Ajax miał odrzucić ofertę Giallorossich i żąda dwa razy więcej. W międzyczasie Ghisolfi ma proponować Cristante w zamian za Kayode.

Devyne Rensch to obecnie najgorętsze nazwisko w mercato Romy. Piłkarz, któremu wygasa w czerwcu kontrakt w Ajaxie Amsterdam, chce opuścić klub już w styczniu, podaje Gianluca Di Marzio.
Jak donosi dziennikarz, Roma zaproponowała za jego kartę 3,5 mln euro, podczas gdy Ajax żąda 7 mln. Operacje, ewentualnie, może się zamknąć na 4-4,5 mln. Większej kwoty Giallorossi nie zaproponują, podaje Di Marzio. Gazzetta dello Sport donosi, że po tym jak Ajax odrzucił propozycję Giallorossich, Roma rozgląda się za alternatywami. Taką ma reprezentować Kayode z Fiorentiny. Zamiarem jest uzyskanie wypożyczenia gracza, oddając na wymianę Cristante lub Zalewskiego. Roberto Pruzzo, była legenda Romy, stwierdził wczoraj, że Roma i Viola pracują właśnie nad wymianą Cristante na Kayode.
W notesie Ghisolfiego mają znajdować się też Sildillia z Freiburga oraz Ola-Aina z Nottingham Forest, któremu także wygasa kontrakt.
Komentarze
Rensch i tak przyjdzie, za 3,5 miliona, czy tam za 5 milionów. Nieważne. Roma się dogadała z zawodnikiem i Ajax może zarobić pare milionów albo nic nie zarobić. Jeśli jednak Holender przychodzi, to kto z prawych obrońców w zimie odejdzie?
"Roma się dogadała z zawodnikiem" Roma sobie może z nim gadać ile chce i tak nic z tego nie będzie dopóki Ajax go nie puści, a sam trener blokuję ten transfer.
Jak ajax go nie puści teraz, to latem za darmo odejdzie. Kwestia tego, jak oni się zapatrują. Może wiedząc że Roma lubi przepłacać, sprawdzają ile jesteśmy w stanie dać :)
Największy holenderski dziennik, De Telegraaph, informuje, że Rensch zawarł już umowę z Romą. Transfer może o pół roku przyspieszyć Ajax, odstępując gracza, za niewielką kwotę.
Jego sytuacja jest taka jak u nas Zalewskiego tak więc co tu gadać. Pytanie co się im bardziej opłaca: jakieś drobne do kasy, czy korzystać z niego do końca sezonu.