Amantino Mancini: „Inter–Roma to mecz otwarty. W przyszłym sezonie chciałbym Ancelottiego”

Były pomocnik Giallorossich wypowiedział się bez ogródek na temat nadchodzącego starcia swoich dwóch byłych klubów, ocenił szanse Romy na Ligę Mistrzów i zdradził, kogo widziałby jako przyszłego trenera drużyny ze stolicy.

fot. © asroma.com

Amantino Mancini, były zawodnik zarówno AS Roma, jak i Interu Mediolan, udzielił wywiadu dziennikowi „Il Messaggero” przed niedzielnym starciem tych dwóch drużyn. Brazylijczyk wspominał swoje największe chwile w obu klubach, ocenił sytuację Romy w kontekście walki o Ligę Mistrzów oraz wskazał idealnego kandydata na trenera Giallorossich w przyszłym sezonie.

Jakie są Twoje najpiękniejsze wspomnienia związane z Romą i Interem?

– W Romie przeżyłem wiele pięknych chwil. Trofea, które zdobyłem z tym klubem, zostaną w mojej pamięci na zawsze, podobnie jak gol piętą w derbach z Lazio czy trafienie przeciwko Lyonowi w Lidze Mistrzów. Tych momentów nigdy nie zapomnę. Jeśli chodzi o Inter, najbardziej cieszy mnie wspomnienie ze zdobycia mistrzostwa w sezonie 2008/2009.

Jak doszło do Twojego transferu z Romy do Interu? Czy to była dobra decyzja?

– W tamtym czasie byłem chyba jedynym zawodnikiem, którego można było sprzedać, by Roma mogła podreperować budżet. Klub przechodził wtedy trudny moment finansowy, więc transfer był spokojny i naturalny.

Spotkanie Inter–Roma może mieć duże znaczenie zarówno dla walki o tytuł, jak i Ligę Mistrzów. Kto Twoim zdaniem ma większe szanse w niedzielę?

– Zdecydowanie tak, ten mecz może zadecydować o mistrzostwie, ale też o miejscu w Lidze Mistrzów. Mam nadzieję, że Roma osiągnie ten cel. Obie drużyny grają dobrze, choć Inter przeżywa fizyczny spadek formy. Oba zespoły mają przed sobą jasne cele: Inter – tytuł, Roma – top 4. To będzie bardzo wyrównane starcie.

Uważasz, że Inter może dojść do końca sezonu i Ligi Mistrzów w dobrej formie?

– Inter rzeczywiście trochę cierpi fizycznie, ale to zrozumiałe przy tylu meczach – liga, Puchar Włoch, Liga Mistrzów. Czeka ich trudny dwumecz z Barceloną, która świetnie gra w piłkę. Życzę im, żeby zaszli jak najdalej, choć nie będzie to łatwe. Kluczowe będzie mądre zarządzanie siłami przez zawodników, między ligą a europejskimi pucharami.

Roma Ranieriego ma szansę na Ligę Mistrzów, czy to byłby cud? Co jest dziś realnym celem?

– Widzę Romę w realnej walce o Champions League. Drużyna rośnie i osiąga lepsze wyniki w najważniejszym momencie sezonu. Myślę, że mogą to zrobić. Mają trudny terminarz, ale to, co pokazują w ostatnich tygodniach, napawa optymizmem. Trzymam za nich kciuki. Awans do Ligi Mistrzów byłby ogromnym sukcesem.

W Interze pracowałeś z Mourinho. Chciałbyś mieć go wcześniej w Romie?

– Tak, miałem Mourinho w Interze i bardzo bym chciał, żeby trenował mnie również w Romie. To wielki trener, zwycięzca, gdziekolwiek się pojawił – wygrywał. Lubię go jako osobę i szkoleniowca.

Kogo chciałbyś zobaczyć na ławce trenerskiej Romy w przyszłym sezonie po odejściu Ranieriego?

– Chciałbym, żeby to był trener z wielkim nazwiskiem – ktoś taki jak Ancelotti. To szkoleniowiec, który zna środowisko, wygrał mnóstwo w karierze. Trzeba jeszcze poczekać. Teraz Roma powinna się skupić na dobrym zakończeniu sezonu, a potem przyjdzie czas na decyzje o przyszłości.

Komentarze

  • delvecchio
    25 kwietnia 2025, 22:51

    Przydałby się nam teraz taki drybler. Pamiętam meczycho z Interem z 2003/04 jak kręcił obrońcami Interu jak tyczkami

  • Totnik
    26 kwietnia 2025, 08:09

    A ten już z pierdla wyszedł ?