta też z usług Cristante, zawieszonego za żółte kartki. Do dyspozycji, po kartkowym zawieszeniu w meczu z Sociedad, wraca z kolei Ibanez.
Komentarze
Nie są to ciężkie kontuzje, więc sobie trochę odpoczną, doleczą i będą śmigać. Musimy mieć zaufanie do rezerwowych, bo po to są aby zagrać na poziomie kiedy zajdzie taka potrzeba. A Belotti to właściwie sam jest rezerwowym :)
W sumie to żadne straty :)
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Chłop ma chyba łuk brwiowy jak goryl, że mu się tam zmieściło 30 szwów. 3-5 to rozumiem ale 30? 😁😂 I jeszcze na obserwacji został na noc 😝
30 szwów? Pellegrini będzie wyglądał jak Jason Momoa teraz