Portal calciomercato.com i angielski dziennikarz David Kent podają, że Eric Bailly jest o krok od przenosin do Romy. Gracz Manchesteru uzupełniłby kadrę środkowych defensorów.
Jeśli wierzyć dziennikarzom, to wyjazd Tiago Pinto do Londynu służy nie tylko sprzedaży Justina Kluiverta do Fulham. Dyrektor Romy może też domykać przenosiny Erica Baillyego do Trigorii.
Portal calciomercato.com podaje, że Roma jest bardzo bliska angażu defensora na wypożyczenie za 2 mln euro z prawem do wykupu za 8 mln czyli na takich samych warunkach jak Wijnalduma. Tymczasem angielski dziennikarz, David Kent, donosi, że pupil Mourinho, Bailly, znajduje się o krok od transferu do ekipy Giallorossich. Roma ma go przyjąć na wypożyczenie za 3 mln euro z przymusem wykupu w przypadku awansu do Ligi Mistrzów.
Pinto zamyka wiele sprzedaży, co powinno odblokować transfery obrońcy Manchesteru oraz Belottiego.
Komentarze
To co się dzieje w tym mercato przechodzi najśmielsze oczekiwania. Dybala, Winjadlum, dojdą jeszcze Baily i Bello to zacznę się bać nowego sezonu. Jak tu o scudetto się nie bić, gdzie liga Europy na powaznie dopiero na wiosnę się zacznie, będzie można rezerwami grać, i w lidze pierwszy garnitur. Przecież jak Bello dostanie podstawę w LE to Abraham na świeżości co kolejkę. Nie pamietam takich rzeczy, a 35 wiosen pyknie, mniej więcej od scudetto jestem giallorossi. Nawet jak Rudi wszedł z drzwiami, przecież tam tez świetne transfery, ale to teraz mnie wręcz przerasta.
Gościu mam wrażenie że wyczytałeś wszystkie myśli z mojej głowy i przelałeś na ekran komputera ;]
Hahaha xD dokladnie
Zgadzam się, że mercato niezwykłe – brak sprzedaży kluczowych graczy i serio duże wzmocnienia – ale akurat do Bailly'ego jestem bardzo sceptycznie nastawiony. On jest obecnie pół-emerytem, który zagrał 20 meczów w trzy sezony. Dla porównania Smalling, też często nazywany odpadem z MU, w trzy sezony przed transferem do Romy zagrał łącznie 73 mecze ligowe, więc nie ma porównania.
Duże nie, już chyba lepszy byłby Zagadou, o Senesim nie wspominając
Zagadou to jeszcze większa szklanka, chłop z popsutą karierą przez kontuzje i chyba nikt go już nie zatrudni nawet z klubów ze średniej półki. W Dortmundzie próbowali rozwiązać z nim kontrakt rok temu, ale się nie dało i został do końca umowy. Bailly też często kontuzjowany, ale często nie wybierany przez trenerów, mimo że zdrowy, a ten Zagadou to ciągle szpital.
Obydwaj generalnie siebie warci, ale Bailly, jak przyjdzie, to na piątego obrońcę, dla zabezpieczenia, taki transfer jak Maitland-Niles. Może będzie dał rady zagrać ze cztery razy w Lidze Europy i ze dwa razy z beniaminkiem w Serie A… ;)
Podpinam się. Od kilku lat piłkarz na 1/4 etatu ;). Obrońca bez rytmu meczowego to nie jest najlepszy pomysł, ale najwyraźniej Mou bardzo go chciał.
No mnie też Bailly nie przekonuje i akurat też od samego początku mam skojarzenia z Maitlandem. Obyśmy byli w błędzie jeśli przyjdzie.
A co do okienka – ja bym dał sobie na wstrzymanie. Z pewnością warto być optymistą, ale osobiście wolę nie pompować tego balonika. Imho cały czas nie mamy typowego klasowego defensywnego pomocnika, cały czas mamy tę samą obronę gdzie tylko Smalec jest faktyczną podporą.
Zdroworozsądkowo mamy ekipę na walkę o pierwszą 4-kę, o niczym innym nawet nie chcę słyszeć. Nawet jak na koniec okienka przyjdzie Ronaldo. Też się cieszę z transferów ale czas przyniesie nam odpowiedzi :) Nie mogę się doczekać startu sezonu.
No ja się właściwie zgadzam z tobą. Przypomina mi się teraz okienko w 2011 roku. Trener Enrique. Transfery Bojana, Pjanica, Gago, Stekelenburga, Heinze, Kjaera, Borriello. Wtedy też byłem mega podjarany. Ale byłem też 11 lat młodszy. Teraz miło po prostu jako stary koń znowu to poczuć choćby z tego patatajnia wyszła ;]
Szanujmy się, z taką kadrą nie może być walki o top4, top4 to obowiązek :)
A moim zdaniem Bailly w Romie przy Mourinho mógłby stać się czołowym stoperem SerieA.
Nie wiem po co nam ten zawodnik, ale może i potrzebny. Co do apetytów… wciąż mamy zbyt wąską kadrę aby być pewniakiem. Przy sprzyjających wiatrach możemy powalczyć o majstra, ale przy mniej sprzyjających możemy mieć jednak problem z top4. Nic pewnego tu nie widzę z tak wąską kadrą.
Ja uważam, że Bailly to jeden z najbardziej niedocenianych stoperów. W ogóle tam Man U to mają niezły kocioł – przy takiej tragikomedii podstawowej pary stoperów, Bailly grał rzadko, ale jak grał to wyglądał dobrze. Moim zdaniem transfer jak najbardziej na plus, jak go urazy ominą to da Nam dużo radości.