Po burzliwym dniu plotek głoszących, że słowa Mourinho po meczu Sassuolo-Roma skierowane były do holenderskiego obrońcy Ricka Karsdorpa, agent gracza – Johan Henkes – interweniował i rozmawiał z La Gazzetta dello Sport, prosząc o dalsze wyjaśnienia od stołecznego klubu.
Nie milkną echa wypowiedzi Mourinho po ostatnim meczu z Sassuolo. Trener skrytykował publicznie jednego z piłkarzy. Dziennikarze informowali, że chodzi o Karsdorpa. Do sprawy odniósł się agent piłkarza.
„Jestem zaskoczony słowami Mourinho, chcę wyjaśnień. Jesteśmy również zaskoczeni faktem, że wszyscy wskazywali palcami na Ricka, mimo że ani Mourinho, ani Roma nie wymienili jego nazwiska” – powiedział Henkes włoskiej gazecie.
„Chcemy wyjaśnienia od klubu na temat słów trenera i sposobu, w jaki to zrobił” – podsumował agent.
Przypomnijmy, że po zakończeniu spotkania z Sassuolo, Jose Mourinho w pomeczowych wywiadach grzmiał na temat jednego z piłkarzy, który „zdradził wszystkich pozostałych, zniweczył wysiłek całego zespołu”. Media szybko podłapały, że chodzi o Karsdorpa. Żadna ze stron, ani klub ani trener, nie odniosła się jednak do tematu.
Komentarze
Przez brak gwoździa koń stracił podkowę,
Przez brak podkowy przepadł koń,
Przez brak konia przegrano bitwę,
Przez bitwę przegrano królestwo.
Myślę, że jest to bardzo słabe, że gość który decyduje o prawie wszystkim jeżeli chodzi o prowadzenie drużyny wywala takie brudy na zewnątrz. To on decyduje o składzie i komu daje grać, jeżeli Karsdorp nie jest profesjonalistą to raczej nie stał się nim w kilkanaście minut w Sassuolo, ale już wcześniej były problemy (czy też „problemy” w oczach Mourinho). Fajnie tak „dzielić się” odpowiedzialnością kiedy jest się kapitanem statku. Rok temu skasował Villara, Mayorala i kilku innych zawodników i co? Punktujemy tak samo. Po półtora roku to jest już bardziej Roma Mourinho niż Roma Maślaka i jest to bardziej smutny niż radosny obraz.
Z Mourinho jest ten problem, że to wciąż ten sam Mourinho. Z wieloma tytułami, który na przestrzeni lat zbudował sobie niesamowity autorytet. I cokolwiek złego by nie zrobił, nie powiedział, to i tak wiele osób będzie go bronić, bo w piłce osiągnął tyle, że przecież nie może się mylić w swej ocenie. A prawda jest taka, że żaden trener nie powinien pozwolić sobie na taką krytykę po meczu. Daje pożywkę pismakom, a co najważniejsze, znowu dewaluuje wartość piłkarzy.
Największym osiągnięciem Mourinho, chyba jeszcze większym niż puchar trzeciej kategorii, jest entuzjazm jaki wniósł. Stadion co mecz wyprzedany, na wyjazdach komplet: z Sassuolo było 4,000 tifosich Romy. Wieczorem, w środku tygodnia. Pytanie, jak długo będzie trwać ten miesiąc miodowy? Pozycja w tabeli wciąż lepsza niż gra, chociaż powoli zaczyna się to równoważyć.
mold Józek w jednym jest mistrzem, w cwaniakowaniu, jak rasowy polityk rzuca temat zastępczy, nikt nie mówi o marnej grze i słabych wynikach ale o wrzutce która zrobił,
Ktoś wie, dlaczego jeszcze nie przegrywamy z Torino? 😁