Prezentujemy oceny po meczu z Juventusem. Najlepsi na boisku okazali się Smalling i Ibanez. Nie był to z pewnością dzień podstawowych wahadłowych, a także Cristante.
Cennym remisem zakończyła się wyjazdowa potyczka Giallorossich z Juventusem. Mecz z ekipą z Turynu był przede wszystkim popisem środka obrony, ze Smallingiem i Ibanezem na czele. Kolegom ustępował nieco Mancini, spóźniony w interwencjach i faulujący rywali w okolicach pola karnego.
Dużo słabiej od kolegów ze środka defensywy spisali się wahadłowi. Karsdorp nie brał udziału w grze ofensywnej i miał ogromne problemy z powstrzymaniem Kostica. Spinazzola był z kolei aktywniejszy w przodzie, choć bez konkretów i to dodatkowo on sprokurował swoim złym zagraniem sytuację na początku meczu, po której Juventus wywalczył rzut wolny, zakończony chwilę potem golem. Bardzo słabe zawody zaliczył też Cristante, jedna z bardziej pozytywnych postaci z pierwszych spotkań. Nie był to też dzień Matica. Dobrą zmianę dał El Shaarawy, przyzwoicie, choć bez fajerwerków, zaprezentowali się Celik i Zalewski.
Romanews.eu | Vocegiallorossa.it | Laroma24.it | Pagineromaniste | Asroma.pl | Średnia | |
Rui Patricio | 6 | 6 | 6 | 6 | 6 | 6,0 |
Mancini | 5,5 | 5,5 | 5,5 | 5,5 | 5,5 | 5,5 |
Smalling | 6,5 | 6,5 | 6,5 | 7 | 7 | 6,8 |
Ibanez | 6,5 | 6,5 | 7 | 7 | 7 | 6,7 |
Karsdorp | 4,5 | 5 | 4,5 | 5,5 | 4,5 | 4,8 |
Matic | 5 | 5,5 | 6 | 5,5 | 5 | 5,6 |
Cristante | 4,5 | 4,5 | 5 | 5 | 5 | 4,8 |
Spinazzola | 4,5 | 5 | 4,5 | 5 | 5 | 4,8 |
Dybala | 6 | 6,5 | 6 | 6,5 | 6,5 | 6,3 |
Pellegrini | 5,5 | 6,5 | 5,5 | 6,5 | 5,5 | 5,9 |
Abraham | 6,5 | 6,5 | 6,5 | 6,5 | 6 | 6,4 |
El Shaarawy | 6,5 | 6,5 | 6,5 | 6 | 6,5 | 6,4 |
Zalewski | 6 | 6 | 6 | 6 | 6 | 6,0 |
Celik | 6 | 6 | 6 | 6 | 6 | 6,0 |
Komentarze
To Spina wtedy podał do przeciwnika? Byłem pewien, że Ibanez
Te średnie ocen są częściej niż rzadziej miarodajne, natomiast zauważyłem, że gol podbija wysoko ocenę czasami (moim zdaniem) niesłusznie. Dybala zaliczył kluczowa trudna asystę bez której Abraham tylko pomarzyłby o bramce w Turynie, przez cały mecz Argentyńczyk grał moim zdaniem rozsądnie, na tyle ile mógł, wygrywał pojedynki, wywalczał faule, był pod gra… czyli przeciwieństwo Abrahama.
Dla mnie Mancini i Cristante nie powinni być zawodnikami pierwszego składu, ale gramy tym co mamy.
Zgodzę się, że Dybala był pod grą ale czy grał rozsądnie? Miał w pierwszej połowie dużo strat w środku pola, po których Miretti napędzał kontry, a Cristante i Matić nie nadążali z asekuracją. Jednakże mimo tych strat zdecydowanie wolałem jego próby zrobienia czegoś niż to jak Abraham chował się przed grą.
Co do Manciniego, to facet dla mnie jest niczym swój idol czyli Materazzi. Generalnie obrońca przeciętniak na zespół środka tabeli albo rezerwę w topie ale przez swoją nieustępliwość i boiskową wredotę często odbiera ochotę do gry dużo lepszym przeciwnikom, przez co zawsze będzie ceniony przez takich trenerów jak Mou.
Spinazzola i Karsdorp dramat, niczym Di Marco i Dumfries w meczu z lazio. Jechany przez większość Ibanez jak na razie jeden z najlepszych w pierwszych kolejkach sezonu. Z Rudigerem pamietam było podobnie :)
Był jechany bo grał źle, teraz gra lepiej ale nie zmienia to faktu że grał zle
Karsdorp był najgorszy…jak go tam obiegł zebrowaty. Kabaret. Gdyby nie bramka Abrahama to ten sam poziom co holender. Ogólnie bardzo slaby mecz wilków ….wszystkich.
Rychu "Mętne Oko" to miał całkiem dobry ostatni sezon Maślaka.
Reszta jest do przemilczenia.
Moim zdaniem on się nie nadaje na wahadłowego bo mu się patrzy tylko do tyłu, ewentualnie w bok. Nie ma umiejętności żeby ruszyć do przodu, szarpnąć, wejść w drybling, unika tego… chłop praktycznie nie uczestniczy w akcjach ofensywnych, co przy tym ustawieniu jest niezwykle istotne..