Były kapitan Torino wciąż ma nadzieję na dołączenie do Romy. Z tego powodu zdecydował się poczekać kilka dodatkowych dni. Czasu jest jednak coraz mniej, a zainteresowanych nie brakuje. Przyszłość gracza powinna rozstrzygnąć się w pierwszych dniach nowego tygodnia.
Andrea Belotti jest głównym priorytetem Romy do ataku. Napastnik od kilku tygodni ma umowę ze stołecznym klubem, jednak wciąż czeka, aż Giallorossi zatwierdzą jego transfer.
Według Il Messaggero, Roma napotkała poważne trudności w znalezieniu nowego zespołu dla Eldora Shomurodova, przez co nie może powitać Belottiego.
Włoska gazeta donosi, że były kapitan Torino zakomunikował klubowi, że jest gotów poczekać jeszcze kilka dni, być może do 15 sierpnia, po czym piłkarz zacznie oceniać inne opcje, w tym te z zagranicy.
Na ten moment Belotti nie brał pod uwagę żadnej innej drużyny poza Romą. Zawodnik chce pozostać we Włoszech, ale jego agenci są w kontakcie z OGC Nice, które naciska, by go pozyskać i uprzedzić Romę.
Z kolei jak podaje Alfredo Pedulla, Belotti otrzymał trzy oferty (w tym jedną konkretną) w ciągu ostatnich 72 godzin, ale nadal chce poczekać na Romę, mając nadzieję, że sprzedaż Shomurodova zostanie rozstrzygnięta do wtorku-środy.
Komentarze
Belotti. Za darmo. Chce tylko do Romy.
… i się okazuje, że to nie wystarcza.
Dla mnie to będzie katastrofa jak go nie weźmiemy
Wg mnie za długo to się już ciągnie i zaraz będzie info ze Belloti oficjalnie gdzieś tam
Dołączy do nas , nie wierze tak dobre okno zakończy się w ten sposób
Pinto zapewne nie chce sprzedać Uzbeka za mały pieniądz, bo to pośrednio przyznanie się do błęd, tyle tylko, że nikt nam za niego zbliżonych pieniędzy do tych które sami zapłaciliśmy nie da. Także jeśli uzależniamy pozyskanie Belottiego od sprzedaży Shomurodova to cienko to widzę.
Mogliby zacisnąć zęby, sprzedać tego Shomurodova za 10 baniek jeśli ktoś by tyle dal (większej oferty sobie nie wyobrazam) i brać Bellottiego.
Wziąć za darmo Dybale i Belottiego to raz że solidne wzmocnienie ofensywy, a dwa i tak w przyszłości zarobek z ew. sprzedazy.
Jakbysmy za tego Belottiego mieli płacić to ok, bardziej by te szachy mialy sens, a tak to bym się za długo nie zastanawiał, i tak prawie nic nie wydaliśmy w tym okienku, więc tę stratę po sprzedaży Shomurodova można by przełknąć.
Tu raczej nie chodzi o przyznanie się do błędu, tylko o stratę kapitałową. Pinto po prostu stara się stracić jak najmniej.
To niech go wezmą, a za rok sprzedadzą za 30 baniek.